MULTIAIR - alfa giulia ,stelvio 2.0 benzyna - rady , sugestie

To nie tak.
@tzebrowski napisał tą apkę i wrzucił do sklepu Play. Ale ona jest wersją nieco okrojoną, nie ma części funkcjonalności (czytane moduły?) i nie ma Android Auto (ok, rozumiem, że to zbędne choć jak jest w samochodzie to czyni tą apkę jeszcze przyjaźniejszą do używania). Żeby uzyskać wersję full, musisz zgłosić w sklepie Play że chcesz się zapisać jako użytkownik testowy, lub przesłać autorowi swój adres email gmaila którego używasz w fonie - i on Cię wrzuci do grupy testowej. Wtedy jak zrobisz update ze sklepu play to zostanie pobrana wersja pełna. Więc to nie jest żadne "spoza sklepu".

Cytat:

---

Napisał Dareek

bo masz 200 konną wersję - jakieś 90% usterek dotyczy nie wiadomo dlaczego 280 konnej

---

Być może tu trzeba szukać przyczyny. To są identyczne silniki. Z tego co wiem, to różnica jest w turbinach i oprogramowaniu. Z drugiej jednak strony wersji 200KM jeździ chyba znacznie mniej po drogach, więc problemy proporcjonalnie mniej widoczne.

U mnie 200KM Stelvio - rok temu pisałem, że miałem sytuację z trzęsieniem budą i brakiem mocy, ale to było już po przejechaniu około 6 kilometrów, a nie zaraz po uruchomieniu. W serwisie wydrukowali mi błędy, gdzieś chyba w tym wątku podałem ich numery i opis. Pamiętam ,że dotyczyły cylindrów 1 i 2. Srwisant ( sam ma Stelvio ) powiedział, że przy multiair to zwykle 3 cylinder. Z jego wypowiedzi więc wnioskowałem, że trzęsienie budą ( i wypadanie zapłonów ) to nie zawsze oznaka awarii multiaira.

Cytat:

---

Napisał Krzyk

Z tego co wiem, to różnica jest w turbinach i oprogramowaniu.

---

I chyba coś z chłodzeniem.

Dokładnie - jedna chłodnica więcej (ale pierwsze 200-ki też ją mają, np. moja - w zasadzie hardware pierwszych 200-k jest identycznych jak 280-k).

@netzmark - sorki ale odpuściłem sobie dłuższą zabawę z MyGiulia, bo nie ma dla mnie sensu w sytuacji kiedy mam kupione MES i AlfaOBD.
Za to mój STN1170 Viaken'a doskonale współgra z AlfaOBD po USB i twierdzi, że w silniku nie ma ani pół błędu po ok. 800km od wymiany MA - ani zapisanych, ani chwilowych.
Chciałbyś żebym coś konkretnego sprawdził?

Nie jestem pewien jaka jest klasyfikacja i zapisywanie tych akurat błędów. Jak odczytuję błędy za pomocą myGiulia to jest ich też zero. Pojawiają się jakieś pojedyncze misfires tylko podczas jazdy, podczas obserwacji online.
Jeśli AlfaOBD czy MES ma taką opcję pokazywania - to popatrz w czasie podróży.
Jeśli nie mają - to zostaje niestety tylko podgląd za pomocą myGiulia. Spróbuj wersją sklepową czy się da. Ale zdaje się było coś, że potrzebnego modułu danych nie da się w niej włączyć chyba że autor poprawił.
Jeśli Ci się nie chce - spoko, oczywiście rozumiem. Z tym, że może to być ciekawe i dla Ciebie :-).

AlfaOBD ma monitorowanie błędów - miałem włączone w trasie 20-parę km. i nic.
Będę sprawdzał czasami na pewno - bo z jednej strony oczywiście mnie to interesuje, ale z drugiej strony tyle czasu i wysiłku już poświęciłem modułowi MA (o $$ nie wspominając), że teraz wypadałoby żeby ten samochód po prostu trochę pojeździł.
Tym bardziej, że nic nie wskazuje na problemy z nowym MA (no dobrze - na razie nie wskazuje).

Nie to auto, nie ten silnik, ale nie będę zaczynał nowego tematu...
Silnik 1.4 140 MA 2015 148kkmnalotu w "amerykańskim" jeep'ie(krajowy, w domu od przebiegu niespełna 15 kkm)
Auto ma LPG(od 94kkm) i cały czas obarczano winą instalację LPG o "degradację" świecy na drugim cylindrze - w co raz krótszych interwałach trzeba było je wymieniać(robiłem to kompletami)
a błąd który wyskakiwał to słynny P1067 - najpierw poszarpywania co jakiś czas, na koniec odcięcie cylindra(zawsze, ale to zawsze na bardzo rozgrzanym silniku). Co ciekawe - wymiana świec POMAGAŁA, tyle że na co raz krótszy przebieg(tak-cewki też wszystkie wymieniłem).Czyli problem narastał, a winą cały czas obarczano LPG i padającą świecę na tym 2 cylindrze.
W końcu po sprawdzeniu silnika - kompresja(wszystko ok) - nowy komplet świec(ori) i decyzja o jeździe tylko na benzynie.
Przejechałem 4kkm - i 5 dni temu silnik się podczas jazdy zaczął trząść. Myślałem, że nie ten bieg(skrzyżowanie)...kwestia kilku sekund i wrócił do normy...Ale ja już wiedziałem...
Następnego dnia to samo(odpalił rano normalnie, zrobił 30 km, postój, powrót i wypadanie zapłonu) - ciekawe, bo po przekluczykowniu, auto odpaliło normalnie i bez problemów dojechało do domu (3-4km). Kolejny dzień - mała trasa 120km - auto jedzie bezproblemowo. 2 godzinny postój, odpalone i na odcinku 20 km trzy razy wypadanie zapłonu.
Sprawdzony- błąd P1067- szybka decyzja o wymianie tylko JEDNEJ świecy na drugim cylindrze- i...dupa. Auto odpala normalnie, po przejechaniu kilkuset metrów, czasami 2 kilometrów odcina cylinder...
To się wypisałem :rolleyes:
Panowie - pewnie moduł, chociaż jak czytam o sterowniku...ktoś to zdiagnozuje w kuj-pom?
Ewentualnie - gdzie kupujecie te moduły - jakieś namiary. Standardowa cena w sieci to teraz do tego modelu 4700...każda stówa na wagę złota.
Pozdrawiam, dziękuję, szerokości...
Żeby wasze alfy były tak bezawaryjne, jak są piękne!

