moment momentem - dla mnie jednak 120KM w takiej wielkości aucie to pomyłka i tyle i w czasie szukania ustawiam na więcej więc nawet takich nie oglądam
Printable View
moment momentem - dla mnie jednak 120KM w takiej wielkości aucie to pomyłka i tyle i w czasie szukania ustawiam na więcej więc nawet takich nie oglądam
hehehehe trodno ciezko bedzie mi znalesc cos fajnego z forum moze cos wyrwe 2 typy narazie mam bianco i goniusa w miare ciakwe alfy tak mi sie zdaje
A to gonius juz sprzedaje ?
nie sprzedaje ale pytam forumowiczów ile by chcieli za dane auto. kiedys kupilem z forum audi na a4 i bylem zadowolony 1.5 roku a teraz chce poprostu alfe z forum chyba ze trafie gdzies cos ciekawego na ogłoszeniach
Bocian- takim dużym ( znacznie większym od 156 w każdym wymiarze, bo wiem na swoim przykładzie- szczególnie szerokość czuć w Krakowie ) ze 120 koniami pod maską ( nominalnie, bo w rzeczywistości nieco ponad 130KM ) się po prostu człowiek turla i modli by podczas wyprzedzania zdążyć. Po zrobieniu programu na 170KM, a i nawet na 160KM to zaczyna jechać doprawdy przyjemnie. Nie jest to demon szybkości, ale 159 nigdy sportowa dla mnie nie będzie. To wygodna limuzyna / w moim przypadku sportwagon/, która ma przewieźć wygodnie rodzinę z punktu A do B. Przy tym ma być cicha, dawać komfort przy wyprzedzaniu i mieć kilka umilaczy podróży. Gdyby nie fakt, że zakładam rodzinę to pewnie bym 159 nie kupił tylko zupełnie inne auto i zupełnie innej marki prawdopodobnie bo dla mnie w Alfach po 2007 roku nie ma już auta, które daje dużą frajdę z przyspieszeń, zakrętów ( OK-159 chodzi po zakrętach lepiej od 156 jak dla mnie- szczególnie jak kierowca nie dupa, ogarnia kółko i wyłączy elektronikę ) i hamowań.
Wracając do tematu- bazowo brać 16v można, podciągając gania to niemal jak 2.4 ( niby moc i moment dużo większe w bazie, ale waga też niebagatelnie wyższa )...ale jak się trafia zadbana 8V to brać i się nie bać. Ja trafiłem na auto ,,lalkę" jak na rocznik 2007/2008 ( końcówka roku, ale jeszcze przed liftem na szczęście...bo fotele po lifcie są dla mnie nieporozumieniem ), pełną dokumentację i piękny stan ( 190 tys a środek wygląda jak nowy- znajomy, który pracuje w komisie określił, że pewnie jego szef /kanciarz, od którego żadnego auta bym nie kupił/ by skręcił na 50 tys km. ) Długo się nie zastanawiałem...choć kupowałem w ciemno i z duszą na ramieniu, bo w istocie -przed chipem się to tylko turlało.
Pozdrawiam
Popieram opinie kolegi Sudi, sam jeżdzę na codzień 8v 120KM. W serii wyszło 129KM, aktualnie ma 163KM. Oczywiście mocy zawsze brakuje, nawet gdyby miał +200KM, nadgania natomiast momentem i tym, że jak za kierownicą siedzi dobrze ogarnięty kierowca to i w mieście i poza miastem jest w stanie poruszać sie nim bardzo dynamicznie. Przypuszczam, że seryjne 120KM może lekko zamulać, ale też 8v można dostać taniej i nie raz lepiej wyposażoną w lepszych cenach, a różnicę spokojnie można wykorzystać na modyfikacje mocy. Wiadomo, że 159 swoje waży, ale ogólnie diesel ma na tyle wysoki moment, że jeździ sie tym naprawdę przyjemnie, a jak ktoś szuka czegoś naprawdę mocnego to przeglądając dział z AR159 chyba pomylił fora. Podsumowując - śmiało polecam rozglądać się za 1.9 8v. Tym bardziej, że poza powyższymi, przemawia za tym fakt, że samochód w trasie spokojnie spali 5,6-5,9 l/100km, maxymalnie udało mi się z jakiś dłuższych odcinków osiągnąć może ok. 8,4 l/100km, a aktualnie w warunkach jesiennych średnio spala na Verva ON 7,6-7,8 l/100km.
PS - nie zmienia to jednak faktu, że osobiście zmieniłbym na 2.4 JDTM w automacie :D:D:D
Alfa po wstępnych oględzinach: http://otomoto.pl/alfa-romeo-159-ica...C31796110.html
Coś jest nie tak ze zderzakiem po stronie pasażera - nie schodzi się z błotnikiem i maską. Poza tym zewnętrznie nie miałem zastrzeżeń.
Historia w dokumentach urywa się na 2009 i przebiegu ok 30 000 - Słupsk AutoDiug. W dokumentach silnik ma 85kW czyli ok 120km, a nie jak w opisie 150 :|
W środku nie zauważyłem żeby tapicerka, kierownica lub inne elementy były znacząco pościerane.
Kilka plastików - uchwyt w drzwiach, podłokietnik nie trzymały się reszty. Na podłokietniku w tylnej części dziwne, mocne obtarcie - czy to normalne?
Z powodu trudnych warunków nie udało mi się odbyć jazdy próbnej i odwiedzić mechanika - może jutro.
Pieta - dzięki za odpowiedź.