Napisał
dereza
Nie wiem, ja jakoś potrafię odróżnić np audi a4 b6 od b8 -9 lat i 9 miesięcy,auto różnią się i to bardzo
Alfa się nie zmienia ,bo nic nie produkują pomijając giuliette czy mito(o 4c nie mówię ponieważ każdy wie o co chodzi)
Przecież w każdej marce teraz każda generacja to Face Lifting,auta ówcześnie produkowane wszystkie są takie same,ale co poradzić jak producenci stawiają aby na aerodynamikę,emisję spalin itd itp. dlatego wszystkie nowe auta są nijakie i nie widać róźnicy między,ale co my możemy na to poradzić.
Mam nadzieję,że Giulia nie będzie się tego trzymać i dalej będzie iść swoim torem,wygląd w tej marce jest bardzo ważny i inżynierowie to dobrze wiedzą.
Trzeba cierpliwie czekać,jestem ciekawy i cały czas śledzę postępowania tej marki,nic do tej marki przecież nie mam,po prostu znudziło mnie wieczne czekanie,to dobrze nie wróży tej marce,ale nie można jej przekreślać.
Alfy bardzo często się psują,wszyscy wiemy jakie mają felerne silniki stare jednostki benzynowe TS,sam nie wierzyłem w to zaryzykowałem,miałem 2 alfy z tym silnikiem o różnych pojemnościach i to jest tragedia jakiej mało plus te beznadziejne i drogie wariatory,ale największą porażką w 156 są podłogi i progi,nie wiem jak w 146,ale gdy oglądałem alfy i to nie tanie u każdej zaczynała gnić podłoga albo jej nie było,wyjątki to świeżo sprowadzone z włoch.
Niestety ale ta marka naważyła sobie piwa ludzie myślą jednak stereotypowo i ciężko będzie Giulii wybić się na rynku,źle nie życzę,ale będzie mieć wyjątkowo trudno w sprzedaży.
Ameryki nie odkryłem,to co napisałem wszyscy wiecie.
Napisałem tylko to co zraża większość ludzi od tej marki plus narzekanie każdego mechanika i brak wypuszczania nowych modeli.Dlatego dałem sobie spokój i odetchnąłem z wielką ulgą sprzedając swoje auto,teraz nie mam takich problemów i śpię spokojnie
Wiele słyszałem o Mito i Julce opinie są o niebo lepsze,to nie te awaryjne alfy co dawno temu(nie mówię o mega udanych silnikach Diesla)te 2 modele mogą trochę zmienić podejście,ale tu trzeba dużo czasu,ponieważ nie każdego jeszcze stać na nie,żeby przekonać się osobiście,że alfa produkuje obecnie mniej awaryjne auta.
Każdy ma swoje zdanie,ja swoje opisałem,nie chce mi się wchodzić dalej w dyskusję,będzie co będzie ,czas pokaże.