Pojawil sie nowy silnik w gamie Alfa Romeo 1.9 LTDm.Nie wiem powiedzcie mi dobrze widze??
Printable View
Pojawil sie nowy silnik w gamie Alfa Romeo 1.9 LTDm.Nie wiem powiedzcie mi dobrze widze??
Nie tyle cud ekonomii, co naiwność kupujących i wiara w to, że na rynku pełno jest okazji. To pozostałość mentalna po okresie wyjścia z komunizmu - bardzo szybka przemiana gospodarcza utwierdziła ludzi w przekonaniu, że cuda zdarzają się nagminnie. I dzieje się tak we wszystkich krajach postkomunistycznych. I co ciekawe - w Niemczech, Austrii, Szwajcarii, Francji i innych krajach, w których gospodarka od wielu dziesiątek lat ma stabilną, dobrą kondycję - sytuacja taka, że ktoś za bezcen pozbędzie się dobrego auta - jest zjawiskiem marginalnym. Ludzie tam inaczej kalkulują wydatki, bo pokolenie, które żyło wierząc w cudowne zjawiska, jest już przeszłością.Cytat:
Napisał Adolvo
Wałkujecie temat pozornych okazji, więc nie mogłem się powstrzymać: http://www.youtube.com/watch?v=YhY7sz62JBU :)
dobre :))
moze zabrzmi to dziwnie ale mam pytanko na jakich oponach????????????? wychodzi z fabryki alfa 159... felga 16 .... 2008 rok jest jakaś jedna fabryczna czy rożnie to wyglada
chyba 215/55/16
super.... marka opon fabryczna .....potrzebne mi to przy zakupie ...
Pirelli pewnie. A na przyszłość pisz jaśniej i z mniejszą ilością znaków zapytania, to może ludzie będą wiedzieli o co Ci konkretnie chodzi.
Witam!!!
jest to mój pierwszy post, wiec witam wszystkich serdecznie!!!
Zastanawiam się nad zakupem AR 159 1.9 JTDm 150KM, ponieważ mnie uwiodła niesamowitym wyglądem :-)
Znalazłem coś takiego, http://moto.allegro.pl/s-p-r-z-e-d-a...833732042.html, czy warto pojechać i obejrzeć, może ktoś zna tego sprzedawcę? Naszykowałem listę pytań już :-)
Sprzedana?!
Wysłane z mojego GT-I9000
Daruj sobie, podobnie jak wszystkie 159 z 2007 roku chodzące poniżej 38-40 tysięcy pln - to taka dolna granica za BEZWYPADKOWY i po prostu dobry samochód.Cytat:
Napisał wojtek19xx
A do pana handlarza ze Zwolenia: niby 1.9 16v a z tyłu oznaczenie wersji 8v - mógłbyś się chłopie lepiej postarać...
Chyba trochę poleciałeś, bo z 38 000 PLN w kieszeni już spokojnie można szukać autka nawet z 2008r.Cytat:
Napisał Myszkin
Pisałem o BEZWYPADKOWYM i zadbanym samochodzie.Cytat:
Napisał Nigdy
A ceny są różne - adekwatne do stanu. Zasada od zarania dziejów niezmienna - im mniej wydasz na auto przy zakupie tym więcej wydasz na nie po zakupie. A stracone nerwy - BEZCENNE.
Jasne, zgadzam się z Tobą. Ale nawet Tomek z Krakowa oferuje 159 z 2008r. za +/- 36 000 PLN. A raczej spora część forumowiczów jeżdżących autami od niego potwierdzi ich stan i bezwypadkową przeszłość.Cytat:
Napisał Myszkin
A jeszcze co do emblematu z tyłu- srebrne (a nie czerwone) "m" nie oznacza, że emblemat był wymieniany. Bardzo często lakier schodzi, podobnie jak na logach. U mnie "m" też jest srebrne (przy 2.4).
Scyzoryk mi się w kieszeni otwiera jak czytam te opisy handlowców. Kolejny ideał do kupienia za żadne pieniądze. Nawet ma dvd! I telewizor!!!!
Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2
Może i racja ale sam emblemat jest przyklejony nie w tym miejscu co powinien być.Cytat:
Napisał Nigdy
Myszkin z ta zasada to wcale nie musi tak byc, ze trzeba wydac najpierw full $ zeby auto bylo zadbane i nie "inwestowac" pozniej, a jak sie wyda malo to bedzie zonk.
Mozna przeplacic za podpicowany szrot tak samo jak kupic tani szrot i przeplacic pozniej przy naprawach...
Mozna tez trafic na drogi, zadbany full wypas, a potem i tak miec drogi serwis.
Granica cenowa musi byc oczywiscie ponizej ktorej zapala sie lampka kontrolna...
Zasada powinna byc czujnosc, swiadomosc kosztow utrzymania i serwisu danego modelu oraz przede wszystkim kupno auta ze sprawdzonych zrodel.
Z drugiej strony wiadomo ze nikt zdrowo myslacy nie sprzeda doinwestowanego auta za smieszne pieniadze.
Okazji nie ma i tyle.
Akurat patrząc po tym co ludzie u nas kupują myślenie jest zupełnie inne. Widziałem w tym roku około setki róznych alf, a na palcach dwóch rąk bym wybrał sztuki którymi mógłbym się zainteresować.Cytat:
Napisał szewi
Niestety odnosnie okazji jestesmy żałosnym i naiwnym narodem, a że osób znających się na samochodach wbrew pozorom nie ma dużo takie rodzynki się sprzedają. To tak jak z cofaniem liczników... w mentalnosci Polaka jest że auta powyżej 200000 km nie kupi bo na pewno zużyte jest, ale już z cofnietym przebiegiem na 120000km 10 letniego passata jak najbardziej.Cytat:
Napisał 5turbo
Dziękuję za odpowiedzi, facet powiedział że już sprzedana została... dziwne że aukcja widnieje jeszcze... To może podpowiecie gdzie warto się udać w okolicach warszawy lub lublina żeby kupić to autko za około 30tys z 2006-2007 roku, a może to nie realne jest :-)
Mało realne.Cytat:
Napisał wojtek19xx
W stolicy oglądałem trzy Alfy gdy byłem na kupnie, i to za lepsze pieniądze bo 35tys.+, i lepiej nie wspominać o moich doświadczeniach bo tylko się denerwuje. Opisywałem je zresztą w tym temacie.
Chociaż nie chce Cię zniechęcać, może właśnie jakiś 2006r. z niewygórowanym wyposażeniem się uda znaleźć. Ale nawet jeśli kupisz autko za 30k, to co najmniej 2-3k musisz mięć w zapasie. Pamiętaj o tym.
Prawda jest taka, że każdy handlarz musi na aucie 4-5 tyś. zarobić. Gdzie opłaty, transport, naprawy które niby są w cenie. To ile to auto musi kosztować na zachodzie, że opłaca się sprowadzić. Wystarczy spojrzeć ile alfy w Niemczech kosztują i potem jest odpowiedź. A kupi ktoś takie auto i potem płacz, że licznik skręcony, okazuje się że lakierowane wszystko, kupa części do wymiany. Ale okazja jest. Życie mnie nauczyło, że jestem za biedny żeby oszczędzać. Albo kupuje ktoś 2,4 i płacz, że przeniesienie 12 tys. w Aso kosztuje. A pierwsze słowo przy rozmowie to RABAT.
Kiedyś zebrałem w jednym poście poważne i drogie naprawy, które mogą spotkać nabywcę używanego 159 jtdm przy przebiegu 120-180 kkm.Cytat:
Napisał Myszkin
http://www.forum.alfaholicy.org/159_...t=#post1030402
Każda z napraw liczy się w czterocyfrowych kwotach. Chyba nie wspomniałem tam o sprzęgle i kole dwumasowym (~3000 zł).
