Printable View
Zrobiłam sobie prezent na Mikołaja i pod choinkę :)Początek zimy i niestety :( odwożąc syna do szkoły miałam bliskie spotkanie z betonowym słupkiem.
Efekt : uszkodzony przód , zderzak i wybite lewe "oko" reflektor w alfinie - dobrze ,że tylko tyle .Maska Cała.
Mąż mnie chyba dziś udusi ,jeszcze o niczym nie wie do 14-tej daleko, mam nadzieję , że przeżyje .
Głowy Ci nie urwie ;) Chyba.... :P Bądźmy dobrej myśli ;)
Też mam taką nadzieję :) lampę juz staram sie załatwiać :P.
Tylko koszty ....ale myślę , że do ogarnięcia, będzie dobrze.
Ważne , że nic Ci się nie stało , i uszkodzenia stosunkowo niewielkie...zawsze mogło być takCytat:
Napisał madmax
http://demotywatory.pl/112200/Kochan...lekka-stluczke
Dzięki za pocieszenie :) jak bardzo sie będzie pieklił to pokażę mu ten demotywatorek.
Aż tak nie skasowałam , na szczęście.
To już lepiej pokaż, że Twojej spotkanie betonowym słupkiem mogło wyglądać tak:
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2012/12/41.jpg
I tak, że zaczęłaś szukać jakiś części, moja mama by się tym nie przejmowała i zostawiła bo "syn i mąż by zrobił" :D
Albo by jeszcze powiedziała, że daliście jej wadliwy samochód bo zamiast jechać prosto to wjechał w słupek ;)
Zapewne tak :DCytat:
Napisał drift-r
Noo żyje ;)- dobry obiad załagodził sprawę;) lampę może załatwi mi kolega z forum ,a drugi kolega pomoże przy naprawie.
Chłopaki dzięki za wsparcie i poczucie humoru .Marek uśmiechnął się jak zobaczył Wasze wpisy i zdjęcia.Jest dobrze.