-
8 załącznik(i)
Ta kosztuje mnie 20tys. nie licząc OC/AC. Nie ma ramek, gwintu, szpanerskich felg, ciemnych szyb, nie blackline, stara bo 2006r. nie jest po chipie ALE jest sprawna technicznie :-)
I chyba jak odbiorę od lakiernika 156 to GT wystawię z ciekawości.
Nie wiem czy mogę nazywać się alfaholikiem czy alfistą bo w samotności cieszę się moimi samochodami (mam 156 2.5 V6 manual, 156 2.5 V6 Q-system i tą GT) i jestem jedynym kierowcą tych aut.
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=184532&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=184533&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=184534&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=184535&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=184536&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=184537&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=184538&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=184539&stc=1
-
Ja się zgodzę, że kupujący nie potrafią docenić auta w "normalnym" stanie w morzu krytycznych zaniedbańców.
Wystawiłem swoją (chcę zamienić na 3.2). Dzwoni sporo osób ale oglądać przyjechały raptem trzy.
Jedni niezdecydowani, pozostała dwójka chętnie by kupiła ale oczywiście za cenę radykalnie odbiegającą od wystawionej.
Jeden człowiek spod Szczecina sam mi przyznał, że oglądał już kilka i się nie nadają, moją by wziął ale mam opuścić 3 tys. z ceny.
Więc mam sprzedać swoją, która "się nadaje" ale za cenę tych co się "nie nadawały" ?
I gdzie tu konsekwencja? Oczywiście, za włożone części jak powyżej była napisane nikt Ci nigdy nie zwróci.
Ale przy kupowaniu należałoby jednak byc przygotowanym na to, że auto sprawne, dbane bedzie kosztowało wiecej...
-
Równie dobrze można powiedzieć że chcieli kupić za tyle, za ile uważali że powinien pójść sprawny samochód. W końcu po te padła też jechali z założeniem, że są sprawne. I tyle, ile one kosztowały chcieli wydać na sprawny samochód. Twój był sprawny ale droższy wiec co się dziwić, że chcieli dać mniej?
-
Robicie aferę tak jakby rynek samochodów był jakimś "rodzynkiem". W większości branży tak jest i to naturalne, że każdy chce mieć jak najwięcej za jak najmniej.
A po drugie - ceny w PL też ludzie zawyżają czasami, bo chcą "wziąć swoje". Jak ktoś wcześniej się pytał kto mu odda za nowe części w aucie - odpowiedź to nikt. Bo auto to rzecz użytkowa, która z wiekiem i w czasie użytkowania jej traci na wartości, a koszty eksploatacyjne (m.in. części) nie dodają się w 100% do wartości samochodu.
-
Pisalem juz to w przywitalni ale wkleje tez tutaj jesli mozna...
Zaczynam poszukiwania alfy gt. Najlepiej jakby to byla alfa od kogos z forum lub polecona. Nie szukam okazji a zadbanej sztuki. Planuje zakup tak od poczatku stycznia w zwiazku, ze jestem teraz poza granicami Polski. Jesli ktos by cos wiedzial o jakiejs wartej kupienia Alfie gt to bylbym wdzieczny za informacje.
-
-
ja za swoją przepłaciłem, jeśli chodzi o rocznik, przynajmniej 2-3 lata młodszą mogłem kupić. Mam auto sprawdzone, zadbane, w stanie bardzo dobrym. Nie cena decyduje tylko stan techniczny auta.
-
a ja kupiłem za dobrą kase:)dobre gt:)) dobra kasa dlamnie nie dla sprzedawcy:)
-
Ta kosztuje mnie 20tys. nie licząc OC/AC. Nie ma ramek, gwintu, szpanerskich felg, ciemnych szyb, nie blackline, stara bo 2006r. nie jest po chipie ALE jest sprawna technicznie :-)
motospectrum przyklej sobie znaczek bertone w odpowiednim miejscu
-
[MENTION=35547]motospectrum[/MENTION] - nie tylko znaczki Bertone ale i GT na tylnej klapie... nie wiem kto to naklejał ale wiem że nie miał pojęcia o tym jak powinno być
wygląda to fatalnie