Cytat:

---

Napisał Dareek

posłuchaj jeszcze raz- zakup auta nijak się ma do jego serwisu - 2 alfy kupowałem u Zasady i ŻADNA tam nie była serwisowana wiec Twoje opowieści to brednie.Tak Wele osób kupuje na drugim końcu polski bo :1) tam jest model który im odpowiada i wersja wyposażenia, 2) jest dobra cena lub obsługa sprzedażowa etc. Potem autko jest w zupełnie innym miejscu serwisowane.
działanie serwisu mówisz- wskazuje Ci na konkretne fakty i ilość konkretnym serwisie aut które były uszkodzone i wyzywanie mechanika od guru jest tylko inwektywą z twojej strony bo gościa nie znasz.
Przestań pierniczyć iż w pierwszej fazie był pady MA bo po prostu kłamiesz i wprowadzasz w błąd w 1.4 MA psuje się nadal i to jest fakt a teoria o braku adaptacji MA jako przyczyny usterek to następny wymysł twojej wyobraźni.

- - - Updated - - -


Mes-em adaptacje zrobisz- trzeba wejść w sterownik silnika.
poczytaj na grupach FB co ludziska wypisują - nowe samochody i szuka Janusz kogoś do kasowania inspekcji olejowej ( przeglądu) bo do złodziejstwa z ASO nie pojedzie. inni piszą że nie ma potrzeby robić adaptacji MA - normalny cyrk

---

Akurat czytam cały temat i muszę się wtrącić. Poziom wiedzy osób siedzących na forum FB ma się nijak do poziomu tutaj na forum. Żeby się czegoś dowiedzieć racjonalnego i wiarygodnego to trzeba raczej przewertować tutejsze forum. Tam często są to ludzie przypadkowi z pierwszej łapanki, więc praktycznie nie ma co brać na poważnie ich wypowiedzi.

u mnie 150k przebiegu, dzisiaj odpalam, praca na 3 cylindrach (ale problem sporadycznie występował już wcześniej), po 100m check engine, kontaktuje się z serwisem, mówię że prawdopodobnie MA.. a oni.. że generalnie.. te silniki tak mają, szczególnie, gdy temperatury spadają.. no ale nie sugerowali, że przyjeżdżać od razu na wymianę MA (padło pytanie czy check był od razu po odpaleniu czy po jakimś czasie), tylko wyszli z dobrymi radami:
- gdy tak odpali nierówno, zgasić - zaczekać 15-30sekund, odpalić ponownie,
- gdy odpala normalnie nawet, chwilę przed ruszeniem zaczekać, by silnik popracował - olej zaczął smarować, bo coś tam się lubi zacierać (nie pamiętam co mówili)

...i dopiero jak to będzie przeszkadzać to oczywiście zapraszają w każdej chwili na wymianę - dopytywałem czy wymiana rozwiązuje tego typu problemy - generalnie tak, ale jak jest bardzo zimno to nawet w nowych samochodach to się zdarza i taki jest urok tych silników

panowie, mamy ferrari i tutaj jest procedura startu, gdy robi się chłodniej :D

*świece mają 15k przebiegu

*przeczytałem cały wątek! i jedna rzecz.. z tego co kojarzę nie pokazuje mi oleju na maxa, trochę brakuje - więc będę to uzupełniał

Przeczytałem cały temat bo właśnie jestem na etapie zakupu takiego auta dla klienta. I już jestem mądrzejszy. W tamtym tygodniu obejrzalem Stelvio w Lublinie i autem telepalo na zimnym silniku. Na blacie żadnych błędów. Może to MA a moze tylko trzeba wymienić świece. Nie wiem. Wczoraj obejrzałem inne auto w Rzeszowie i tam jest cisza i spokój. Także właściciel Stelvio z Lublina chciał mi wmówić że drżenie auta na jałowym jest normalne dla tego modelu. Jak widac po wczorajszych oględzinach nie jest normalne. Ale wiem jedno trzeba się przygotować mentalnie i finansowo że MA będzie do wymiany prędzej czy później. Na codzien jeżdżę Fiatem Tipo bo na Stelvio mnie nie stać ale po ostatnich tygodniach tylko się utwierdziłem w przekonaniu że następne auto to będzie właśnie Stelvio. Cudowny samochód ❤️ mam okazję pojeździć nowymi Mercami, Audi i BMW ale Stelvio w niczym nie jest gorsze. Powiedziałbym nawet że czuc w tych autach i jakość i markę premium.