Kupując auto za 25, 30 czy 40 tys. zł warto o te sprawy zapytać i sprawdzić co zostało już zrobione, a co niechybnie czeka do zrobienia. Kupując auto za 40 tys. nie mamy gwarancji, że te rzeczy będą zrobione i nie zepsują się w najbliższym czasie. A kupując auto za 25 tys. mamy dużą rezerwę na wykonanie wszystkich tych napraw. Oczywiście nie chcę przekonać nikogo do kupowania auta za 25 tys. zł, bo to jednak trzeba chyba mieć mocne nerwy i sporo wolnego czasu na mechaników. Po prostu pewne rzeczy warto sobie skalkulować i odrzucać oferty, które niechybnie wymagają wkładu 5 i więcej tysięcy - nawet gdy te oferty są z przedziału >38 kzł.
najlepiej to zrobisz jak sie udasz w okolice Krakowa a dokladniej do samego Krakowa tzn.napewno bedzie najbezpieczniej i najpewniej ale za 30 tys to chyba Tomek Ci nic nie sprzeda.Odnosnie czerwonego m w JTDm to u mnie tez jest juz przytarte.Zostalo nieco czerwieni ale raczej jest juz cale srebrne.
Moje pytanie to czemu na aukcjach to auto oscyluje w granicach 24-30 tys? Czy w tej cenie nic dobrego nie kupię? Na okazję nie liczę bo już raz jedną zaliczyłem i się tylko wykosztowałem:-(, na szczęście skończyło się dobrze. To jest w mojej okolicy więc podjadę zobaczyc, jest lekko przytarty ale sprawdzić nie zaszkodzi http://autostorczyk.auto.com.pl/osob...=23&kod=12gy68.Cytat:
Napisał Czarny_28
Takie coś za 25-30 to upodlone ścierwo z przekręconym licznikiem, składane z dwóch, malowane pod czujnik itd. Kupi się tanio, potem jak ktoś tym przyjedzie czy na soft czy na przegląd jest płacz i zgrzytanie zębów jak widzi się efekt "profesjonalnych" napraw i trzeba to wszystko robić co w przypadku tego auta do tanich nie należy (2mas, turbo, wtryski itd). Oczywiście za chwile dowiemy się że wszystko można zregenerować... żenujące.
Nie dalej jak 3 miesiące temu przytargałem bratu z Niemiec 9tkę SW 2.4 200 `07 ExHigh z prawdziwej pierwszej ręki, z prawdziwym przebiegiem rzędu 130kkm i z prawdziwą bezwypadkową historią. Samochód i tak wymagał wkładu finansowego z racji normalnych wymian przygotowujących auto do dalszej eksploatacji na czym nie oszczędzam (kompletne hamulce przód/tył, rozrząd, klapy, oleje, opony) i finalnie wyszedł 45-50kpln. Uważam że jest to normalna cena za takie auto szczególnie że płacić trzeba ponad 18% akcyzy. Pewne i prawdziwie bezwypadkowe 1.9 z takiego roku z koniecznym nazwijmy to pakietem startowym wyjdzie ok 40kpln. Auto leasingowe można zapewne kupić trochę taniej, takowe auto jednak nie stoi ciągle w garażu... Handlarze z portali też za darmo tego nie robią - nikt przy aucie za 30-35k nie będzie się bawił w handel przy zarobku rzędu 1kpln o droższych autach nawet nie wspominam...
Ile można wałkować temat typu alfa za 25tyś czy inne auta. Niech zainteresowany kupi i będzie mieć nauczkę, skoro nie trafiają do niego żadne argumenty.
Myślę że nawet za 40tys pln można wpaść w niezłe gó..... Dzisiejsze realia takie są niestety, jak oglądałem ostatnio SAABA 93 to aż strach, poklejone nawet kratki od wentylacji w środku, już nie wspomnę o karoserii i pasowaniu maski i innych elementów, a koleś mówi mi że auto bezwypadkowe jest:cool:, sobie myślę żart jakiś chyba. Będę przeglądał coś w okolicach 2006roku, w krakowie niestety mają dużo wyższe ceny na które aktualnie mnie nie stać, chyba że coś się pojawi to będę śledził. Nic na siłe nie bede robił, nie chce się wykosztować dlatego was posłuchamCytat:
Napisał cinek_
Przedmówcy piszą świętą prawdę, jeśli Cie narazie nie stać nie stosuj pół środka w postaci byle kupić a potem narzekać, lepiej dozbieraj i kup zadbaną.
