zjawisko to jest dużo mniejsze, niż w FWD, bo po prostu auto jest lepiej wyważone i aż tak nie nurkuje. Między innymi dlatego w autach RWD dość powszechnie tylne tarcze mają taki sam rozmiar, co przednie.
- - - Updated - - -
a ja podczas codziennej jazdy, w normalnym ruchu jeżdzę ekstremalnie płynnie i hamulca używam bardzo rzadko. Tarcze zawsze miałem lustro. Zardzewiała tarcza po 2 tygodniach staniach oczyszcza sie po kilku normalnych hamowaniach. Ba, tarcza po toczeniu, zmatowiona mechanicznie dociera się po 100km na błysk bez specjalnego katowania, więc jakoś mi się nie widzi, żeby to mogło działać w drugą stronę, tj. od jeżdzenia się tak zapuścić.