Póki co telefonicznie, bo hurtownia jest 80km od mojego miejsca zamieszkania.
Ale jest to pisemna odpowiedź Lemforder'a... zobaczymy.
To jak, ktoś podpowie co napisać w odwołaniu?
Printable View
Póki co telefonicznie, bo hurtownia jest 80km od mojego miejsca zamieszkania.
Ale jest to pisemna odpowiedź Lemforder'a... zobaczymy.
To jak, ktoś podpowie co napisać w odwołaniu?
A ja nie podzielam zdania bo lemforder 270zl a ori 485zl wiec mam prawie dwa. U mnie z lemem zero problemow jak i u mojego kumpla który walnął na nim juz 35kkm i dalej ok. Wiec jak nie widze różnicy to po co mam przepłacac. Wystarczy tylko kupowac z pewnego źródła a nie jakies podróby:-)
Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka
Pablo juz 10ty raz piszesz to samo.... ileż można?
A Wy dalej to samo,że tylko ori. Ilez mozna?
Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka
Napisz gdzie kupiłeś wahacz, jaka hurtownia/dostawca?
Jeśli problem z wahaczami Lemfordera i TRW powtarza się tak regularnie to po prostu oznacza, że albo rynek jest zalany podróbkami, albo podróbki sprzedaje oficjalny dystrybutor. To znaczy, że tych wahaczy się nie powinno kupować, bo jest ryzyko wtopy.
AirAjti – napisz gdzie kupiłeś te wahacze. Sądzę jednak, że przerzucanie się pismami nic nie da. Hurtownie mają w nosie konsumentów. Jeden znajomy ma spór o części za 2000 zł i czeka już kilka tygodni na jakąkolwiek reakcje. Auto stoi u mechanika i nie ma żadnego sposobu na nich. A sprawa też dotoczy producenta, który produkuje części na pierwszy montaż.
Wysłałem Ci na privie.
Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka
Hurtownia GORDON we Wrocławiu na ul. Braterskiej.
To jest sprawdzona hurtownia, nigdy nie było jaj z nimi. Jestem pewien, że to jest odpowiedź Lemfordera i to z nimi muszę rozmawiać. Pytanie tylko po co mi pośrednik (hurtownia) ????
Troszeczkę inaczej możesz działać gdy kupiłeś to na paragon (tzn. jako konsument), a inaczej gdy kupiłeś na firmę (wtedy ustawa o ochronie konsumentów nie obowiązuje). W obu sytuacjach masz spór ze sklepem/hurtownią, a nie z producentem/importerem/dystrybutorem. Jak działać? Tego nie wiem, bo zwykle odpuszczam w takich sprawach za niezbyt duże pieniądze (choć 300 zł piechotą nie chodzi...), nie mam czasu na przerzucanie się pismami i ekspertyzami. Przejrzyj strony urzędu http://www.uokik.gov.pl/ Z punktu widzenia prawa nie ma znaczenia czy kupiłeś wahacz czy buty.
Czy składałeś reklamację jako konsument na "niezgodność towaru z umową" czy na jakimś formularzu "do producenta" ?
Czy otrzymałeś oficjalne potwierdzenie przyjęcia reklamacji (ewentualnie wysłałeś paczką ) ?
Czy otrzymałeś oficjalne pismo z odmową uznania reklamacji czy tylko "ktoś dzwonił" ?
I ostatnie, ile czasu minęło od złożenia reklamacji ?
Gepard,
Wypełniłem taki druczek: http://www.gordon.com.pl/pl/pliki-do...ji-gordon/file
Tak, otrzymałem potwierdzenie przyjęcia reklamacji od hurtowni.
Na razie dzwonili, pisma nie odebrałem jeszcze bo mam za daleko.
Reklamację złożyłem w ostatnią środę, tj 3 września, wczoraj tj 8 września do mnie dzwonili z hurtowni.
Podejrzanie szybko...