Printable View
zrobiłem 115km. Nie mogę się przyzwyczaić do poprawnie działającej skrzyni. Dojazd do każdego skrzyżowania to baczne obserwowanie obrotomierza i oczekiwanie na jeb*ięcie ze strony skrzyni. A tu zonk, Jest Super! :D
Patrząc po liczniku facet nie kłamał, mówi,że przetyrał ją dziś z 40km. Delikatnie, z gazem w podłogę i 'normalnie'. Nic nie wzbudza podejrzeń, powinna chodzić bez problemów.
:) witam w klubie zadowolonych użytkowników aisin-ów :)
Wysłane z mojego HTC 10 przy użyciu Tapatalka
Widzę wreszcie kogoś zadowolonego z posiadania AISINA - -czyli następna wymiana oleju za 60 000 km smigać i cieszyć się z braku wajchowania :D
No przy starszych skrzynkach to raczej co 30 tys ;) to kosztuje grosze w stosunku do remontu skrzyni...
Wysłane z mojego HTC 10 przy użyciu Tapatalka
To 30tys to jakoś poparte czymś jest? Czy po prostu dmuchasz na zimne? ;)
Ja mam co prawda ZF, ale tak pytam bo auto planuje trzymać dożywotnio :D
Nawet jeśli to dmuchanie na zimne, czym jest wymiana oleju za 200zł do remontu za 5tys? :D
Wychodząc z takiego założenia mógłbyś wymieniać olej w silniku co 5tys, zalewać tylko paliwa premium i myć auto codziennie zimą, bo sól jest na drodze :DCytat:
Napisał Logistyk166
Dlatego pytam - jeżeli jest to poparte np. jakością oleju po tych 30tys (brudny, przepalony) to ma to sens. Nie chciałbym jednak robić tego "dla sportu".
Oj czepiasz się :D
Z tego co mi spec mówił wymiana oleju co 40-50 tys km spokojnie powinna wystarczyć i nie ma sensu robić tego częściej.
OK :DCytat:
Napisał Logistyk166
To ma sens. Zresztą to i tak jest 2-4x częściej niż zazwyczaj ludzie to robią ;)
Powinno się coś 60tys wg zakładu który naprawiał moja skrzynie, bez znaczenia jaki wiek skrzynia No chyba ze non stop ja upalasz, natomiast u mnie po 45-50 tys zaczęło występował pogorszenie pracy skrzynii, wymieniłem olej i znowu chodziła dobrze.