Tzn ze masz dość silna wole albo wolałes mandatu nie dostać:)
Mnie ratuje tempomat adaptacyjny inaczej bym chyba nie dał rady zejsc ponizej 10:) (Stelvio FE)
Jedno jest pewne albo spalanie albo frajda z jazdy.. za każde wciśnięcie w fotel trzeba zapłacić na stacji :) Parafrazujac Jacka Walkiewicza - może się nie opłaca ale warto;)
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka