Awaria silnika 2.0 170KM

Ok,niech się wyciera.To czy w aucie które mam się tak stało będzie wiadomo w swoim czasie.
Natomiast w aucie cubelite nie było z tego co pamiętam takiego komunikatu chyba że sobie nie przypominam.
Padł nie dawno 2Mas-zrobiony i jazda dalej też ciekawe czy taka lipna konstrukcja?czy może niutonometry,
Wycieki miał ale to może być związane z tym ,że samochód był w warsztacie który ściągał kolektor ssący i po tym zabiegu oczywiście po czasie
pojawił się wyciek a nawet może kilka.Sama awaria też może mieć jakiś związek z ściąganiem tego kolektora ale to też nie jest nic pewnego bo rok jednak przejezdzil od tego zabiegu.Panowie nie wiem,nie wydaje werdytku.Dywaguje z wami na luzie w temacie nie ma co bić piany,na softach się nie znam na tyle by je modyfikować czy wogóle nawet zaglądać do binarek,natomiast fakt faktem dziwne są parametry takie jak masa powietrza czy doładowanie w tym sofcie,czy tak powinno być?nie wiem i tutaj też nikt się nie chce na ten temat wypowiedzieć

Darek oni sie nie wypowiedza na temat binarki bo sie nie znaja, beda tylko pisac o wadzie fabrycznej

Zrobimy fure-zobaczymy można ją zlogować podczas jazdy ale dla bezpieczenstwa jak zmienie silnik to w jak najbardziej szybkim czasie jestem za oryginalnym wsadem do sterownika,jak powiedzialem wczesniej chip tuning to dokładnie taki sam sport jak palenie papierosów i nie ma co miec pretensji bo wiadomo na starcie że może to grozić szybszym zużyciem a nawet na pewno,tak właśnie wygląda potem sprawa z przegubami czy sprzeglami,skrzyniami od niutonometrow.Bardzo ważne choć nie każdy chce to przyjąć do wiadomości co zrozumiałe bo nie każdy zajmuje się akurat motoryzacją to zrozumieć że dzisiaj produkty są celowo postarzane,w AR 164 masz tyle miedzi samochodzie że na złomie jakby to opalić dostaniesz więcej niż za to samo z 159.Czujniki ABS,Wału i wałka są tak skonstruowane że nie ma szans aby taki padł-oczywiście w krótkim czasie,obudowa,izolacja ilość miedzi to conajmniej połowa materiału więcej niż w doczesnych pojazdach.Przekrój kabla to też dzisiaj 0,8 a kiedyś 1,5.To się tyczy wszystkiego nawet samochodow cięzarowych i ma to podłoże ściśle gospodarcze,jest to przykre ale niestety nie ma już dzisiaj czym jeżdzić chyba że sobie po "rosomaczku"strzelimy z silnikami scanii to może coś z tego będzie:D
Wszystkie normy jakie powstały odnośnie lakiernictwa czy najlepsze są już te EKO normy mają na celu obniżenie żywotności co przekłada się na większy obrót gospodardczy,w tym wypadku dupowóz jak alfa romeo 159 ma zniknąć dużo wcześniej z powierzchni ziemi niż model 164.Blach ma zgnić,podzespoły mają uleć wyeksploatowaniu w określonym czasie i tak też się dzieje.Abstrachując od tego tematu model 159 to najbardziej usterkowy model Alfy jaki znam i na pewno pobija i pobije 156 na głowe.Po prostu ma dobrą prase i dlatego opinie są niby lepsze ale praktyka pokazuje co innego-jeszcze szanse zostawiam dla 1750 TBI bo czymś kiedyś będe musiał jezdzić a jak na razie nie ma styczności z tymi silnikami.
Konkluzja jest taka że nie ma się też do końca przejmować na zapas itp bo jezdzić czymś trzeba i nie ważne czy to będzie Alfa bo i tak każde auto jest skazane na to co napisałem wyżej,Bynajmniej tyczy się to marek Europejskich,jedynym producentem który jeszcze ma w miare dobre auta jest Honda bo mazda już nie do końća ale zaznaczam iż najbardziej udane konstrukcje tych producentów to silniki beznynowe

Cytat:

---

Napisał criss

Macie binarke do pobrania a wy tu pitolicie i szukacie winy gdzies indziej . Plik pewno nie jest od bociana albo komarado (wiadomo czemu) . Omen zrob analize pliku a nie pieprz jak bys musial

---

Co mi po analizie pliku z silnika ktory nie zostal zweryfikowany?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mnie też nic, rozbiore, się zobaczy

Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka

A jeszcze apropo tego, że tłoki niby z temperatury pękają. Nagminnie pękają głowice w 2.4 od temperatury http://www.forum.alfaholicy.org/159_brera_brera_spider/134208-pekajace_glowice_2_4_jtdm-4.html

Do tego w 159 i nowszych fiatach jest termopara przed turbiną. W bravo np nie ma. Cinek pisał że jest limiter tego na 800 stopni i nie był ruszony.
Wszyscy są zgodni, że to od temperatury, więc dlaczego nie pękają tłoki? W 2.0 głowice nie pękają. Jedyną głowicą 2.0 jaką widziałem pękniętą, jest ta z doblo które cinek wrzucił.
Ad. insigni jest tam inna głowica, a nawet są świece żarowe które mierzą ciśnienie w komorze spalania.

No tak jak ktos nie zna sie na mapach to nie wie ze one destrukcyjnie wplywaja na silnik

Tłok pęka bo akurat jest w tym wypadku najsłabszy, taka jest produkcja wielkoseryjna, porowatosc itp i akurat tłok ma taką swoją niedoskonałość

Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Napisał darek2116

Tłok pęka bo akurat jest w tym wypadku najsłabszy, taka jest produkcja wielkoseryjna, porowatosc itp i akurat tłok ma taką swoją niedoskonałość

---

Aha, to teraz wiem, że luz na sworzniu może być jeszcze większy i się też nic nie stanie. Muszę w takim razie w swoich formułach go powiększyć, może będą szybsze bo mniejsze tarcie tam będzie. W tym wypadku głowica nie jest wielkoseryjna, a tłok już tak ;)

Nie rozumiem co masz na myśli to cytując?

Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka