Tak o zielonej, taką jaką zaproponował 123MyjeszTy.
pozdrawiam
Printable View
Dobra a jak Tuga nie da rady to co innego????????
Gdyż mam felgi po DS3000 i o ile ogólnie umyło, to niestety w zaznaczonych miejscach jest taki czarny nalot co zejść nie chceZałącznik 222280
Można spróbować tego http://samochodowekosmetyki.pl/pl/pr...n-do-felg.html
Hehe, te felgi są piękne, ale makabra z doczyszczeniem w tych kątach ! bez pędzelka, szczotki i chorego później kręgosłupa ani rusz ...
Cholerstwo normalnie.
Ten Vampire co kolega wyżej pokazał powinien być ok, tuga mi się delikatna wydaje, ten Vampire normalnie śmierdzi jak należy - znaczy ma coś działającego faktycznie w sobie. Ale i tak trzeba pędzelkiem/szczotką te kąty....albo olać :)
- - - Updated - - -
Hehe, te felgi są piękne, ale makabra z doczyszczeniem w tych kątach ! bez pędzelka, szczotki i chorego później kręgosłupa ani rusz ...
Cholerstwo normalnie.
Ten Vampire co kolega wyżej pokazał powinien być ok, tuga mi się delikatna wydaje, ten Vampire normalnie śmierdzi jak należy - znaczy ma coś działającego faktycznie w sobie. Ale i tak trzeba pędzelkiem/szczotką te kąty....albo olać :)
Jest trochę preparatów lepszych od Tugi :) wyżej pisałem że spoko ale co z tego że tania skoro trzeba jej więcej używać jak lepszych preparatów ???
Wysłane z mojego XT1580 przy użyciu Tapatalka
Dobra, to moze inaczej. Ktory jest drogi, ale zajebisty?
Jak zawsze polecam innym jak i sam jestem b. zadowolony z profesjonalnych kosmetyków tak Shiny Garage to porażka. Śmierdzi kanalizacja, zatyka atomizer i nie ma jak rozprowadzić i do tego mało wydajny. To marketówki były w tym przypadku lepsze. Tym razem sięgnę po Tuge.
Wysłane z mojego 5015D przy użyciu Tapatalka
Tuga to lider wśród preparatów do felg jeśli chodzi o Jakość/Cena. Idealna konsystencja powoduje to, że produkt nie spływa zbyt szybko, a jednocześnie nie jest zbyt gęsta co pozwala na dobrą penetrację brudu :)
Vampire Liquid to słabsza wersja Vampire, która jest dużo bardziej płynna niż Tuga, przez co szybciej spływa, ale też szybciej penetruje brud. Jednak trzeba się spieszyć z myciem przez to. Vampire jest gęściejszy, ale tutaj już cena też jest sporo większa. :)
- - - Updated - - -
To "Czarne coś" o czym wspominałeś, że zostaje na feldze, to mogą być osady smoły/asfaltu, a tego preparatami na osady metaliczne nie ruszyć :) Polecam Tar&Glue remover z ADBL ;) Felgi zabezpieczyć, chociażby Woskiem Fk1000p, przez co wystarczy płukać felgi wodą pod ciśnieniem, a te są czyste :)
- - - Updated - - -
ADBL Vampire ;) Jeśli felgi nie są mocno ubrudzone, możesz rozcieńczyć preparat nawet 1:4. Jeśli są mocno zajechane, to 1:2 lub 1:1, a nawet bez rozcieńczania czyścić :)