Printable View
Widzę, że niektórzy mimo sporej dozy pesymizmu mają jednak mocny dowcip sytuacyjny:)
Jak można napisać, że auto będące w takiej fazie rozwoju (kulawego bo kulawego ale jakoś tam idzie do przodu) nie trafi do sprzedaży?
Tutaj natomiast coś, co może ludziom bez zielonego pojęcia pozwoli zmienić swoje nastawienie albo przynajmniej zamilkną wobec faktów (np rzekomy trup, którego Fiat kupił daje mu grubeeeee zyski...).
http://www.fcagroup.com/en-US/invest...esentation.pdf
A konkurencja idzie ostro do przodu.....
https://youtu.be/1_4x47GtRTE
Życze jak najlepiej Marce, ale widać że inni pomimo opinii na forach (awaryjność, jakość - patrz Kajdar) Wypuszczają kolejne auta i przekazują je już do testów dla dziennikarzy.
Klienta nie będzie interesować "boskie pochodzenie" taki czy siaki dyfuzor czy inne wynalazki. Produkt ma się sprzedać, i to jest najważniejsze.
Niestety, ale Alfa pod tym względem jest dalekooooo z tyłu [emoji22] [emoji22]
Rozsmieszyłeś mnie do łez:)) niedawno jeszcze sprzedaż roczna alfy wynosiła sto kilkadziesiąt tysięcy sztuk, obecnie kilkadziesiąt. A ty piszesz o "nowych klientach"... doprawdy, zabawne. Ubyło alfie sto tysięcy klientów ale nowe auto ma przyciągać całkiem nowych:))Cytat:
Napisał bartas82
Kolego, prawda jest brutalna: alfa, żeby przetrwać, potrzebuje szerokiej i zrónicowanej gamy modeli w wielu odmianach. Jedna Giulia niczego nie zmieni i nie uratuje. A jak myślisz, że posiadacz BMW kupi alfę to..... proszę, daruj sobie:)))
Anderson koledze chodzi o ogolnie przyciąganie ludzi a na chwile obecną nie ma czym. Lift Mito i Julki po takim czasie to smiech ns sali. Nie sądziłem ,że to napisze ale patrząc na to co sie dzieje ,co Sergio wyprawia (buduje napiecie tak długo ,że przeradza się w irytacje i zażenowanie ) to właśnie patrzymy na powtórkę z Saaba.
PS. Belfer skoro Chrysler przynosi takie zyski to gdzie tu logika? Chcą sie przerzucic tylko na USA że prężną markę Fiat ,niegdys lidera sprzedaży doprowadzili na skraj upadku z bidulą 500. Napisze to jeszcze raz - Giulia w chwili premiery nie zabłysła jak oczekiwali teho ludzie. W momencie wypuszczenia na rynek "cywila" będzie sto lat za murzynami. I tak jak Anderson piszesz który posiadacz S/RS 5/6 czy M3/4/5 ,C63Amg przesiądzie sie na Giulie?? ŻODYN !!:-)
Ty serio uważasz Renault za konkurencję dla Alfy?!Cytat:
Napisał marti
Giulia ma przyciągnąć nowych/innych klientów - takich, których wcześniej nie miała - bardziej zamożnych, nastawionych na sport, wrażenia. Widać, że chcą podebrać głównie klientele BMW.
To ma być konkurencja dla BMW 3, a nie Thalismana, czy Passata...
Jeśli będzie lepiej jeździć?! Na pewno bardzo dużo. Akurat osoby które kupują M-ki, czy RSy są otwarte na inne marki i nie negują ich tylko dlatego, że to Alfa, czy inny Fiat. Znam osobiście 3 osoby, które mają właśnie tego typu auta (i korzystają z nich, a nie tylko na pokaz) i są bardzo ciekawe Giulii.Cytat:
Napisał Nazar
Acha, i oni często kupują te M3 nie dlatego, że tak bardzo lubią BMW, ale tylko dlatego, że nie ma po prostu dobrej konkurencji (RS wypada średnio).
