mój sposób na zderzak - śruby regulacyjnej oczywiście nie dało się ruszyć. Odkręciłem wspornik od nadwozia i podłożyłem podkładki pomiędzy wspornik i nadwozie.
Printable View
mój sposób na zderzak - śruby regulacyjnej oczywiście nie dało się ruszyć. Odkręciłem wspornik od nadwozia i podłożyłem podkładki pomiędzy wspornik i nadwozie.
Ja ruszyłem śruby, ale i tak nie obyło się bez podkładek :-)
podkładki to dobry pomysł bo tak jak mattman napisał sama regulacja na śrubach nie do końca pomaga, między wspornikami i nadwoziem nawet fabrycznie są podkładki przynajmniej tak było w 2 szt. z których ściągałem przedni zderzakCytat:
Napisał jacool.n
Nie bynajmniej a przynajmniej.
Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
fakt :)Cytat:
Napisał Thoo24Mass
Kolejny dowód, że makarony to mają fantazję. Fabryka to stosuje = pomysł racjonalizatorski. Użytkownik stosuje = druciarstwo :)Cytat:
Napisał rogo
https://www.olx.pl/oferta/alfa-gtv-3...tml#555de00de5
byłem oglądać dzisiaj ten egzemplarz.
Spostrzeżenia:
Rozrząd nie był wymieniany 10 lat, olej nie był wymieniany od 6 lat. Auto ma dziwną historię, przedpoprzedni właściciel zmarł, auto przejęła jego dziewczyna, która zgłosiła jego sprzedaż za granicę, przez co aktualny sprzedający miał problem z zarejestrowaniem auta. Auto ma tylko jeden, nieoryginalny kluczyk, nowe immo, bo ktoś ukradł klucze i papiery od auta. Auto nie było garażowane, Silnik jest cały zaśniedziały, wszystkie śruby skorodowane. Podłoga i progi zdrowe. Nie ma emblematów pininfariny po bokach. Nie działa klamka otwierania drzwi od wewnątrz u kierowcy. Nie działa alternator, nie ma zupełnie ładowania, sprzęgło nie istnieje, świeci się kontrolka od wtrysku, zapewne przez odłączony przepływomierz. Auto ma wycięte oba katalizatory, które są dodawane w komplecie do auta. Silnik lekko cieknie z którejś uszczelki, lewa półoś cieknie od skrzyni biegów, znalazłem jeszcze jakiś inny, bliżej nieokreślony drobny wyciek, przewody olejowe do coolera oleju - podkorodowane. Auto przez właściciela upalane praktycznie na zimnym silniku. Tyle mi wystarczyło by wrócić 400km do domu z niczym.
No ładne gówno
Dopisz że auto przez 6 lat zrobiło 3tys km, więc olej miał być wymieniany co roku ? A rozrząd dokładnie był wymieniany 10 lat temu czyli ile na rozrzadzie mogło być zrobione ? A co do upalania auta na zimnym silniku to bardzo jestem ciekaw czy widziałeś temp. silnika i co rozumiesz przez upalanie ?
A to dobre.....a później pojawiają się opinie, że silniki alfa v6 są awaryjne....Cytat:
Napisał coot
Hehe... no i właściciel alfista się odezwał ;-)
no i co w związku z tym ?Cytat:
Napisał mattman
Z ciekawych nowości na ryku za Odra:
https://suchen.mobile.de/fahrzeuge/d...d-a517528a93b5
https://suchen.mobile.de/fahrzeuge/d...b-b8550419d946
Nikomu dogodzić nie można.
Jak jest auto igła i trzeba wyłożyć 9-10k Euro + sprowadzenie, akcyza itp, to drogo, a jak znajdzie się egzemplarz na polskim rynku za 15k PLN, w którym to i owo jest do ogarnięcia, ale cena bardzo przyzwoita to "gówno"...
Nie mam pytań...
Pozdrawiam.
- Rafał
Dobrze podsumowane, ja czekam na czasy kiedy w Polsce ludzie zrozumieją, iż za klasyczne auto w bardzo dobrym stanie, trzeba zapłacić odpowiednie pieniądze.Cytat:
Napisał alces1
Dotyczy się to wszystkich marek, nie tylko Alfa-Romeo i tym bardziej, gdy przy zakupie auto kosztowało konkretną kwotę a sprzedawane jest za kilka % wartości.
