nie widzę niczego złego w braku oznaczeń na klapie
...za to wiele tuningowych dzieł uważam za wiochę 8)
Printable View
nie widzę niczego złego w braku oznaczeń na klapie
...za to wiele tuningowych dzieł uważam za wiochę 8)
Proponuję wszystkim rzucic się sobie do oczu, bo tak. ;)
Naprawdę nie macie poważniejszych kwestii do poruszania, niż kłótnie o zdejmowanie czy zakładanie innych znaczków?
Osobiście nie widzę nic złego w 'wygładzaniu' klapy bagażnika czy tyłu auta poprzez zdjęcie oznaczeń. Tylko do cholery jasnej, gdzie w tym tuning?! Ktoś sobie zażyczył w momencie kupowania samochodu braku znaczka - ok, klient salonu samochodowego jego panem w myśl powiedzonka. Ale nadal zastanawiam się, gdzie w tym tuning i psucie wizerunku marki? Już lepsze moim zdaniem założenie znaczka 1.6 do 2.5 czy 3.2 niż montowanie jakichś zderzaków z laminatu czy dwukońcówkowych wydechów do silnika 1.8. W swoim samochodzie nie mam i w następnym także nie będę miał żadnych oznaczeń. Jestem maniakiem wieśtuningu. ;)
Chyba Cię zmartwię. Myślę, że raczej wszystko z tobą jest ok :wink:Cytat:
Napisał bimski
hahaha bimski , nie tak łatwo zostać miszczem tjuna :wink:
to co napisałeś w kwestii znaczków - mogę się tylko pod tym podpisać
jeszcze tego nie odczułem i chyba nie odczuje bo mieszkam w mieście ;).Idąc tą drogą to trzeba by było wstawić na klapę cyfrę 650 od 126p i mamy spokój :D.Cytat:
Napisał fiergloo
Dla mnie odklejanie cyferek i symboli z klapy jest bardzo dziecinne.
Ja z tyłu mam tylko niewielkie oznaczenie "Ti". Jestem z tego bardzo dumny... :D Znawcy tematu wiedzą o co chodzi: Ti- Turismo international, full opcja, 155 KM, obniżone i utwardzone zawieszenie, soczewkowe światełka, oryginalny pakiet spojlerków, czarny kolorek- po prostu bajka. Dlatego ani myśle tuningować Alfunie bo sama w sobie jest idealna. A najlepsze jest to, że nadal wzbudza zainteresowanie na ulicy a jak ktoś chcę to na światełkach pomogę mu zrozumieć znaczenie oznaczenia "Ti"...heheh. Pozdrawiam
soczewki maja wszystkie 145/6 :PCytat:
Napisał wojtek7551
a mnie najbardziej dobija to, że w Polsce jakieś 50% BMW( szczególnie starszych) to wersje M-power :P Sam kiedyś kupiłem e36 1.6 stjuningowaną( tylne lampy w stylu lexusa, brewki itp. itd.), naliczyłem się w różnych miejscach chyba 5 oznaczeń mpower( w tym 3 we wnętrzu :mrgreen: ).
Aktualnie mam e36 1.8i touring i na tylnej klapie mam tylko "318" ("i" w schowku znalazłem) i zastanawiam się czy by i tego nie zerwać
Szczerze to nie wiedziałem tego... :D Być może dlatego, że moje z daleka świecą jak ksenony (trochę na niebiesko) i myślałem, że to "winna" soczewek. Już parę razy ktoś mi mówił, że fajnie wyglądają. Ale pewnie to winna żaróweczek- jak kupiłem to już takie były. No ale dzięki, człowiek całe życie się uczy. PozdrawiamCytat:
Napisał QBA
ja na rdzoplu mam napis 1.8 16V, bo to jedyne czym moge sie chwalic, przynajmniej nie mam wiejskiego 1.4i. Zreszta to jest taki samochod, ze nawet jakbym nie chcial miec tych napisow to by mi sie nie chcialo ich odklejac.
Jak przyjdzie mi juz kupic (a przyjdzie. mam nadzieje.) 147 to chyba odkleje, ale tylko dlatego ze taka gola klapa mi sie podoba. Najpiekniejszym wykonczeniem calosci jest tam znaczek alfy na srodku, a nie oznaczenia silnika, jeszcze fajnie wyglada samo JTD bez pojemnosci. Moim zdaniem.