Napisał
Marco21
.... a koszt felg 18 i opon "przewyższy wartość auta". Dobre 17 już są bardzo drogie. Według moich obserwacji spalanie w stosunku do wielkości kół jest zależne od stylu jazdy i pokonywanych tras. Na zimówkach 195/65/15 auto spala mi podobnie co na letnich 215/45/17, ale większość km robię na trasie więc na większych kołach nie kręcę go tak wysoko przez co spalanie spada. Natomiast w mieście im większe koła tym większe spalanie, ciągłe startowanie ze swiateł robi swoje.
Dodatkowo na 18 kosmiczna różnica będzie w przyspieszeniu, będzie prowadził się masakrycznie na fabrycznym zawieszeniu, pokonywanie kolein będzie również masakryczne, dodatkowo cierpi sprzęgło, przyczepność będzie gorsza (mniejsz siła docisku na cm2) więc i hamowanie gorsze, amory i sprężyny na pewno nie są przewidziane na tak ciężkie i duże koła więc oprócz tego że będą lecieć szybko to i tłumienie nierówności będzie gorsze a co za tym idzie znowu przyczepność i droga hamowania się zmieni. Jestem z tych ludzi którzy raczej radza fabryki nie poprawiać, bo ktoś to kiedyś wszystko mądrze przeliczył a 18 na pewno nie są dedykowane do 147 1.6TS.
Swoją droga nie rozumiem tego tematu trochę, bo nie bardzo widze kierunek "remontu"147 autora tematu (bo mnie remont kojarzy się z czymś innym). Po przeczytaniu tego w sumie sam nie wiem co chce osiągnąć.
Autor ma 18 lat i jak sam pisze średnio się zna więc remont rozpocząłbym selektywnie aczkolwiek dogłębnie od:
wymiany pasków i płynów ustrojowych
wizyty na trzepakach-potem wymian jeśli to konieczne
testu hamulców - linka ręcznego jest zerwana z zaczepu, więc pewnie dojdzie jej wymiana (z mojego doświadczenia ten zaczep siada gdy linka już jest w kiepskim stanie), sprawdzić i wyczyścić klocki żeby dobrze pracowały, przewody czy nie są spękane
testu sprawności amorów
sprawdzenie świec i przewodów- powiedzą Ci już coś czego możesz się spodziewać po silniku
potem eliminacja drobnych usterek np. żarówek
oględzinach co jest do zrobienia, czy są jakieś wycieki, czy ustawienie świateł jest ok, tą poduszkę pasażera ogarnąć
poprawieniu konserwacji - koszty nie duże
Potem jak już masz to ogarnięte i masz kasę oraz siłe to można coś poprawiać, z tym że trzeba to przemyśleć
Widziałem że wymieniłeś radio, spoko, moim zdaniem nie bardzo ono tam pasuje wizualnie przez co wnioskuje że jego zakup nie był przemyślany więc moim zdaniem(możesz to olać) jeżeli tak będziesz robił z każdą rzeczą to wydasz ogrom kasy, będziesz nie zadowolony, rozklekotasz auto a ono będzie wyglądało przynajmniej źle.
Jak myślisz o felga 17 to zobacz od razu ile kosztują dobre opony 17.
Określ kierunek swojego remontu. Jeżeli chcesz wizualnie podrasować autko to moim zdaniem bez doprowadzenia technicznej strony auta do stanu dobrego, nie ma sensu w to brnąć.