Co do cen aut nie ma reguły nie ważne ile wydarz ważne co kupisz , swoją 159 przebieg 130tys ( w centralce odnotowane 4 x wymiana oleju w książce serwisowej też) kupiłem w maju 2012 r z Holandii właściciel Niemiec mieszkający w Holandii kawał drogi ale za to powrót przyjemny powód sprzedaży : opony, olej, wszystkie filtry, rozrząd , łapa pod silnikiem do wymiany , problem ze wspomaganiem (okazał się zbiorniczek) przegląd okresowy i ubezpieczenie . autko miało 5 lat i nie robi wrażenia w zamożniejszych krajach od Polski po prostu jest stare (i dalej ma 5 lat :))ta kumulacja była powodem sprzedaży wyszła mnie 32tys polskich złotówek :) na gotowe razem z usunięciem tych wyżej wymienionych usterek i serwisów(Wrocław firma IRBIS) ,tak że moje zdanie takie 5 letnia 159 nie musi kosztować 10 tys. Euro:). Co do przebiegów to temat stary jak i pierwsze fora o samochodach chcesz znać przebieg na 100% kup w salonie i to jeszcze 3 x sprawdź warto też wziąć miernik lakieru:cool:
W sumie jest w tym co mówisz trochę racji, wszystko zależy jak dokładnie się sprawdzi auto, troszkę szczęścia też trzeba mieć, to nie nowy samochód z salonu :)Cytat:
Napisał madmaxwro
Parę aut też juz widziałem gdzie każdy stwierdził że lakier fabryczny bo się wszędzie zgadza. A bez miernika nie będąc lakiernikiem z wykształcenia widać ślady malowania. Teraz się tak wycwanili, że maluja klarem grubo i potem szlifują pod miernik.
A przeraża Cię przebieg realny w okolicach 180-200 tysięcy kilometrów? Bo przy takim budżecie niestety na takie auta musisz się nastawić. Nie oznacza to, że będzie to kupa złomu, ale jakieś oznaki eksploatacji już zauważysz. ;)Cytat:
Napisał wojtek19xx
Nie, to mnie nie przeraża bo taki przebieg na diesla to niedużo, boli mnie oszustwo sprzedawców, że jak wydam 30 tys to będzie miał 40 tys przelatane i się rozsypie po tygodniu. Może Ty coś masz fajnego w tej cenie? :-)Cytat:
Napisał Tomek_KRK
Witam,
przymierzam się do zakupu AR 159 1,9 JTDM 120 KM http://otomoto.pl/alfa-romeo-159-1-9...C27172393.html i chciałabym sprawdzić VIN : ZAR93900007107423 , pomożecie :) ?
widział może ktoś to autko, coś o nim wie?
http://otomoto.pl/alfa-romeo-159-1-9...C27081075.html
Facet trzy razy pisze, że auto ma "włoską alcantarę", a to bujda jest. Zwykły welur. Czujników parkowania też nie ma, mimo że wypisane są wśród opcji.Cytat:
Napisał solberg
Poza tym ta cena.. Chociaż trochę wyjaśnia ją rok i przebieg. Trzeba jechać i sprawdzić
i brakuje w przednim zderzaku zaslepki.Dlaczego??Nie wiem ale dziwne to ogloszenie.I felgi sa poliftowe
Bo więcej była ciągana zapewne niż jeździła:)Cytat:
Napisał Czarny_28
Witam wszystkich !
Przymierzam się do zakupu Alfy 159. Pierwszy samochód tej marki, budżet około 30 tys zł.
Co sądzicie o tym modelu ? : http://allegro.pl/czarna-alfa-159-1-...848804952.html
Bardzo proszę o porady ;)
Pozdrawiam!