Dzisiaj wyłączyłem nawiew po zjeździe z autobany i temperatura spadła tylko nieznacznie z 90 stopni. Czyli chyba jednak po prostu za zimno dla belli a nie walnięty termostat? Nie wiem już co myśleć
Dzisiaj wyłączyłem nawiew po zjeździe z autobany i temperatura spadła tylko nieznacznie z 90 stopni. Czyli chyba jednak po prostu za zimno dla belli a nie walnięty termostat? Nie wiem już co myśleć
Mój ma podobnie, dodatkowo zacina się w pozycji otwartej. Dziś przyjechał nowy OE, zobaczymy jak się będzie zachowywalhttp://www.forum.alfaholicy.org/imag...017/01/112.jpghttp://www.forum.alfaholicy.org/imag...017/01/113.jpg
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
4 lata temu też zmieniłem na nowy i było bez zmian. Także czekam na Twoją opinię.
Kolega co ma A6 C5 2.4 V6 mówił, że jemu też ostatnio w trasie temperatura ledwo do 80 stopni doszła. A ma roczny oryginalny termos. Widocznie mroźna zima nie służy :)
Wysłane z mojego SM-A500FU
Nowy zamontowany, co zaobserwowałem, wskazówka szybciej się unosi, przejechałem 15 km( na dworze -7) wskazówka z drugiej pozycji lekko opadła, zjechałem na pobocze sprawdziłem wąż, był ciepły ,czyli to był ten moment kiedy się termostat otworzyl. Uzupełniłem płynu i w drogę do domu. Wskazówka zawedrowala znów za drugą pozycję tak z 2 mm i tak już pozostała na następne 20 km. Nawiew na 3 pozycję 23*. W odczuciu różnica jest duża. W weekend podłączę kompa i pojadę jeszcze raz w trasę.
Oczywiście niemiła niespodzianka, jak mechanik zmieniał jakiś czas temu termostat mówił że założył behr, skasował jak za oryginal, dziś wyszlo że zamontowany był colorsat.....;/
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
Czyli wszystko w okolicy pierwszej kreski ... jednak mam sprawny :)
Mój ewidentnie coś niedomagał, latem i w temp ok 0 tego nie było, teraz jak zrobiło się grubo poniżej zera zaczęły się mega cyrki, do otwarcia termostatu ok a później zacinal się otwarty i tak do wychłodzenia silnika. Ostatnio trasa 60 km a fes wskazywał 52*c.
Kto nie powiem, za bardzo go lubię. Ale pozostaje ten niesmak...
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
Reasumując tę rozmowę: Ci co myślą, że maja termosy zepsute, to źle myślą, chyba, że faktycznie maja też zimno w kabinie.. Ale te temperatury na zewnątrz są tak niskie, że całe ciepło zabieramy do wnętrza auta, dlatego też wskazówki utrzymują się na niskim pułapie.
- - - Updated - - -
Twój ewidentnie do kosza
Ach tw nasze włoszki. Chciały by, żeby było cały czas ciepło :P
Dziś po mieście zrobiłem 7 km po dojechaniu już na miejsce temp silnika 60 stopni wg komputera a wąż do chłodnicy lodowaty. :)