Niestety co raz więcej cielaków tutaj czeka by komuś po "chamić", a kiedyś byli również zieloni :)
Nie masz może jakiegoś ogarniętego mechanika w okolicy ? :)
Printable View
Tak znikanie oleju jeśli Ci go ubywa, (tylko nie sugeruj się tu wskazaniem na desce rozdzielczej, ale na bagnecie) jednoznacznie w Twoim przypadku wskazuje na turbinę. W skrajnym przypadkach, zaniedbanie takiego stanu rzeczy jest powodem rozbiegania silnika. Brak DPF co piszę z własnego doświadczenia nie powoduje kopcenia. Co prawda rura jest czarna od sadzy, ale żadnej chmury nie robi, nawet niewielkiej. Mocy raczej nie ubyło. Zabrzmiało tak jak tekst ze Star Wars:D
Z braku DPF'u jak już będzie kopcił to na czarno, a Tobie zapewne kopci na niebiesko.
Na czarno.
skoro egr i klapy w kolektorze dolotowym są już załatwione
zostają:
- turbina (najprawdopodobniej, skoro rzyga olejem, w ogóle to spore ryzyko jeździć z taką usterką)
- pęknięty któryś z przewodów dolotowych, co powoduje nieprawidłowy skład mieszanki i kopcenie.
- padnięte wtryskiwacze (sprawdzisz Multi Ecu Scanem z odpowiednim kablem)
ps. czyszcząc kolektor, czyściłeś też klapę gaszącą?
Klapa gaszaca "wylizana". Przewody sprawdzone, opaski nowe.
A wtryski...nie palilby na dotyk chyba???
Poszukam turbo chyba jednak. Jutro może go zloguje.
Oleju nic nie ubywa praktycznie, węże turbiny są mokre od oleju ale nie potok.