Nikt nie oczekiwał szału za tyle kasy. Chyba sami przyznacie, że jest zbyt wiele do zrobienia żeby tyle wołać.
To jaka jest odpowiednia cena za to auto ?
Moim zdaniem są egzemplarze, ktore sa potencjalnymi tzw. "minami". Nie wymieniania oleju przez kilka lat, szczególnie w V6 Alfy, po prostu bym się obawiał...Cytat:
Napisał mac!ek
Przez 5 lat zrobiłem może z 1000km więc myślę że wymiana oleju co rok to trochę przesada
- - - Updated - - -
A i ciekaw jestem ilu z was robi wzysko książkowo ? Np wymiana płynu hamulcowego co 2 lata , opony co 5 lat ,rozrząd co 5 lat ? Robiąc 1000km rocznie.
Olej wymienia się nawet jeśli auto robi małe przebiegi - tak krótko tłumacząc gdy olej ma kontakt z produktami spalania benzyny, traci swoje właściwości dużo szybciej. Tym bardziej, że w silnikach V6 są (moim zdaniem) kiepsko zaprojektowane kanały olejowe (główne w wale) i z tego powodu narażone są na zapychanie.Cytat:
Napisał coot
Ja akurat tak robie, wszystko zgodnie z zaleceniami producenta....Cytat:
Napisał coot
nikt nie mówi że ma być książkowo, ale co 5 lat to już trochę przegięcie. Tym bardziej że auto większość czasu stało, dla świętego spokoju bym wymienił.
Czemu nic nie napisales o wyciekach. Wiesz ile jest roboty zeby usunac wszystkie wycieki? Olej bie musisz wymiebiac co roku jak zrobiles 3tys km przez tyle lat ale pasowaloby chociaz co drugi sezon. Rozrzad co max 4 lata. Po prostu noe dbasz i nie dbales o samochody. Obniz cene i moze sprzedaz. I nie klam opisz jaki jest prawdziwy stan auta. Gdybym ja zrobil do cb 400km na marne albo wezwalbym policję albo chcialbym kasę za paliwo. W ostateczności poturbowalbym ci buzke.Cytat:
Napisał coot
Po pierwsze jak się chce kupić auto to się dzwoni albo pisze i się rozmawia na temat danego samochodu czego kupujący który przyjechał 400km pociągiem nie zrobił , chyba to trochę dziwne.Żeby zadzwonił to by się wszystkiego dowiedział czego by chciał , generalnie nawet jak przyjechał to niewiele się odzywał.Generalnie to nie mam ciśnienia na sprzedaż , jak się sprzeda to będzie spoko jak się nie sprzeda to też spoko. Powtarzam to kolejny raz że nie mam nic do ukrycia i nie zależy mi na wyciskaniu komuś miny. Więc komentarze o turbowaniu buźki są moim zdaniem nie na miejscu. A tak na marginesie to co najwyżej możesz sobie małego w gaciach poturbować.Cytat:
Napisał SCHNNAZZI
Ja jestem prostym i szczerym czlowiekiem. I dla mnie albo jest biale albo czarne. Przemoc jaka by nie byla to zawsze ostatecznosc. Ale zycie mnie nauczylo ze trzeba z ludźmi krótko bo czasy sa ciężkie i nie mozna nikomu ufac. Ty sie nie obrazaj bo nikt tu o biciu Ciebie nie mowi. Tylko mogles odrazu powiedziec ze sa wycieki. Cena nie jest jakas niska i wiem po sobie zedoprowadzic Gtv do ładu to nie lada wyczyn finansowy. Tego jest mało, czesci malo a jak wiadomo za Alfy nie bardzo mechanicy chca sie brac. Jestem dobrym tego przykładem. Teraz sam naprawiam bo jest odpowiedbie zaplecze. Ale kupujac auto nie zauwazylem u siebie nic co mogloby mnie przestraszyc. Bylo kilka usterek mniejszych. Ale zadnyxh wyciekow ani plywajacym po jezdni samochodzie. Jal ja sprzedaje auto to od razu do kuona zniechecam. Od razu mowie wszystkie usterki jak gosc chce dalej rozmawiac wtedy mowie mu zalety auta. Moze dlatego tak opornie mi idzie sprzedaz samochody czy motocykla. Jestem zbyt szczery. Ale wiem ze jak sprzedam auto to nie bedzie zaraz telefonów ze kupil trupa. Dlatego ja nie nadawalbym sie w zadnym wypadku na handlarza :)
