części trzeba liczyć 700-1000, żeby jednak były solidne. reszta to marża ASO plus przesadzona robizna. zresztą i tak nie wiadomo czy wsadzają oryginały czy....
Printable View
prawda taka że mnie w ASO pojechali po całej linii. niech im ziemia.... no ale za markę trzeba płacić ;) a jednak ludzie jak słyszą czym się jeździ to duże oczy robią i większy szacunek się ma :) najlepszy tekst usłyszałem od kolesia pakingowego parę lat temu jak 164 jeździłem. Panie skąd masz tyle kasy, przecież to alfa romeo?! :)
Do 1.8 części kosztują +- 800zł do 2.0 950zł. Oczywiście z wariatorem. Robocizna w pablogarage 200zł(150zł+wariat50zł). Więc przepłaciłeś nieźle.
Ale żeby nie odbiegać od tematu: koszta serwisowania Alfy odstraszają domorosłych "tunerów". A Alfa źle serwisowana odmówi posłuszeństwa. Czyli śmiało można wnioskować, że Alfy nie będą pełnić roli szpachlowozów :D