A jaki odsetek posiadaczy symfoni pod maską w postaci C63 przesiądzie sie z powodu wyniku na Ringu? Ilu z twoich znajomych kupuje auto na tor? Jeżeli Alfa chce pozyskać klientów tylko QVką to jest to gwóźdz do trumny dla Alfy . A W czasach kiedy głupia Corolla sama parkuje ,ma hybrydy i robi loda Alfa w Giulii cywilnej ma do zaproponowania ekran dotykowy i 2,0 biturbo jako szczyt możliwosci (wiem ze eko tu ma znaczenie ale popatrzcie na konkurencje . Żeby w aucie tej klasy nie było aby V6?? Volvo ma V8 ,Merc V12 ,BMW i Audi V10 ) to podziwiam Sergia za odwagę . Alfa miała zawsze wejscie z przytupem teraz nawet drzwi nie trzasnęły . Mimo wielu obaw i wad to kazdy patrzal z podziwem na auto a teraz jest....a raczej bedzie (może) b.ładnie.
Ręce opadają.....nie oczywiście Renault nie jest konkurencja. Masz rację, Alfa nie ma konkurencji. Nie ma bo nie ma nowych modeli. 2,5 modelu w ofercie - BRAWO [emoji38]Cytat:
Napisał radosuaf
Oczywiście wg Ciebie Mito i Julka to już w ogóle klasa premium.... Tak samo premium jak kawior w barze mlecznym.
Czytaj że zrozumieniem!!! Renault czy chcesz czy nie robi nowe auta. Ok są one do siebie podobne, oparte na tych samych komponetach, ale są NOWE. Zarówno Clio, jak i Megane są alternatywą dla Twoich "boskich" Mito i Julki. A ten segment jest cholernie ważny i stanowi trzon sprzedaży i "życia" marki. Nie QV...
Film wskazuje jasno. Można wypuścić nowe auto kilka miesięcy po premierze - można. Alfa przesypia swoją szansę. Ale jak widać "żołnierze" marki i tak będą ślepo twierdzić, że Alfa jest zajebista, najlepsza i bezkonkurencyjna [emoji38] Zejdź na ziemię....
Tyle ode mnie.
EOT
Które? Bo podobno w XC90 tylko 4-cylindrówki... Zgadzam się, że główna kasa jest do ugrania na rynku leasingowym, co można zobaczyć chociażby tutaj na przykładzie Forda:Cytat:
Napisał Nazar
http://moto.pl/MotoPL/56,88389,19304...opad-2015.html
I tutaj ważny jest nie tylko "rdzeń", czyli sam samochód, ale sieć dilerska/serwisowa, finansowanie itp. I tutaj, jak myślę, może być problem, chociaż Fiat Professional radzi sobie na tym rynku nawet nawet...
Swoją drogą, zgadzam się również, że QV nie ma większego znaczenia - 90% nabywców BMW pewnie nie kojarzy nawet pojemności silnika czy mocy M3 albo M5...
- - - Updated - - -
Widziałeś, jaka będzie paleta silnikowa Megane? Najmocniejszy silnik benzynowy 130KM, wersja GT 200 KM, pewnie potem wyjdzie jakiś RS. Giulietta ma benzyny od 105KM do 240KM. Chociażby ze względu na to Meganka dla mnie odpada, bo 130KM jest za słabe, a 200 GT będzie drogie - i wtedy wolałbym QV 240 KM. A to, że samochód jest NOWY i ma super fajny tablet na środku oraz system ostrzegania przed zmianą pasa, średnio mnie interesuje.Cytat:
Napisał marti
Tak się składa, że tydzień temu odbierałem nową Giuliettę z salonu i robiłem risercz rynkowy przed zakupem - i nadal uważam, że w swojej cenie Giulietta nie ma konkurencji. Napisz mi, proszę, co byś kupił z silnikiem benzynowym ~150 KM w cenie 75 - 80 tys. teraz. Bardzo jestem ciekaw.
Nie podobno, tylko XC90 ma tylko 2l motory.
W dniu premiery w jednym polskich z salonów emocje sięgały zenitu- piękne auto, wyposażenie, technologia, wykonanie itd... ale wiele osób obróciło się na pięcie gdy usłyszało gamę silnikową.
Bo kto to widział płacić 400 000zł za silnik 2.0 :)
Info mam z pierwszej ręki.
Wracając do Giulii- uważam, że każda marka jest konkurencją dla AR. Przykład kolegi co kupił Jeep'a. Jaka to konkurencja dla AR? A jednak.