-
3 załącznik(i)
Montowanie takich dodatków do klasycznych już alf 155 i 164 to jak zamontowanie halogenów hella w zderzaku do nowej s klasy.
Zwyczajnie nie pasuje. Jak robić coś w samochodzie to używając rzeczy z epoki. Inaczej nie ma to sensu i pasuje jak siodło do świni.
Jakby ktoś jeszcze myślał jakie modyfikacje lamp można zrobić w 155 to dam przykłady.
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=127805&stc=1
Lampy od punto, świecą nieźle. Gładki klosz. Możliwość dodatkowych przeróbek.
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=127806&stc=1
Tylne ledy. Minus taki że słabo świecą w dzień.
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=127807&stc=1
lampy typu lexus. Dostępne na rodzimym allegro.
-
heheh te lexusy przyniósł mi miejscowy pan Henio ale oddałem mu bo to to jak strzał w stope co do wyglądu
-
Te leksusy to lipa do kwadratu
-
~Arkosky - tylko myślę że to nie chodzi o mntowanie dodatków na aucie robienie z niego choinki i jakikolwiek "tjunink". tylko o zmniejsznie zużycia prądu. Jakbyśmy mogli jeździć bez świateł to nikt by tego nie montował. dlatego moim zdaniem te DUOLEDy to dobre - bo bezinwazyjne rozwiązanie. jedyne pytanie jak to będzie świecić w 155/164 i czy Milicja się nie czepi przy pierwszej okazji.
co do srebrnych leksusów to nigdy mi sie nie podobały (co innego niektóre w czarnej wersji) ale w 155 to jest szczyt bezguścia moim zdaniem.....