Ale, co jest złego w 147 z silnikiem 1.6? Mówisz o osiągach? Bo akurat na tym to mi najmniej zależy. Miałem okazję prowadzić 147 z tym silnikiem i w zupełności mi to wystarcza. No, chyba, że są to problematyczne silniki?
Ale, co jest złego w 147 z silnikiem 1.6? Mówisz o osiągach? Bo akurat na tym to mi najmniej zależy. Miałem okazję prowadzić 147 z tym silnikiem i w zupełności mi to wystarcza. No, chyba, że są to problematyczne silniki?
Czy jeżeli Alfa ma być tylko autem dla przyjemności to nie lepiej zainwestować w jakąś Vkę niż pchać się w TSa? Oczywiście przyjmując, że nie upierasz się przy 147, bo wówczas z Vek tylko GTA pozostaje. Nie mówię, że 1,6 TS nie może sprawić, żeby jazda była przyjemna, ale... :)
Nie rozumiem też niektórych na tym forum. Ktoś prosi o poradę przy wyborze, pisze w odpowiednim temacie, a ludzie piszą, żeby kupił golfa albo civica. Ewentualnie, że będzie musiał wydać na naprawy drugie tyle co na auto. Gdyby tak było to na każdym rogu byłby warsztat Alfy. Wiadomo, że przed zakupem auto trzeba dokładnie sprawdzić, żeby nie nadziać się na minę.
500-800 miesięcznie zdecydowanie zależy od tego co wliczasz w koszty i ile jeździsz.
Jeżeli mówisz o wymianach części (nie wliczając "upiększania") to średniomiesięcznie 500 zł (czyli 6000 rocznie) powinno spokojnie wystarczyć o ile nie trafisz na padło. Jeśli wliczasz benzynę, ubezpieczenie (tutaj też zależy czy tylko oc czy może dodatkowo z ac) to może nie wystarczyć.
1.6 są najmniej złe spośród TS. Szczególnie te bez wariatora. Czy są problematyczne to zależy czy miałeś jakieś inne auto. Osoby których pierwszym autem jest alfa z TS-em mówią, że psują się jak każde inne :D:D:DCytat:
Napisał Paweł666
Jak tak czytam te posty to dochodzę do wniosku, że największym problemem marki Alfa Romeo jest to, że używane są dość tanie w zakupie. To niestety jest zgubne dla tych aut jak i ich potencjalnych właścicieli. Kupuje się te auta na granicy możliwości finansowych, (bo ładne i tańsze od VW), a potem tak się je serwisuje. Niestety to jest pułapka. To właśnie jest przyczyna opinii na temat tych samochodów. Koło się zamyka, są tanie bo mają złą opinie, a maja złą opinie bo kupują je ludzie, którzy nie powinni ich kupować. Dla tego właśnie doradzam autorowi tematu Hondę CIVIC, bo ktoś się dziwił czemu doradzamy "entuzjaście" Alfa Romeo Civic'ka albo Golfa. Odradzam Alfę wszystkim, którzy kupując już się boją wydawać na nią pieniądze, bo walczę o dobre imię marki. Jak się psuje Alfa to się każdy wyżywa na tej marce, jak się psuje VW to po prostu przypadek jeden na milion...
Nie mozna tak od razu? A nie wypisuje jeden z drugim "ciete riposty". Od razu sie lepiej czyta i gul nie skacze przegladajac forum.
Pozdrawiam
Wyslano z Xperia Z
No tu się zgodzę. Mało kto jest chętny "zainwestować" w auto warte 5 tysięcy kolejnych pięciu. No ale nie ma się co czarować dlaczego alfy są tanie. Alfy (szczególnie 147/156 z TS-em) są tanie bo są najbardziej gównianymi autami swojej (i nie tylko) epoki. Sypią się silniki (o legendarnej już trwałości), osprzęt silnika, zawieszenie (o legendarnej już trwałości), elektryka, ruda lubi sobie opierdzielić podłogę.Cytat:
Napisał Morspl
Dodatkowo bardziej kosztowne jest serwisowanie alf ze względu na nie do końca przemyślane / nieprzemyślane patenty.
Możesz trafić na mechanika który oleje Ciebie razem z tym śmiesznym samochodzikiem bo naprawi jedno, sypnie się drugie a Ty będziesz płakał, że to niby on coś zepsuł.
Dizle niby wytrzymałe ale ich utrzymanie (szczególnie w porównaniu do wyśmiewanego przez alfo-forumowe ciotki 1.9TDI) jest kosztowne. Do tego dwumas (zdaje się występujący zawsze z JTD). Ciotki podniecają się jaki on nie jest nowoczesny w porównaniu do 1.9TDI ale co komu po tym, skoro kupił dizla żeby oszczędzać...
Mnie jedno ciekawi jak i czym wy kupujecie te auta, że kupując auto za 8-9 tyś. musicie wsadzić już na początku 4tyś.? Jak się kupi szrota po kasie to trzeba ładować niema siły dlatego lepiej zapłacić więcej a nie szukać okazji. Nie przesadzajcie, że kwota 10-12tyś. nie wystarczy na zadbaną 147 lub 156 bo w tej kasie przedlifta można już bardzo ładnego i zadbanego kupić bez inwestycji na początek a pewnie jak by poszukał to i lifta 156 kupi za 12tyś. który będzie w fajnym stanie.
Oni nie kupują. Ale sie naczytali jak inni kupuja a potem płaczą. I po prostu w nieumiejetny sposob staraja sie ostrzec doszlych/niedoszlych Alfistow. Chca dobrze ale sa zbyt leniwi n'ty raz tlumaczyc to samo.
Wyslano z Xperia Z
Przyhamuj waść ze słownictwem, albo buraków to se poszukaj na forum tdi...Cytat:
Napisał omron8
omron8 to niestety troll naszego forum.