A ja skorzystam i podejrzewam, że nie tylko ja :)
Printable View
Dziś z racji kończącego się przeglądu udałem się do stacji diagnostycznej. Wynik: wielki pozytyw:D Wszystko elegancko poszło zawiecha, hamulce itp. jedynie coś amory z tyłu po 58% więc pewnie na wiosnę wleci cały nowy komplet Bilstein B4 przód + tył. na wiosnę, bo zimę bella pewnie w garazu przestoi.
w końcu założone seryjne sprężyny :) dość tuningu, teraz liczy sie komfort :)
umyta i zatankowana na full:cool:
Zatankowana, naprawa halogenów i kartonik przed chłodnice :P
Moja wczoraj została zatankowana do pełna, po jutrze, jak będzie pogoda gąbka w ręce i szorowanko i do garażu odpoczynek :)
Nowe dywaniki, plack i drzewko zapachowe powieszone.
moja widocznie nie chciała sama w Święta w garażu być - zaczęła trzeszczeć prawym przodem. Szybka reakcja i diagnoza - pękła gumowa osłona sworznia dolnego wahacza, syfu się nazbierało i trzeszczy nawet podczas skręcania kół na postoju... wyczyściłem, nasmarowałem - trochę się uspokoiło, ale Vemy więcej nie wezmę...