Nie dzwonię przed zakupem bo i tak niczego sensownego się nigdy nie dowiaduję, sprzedawcy zawsze mówią ogólnikami i coś ukrywają. "może" "ja nie zauważyłem", "wygląda zdrowo", itp. w przypadku takiego auta wolę pojechać sam i zweryfikować jak jest, a wyprawy nie żałuję, już od roku poluję na odpowiedni egzemplarz. Jak dla mnie, ten nie jest w stanie tragicznym, wymaga natomiast gruntownego remontu i renowacji, pod każdym względem. Jeżeli ktoś ma czas i pieniądze to da się go jeszcze przywrócić do użytku. Ja natomiast wolę dopłacić i kupić GTV w nieco lepszym stanie.Cytat:
Napisał coot
Wyglada interesujaco i cena dobra:
https://suchen.mobile.de/fahrzeuge/d...2-7a9ee403fa53
Witam
Oglądał ktoś może czerwone Ph1 z Torunia? Cena niska więc wiadomo że dużo do ogarnięcia ale jako baza do odbudowy może się nada. Od pewnego czasu mocno za mną chodzi kupno Gtv jako zabawki/inwestycji n lata
Pozdr
GTV 3.2 z kompresorem, 336KM,
https://suchen.mobile.de/fahrzeuge/d...1-24ca445032bb
Cześć, jade w sobote po Gtv z Nowego Targu (jest na olx). Z rozmowy z właścicielem wyglada ze warto za te cene. Bedzie to moje drugie auto, mam czas i budzet (z perspektywy czasu) na inwestycje. Tylko nie chce sie pakowac w jakiegos szpeja. Mialem juz kiedys Gtv, wtedy zmuszony bylem ją sprzedac, ale w miare je kumam i nie mają wiekszych tajemnic przede mną.
Mam wrażenie ze juz ją na tym forum widziałem kiedys.
Dzięki za wszelkie info[emoji109]
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
Cytat:
Napisał luckie
I pomyśleć,że nie tak dawno 3.2 z kompresorem z Wawy, po wielu miesiącach bujania się po ogłoszeniach poszła za jakieś 30 tys. Mój przyjaciel dwa dni temu kupił motocykl Ducati, który jest wart ponad 25 tys za niecałe 15 bo sprzedający nie bardzo wiedział co ma. Ok, oba pojazdy wymagały sporo pracy żeby doprowadzić je do ideału ale dalej uważam,że warto szukać w PL i trochę poczekać bo można trafić okazję.
Dosc rzadka kombinacja kolorystyczna i alfa wygląda na zadbana:
https://www.ebay-kleinanzeigen.de/s-...086501-216-797
Ładna chociaz na oryginalnym felunku biedbie wyglada. Ciekawe jak wyglada na tych czarnych.Cytat:
Napisał luckie
Ciekawa GTVka
https://suchen.mobile.de/fahrzeuge/d...c-cbdd756d2e8b
W harazu obok Ducati Monster stoi. Wnioskuje ze prawdziwy fan włoskich zabawek, wiec auto Napewno zadbane.Cytat:
Napisał luckie
Tak na pierwszy rzut oka wygląda, opis tez wydaje sie sensowny. Do tego przebieg, rocznik, silnik -> cena bardzo rozsądna.
Czego to ludzie nie wymyślą - widział ktoś Spidera 2+2?
https://suchen.mobile.de/fahrzeuge/d...0-ceaa3c2f023a
https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...ID6BFCS6.html?
Wyszło szydło z worka?
Pozdrawiam.
- Rafał
Dokładnie.
Boże... A chciałem ją kupić zimą jak była po 10k. A tu panewki i ciężko z wałem jak coś... Kamień z serca.. Jak to mówią
Już wtedy była podejrzana...