Pewnie, że nie :D Coś o tym wiem.
Printable View
Hehe, zgadzam się w 200%, dlatego prywatnie mam nadzieję (bez żartów), że najpóźniej za 5 lat uda mi się zrealizować plan przeprowadzki do Niemiec (ew. Szwajcarii) (jak się nie uda, to będzie moja największa życiowa porażka) oraz podobnie jak Bimski, patrząc na historię Lambo, również kibicuję WV żeby przejęło Alfę (jeżeli zrobi z nią to co z Lambo, a nie przerobi na bezpłciową hiszpańską Skodę (nawet niektóre silniki pod maską Seatów mają kapsel Skody)...
Bo dla Fiata rzeczywiście Alfa jest teraz na burym końcu - w końcu większość pokazywanych projektów dotyczy Lancii i Fiata (te przerobione Chryslery, albo w drugą stronę - Fiaty), Centenario było jedną ogromną marketingową porażką (nie tylko same obchody, ale brak choćby akcji podbnych do tej jaką zrobił Mercedes u nas, albo BMW w USA - pokazywanie pięknych historii pasjonatów od zawsze związanych z marką). Tym bardziej, że abstrahując od gustów, o których wiadomo..., to na pierwszy rzut oka widać, że w Deltę włożono O WIELE więcej serca (i ducha Lancii) niż w Julkę Cuore Sportivo...
jakos tak mi strasznie smutno:( poprostu smutno. chcialbym zostac przy marce, ale jak narazie widze ze Panowei z Fiata mi tego nie ulatwiaja:/
Patrząc na marketing AR -czyli dużo szumu a mało czynów to niewykluczone że to plotka aby zwrócić uwagę na markę. Tylko efekt może być odwrotny do zamierzonego. Albo zastępczy temat dla pracowników Fiata żeby odwrócic ich uwagę od podnoszenia wydajności i innych ustępstw. Nie mieści mi się w głowie żeby tak wielki koncern miał jakikolwiek problem z utrzymaniem muzeum.
A tak swoją drogą dla każdego z nas na ten przykład są ważniejsze szopki z ustalaniem limitów CO2 dla PL, bo chcą załatwić nas na cacy. Wprawdzie muzea pewnie zostaną ale za to sporo kokretnych firm przy tych cenach energii się pozamyka. Ale to temat na inną dyskusję
Kolejny news, wygląda na to, że sprzedaż muzeum to nie plotka: http://www.alfanews.pl/2011/01/28/wa...e-31-stycznia/
Artykuł dzięki Młodemu_Alfiście, który tłumaczy z niemieckiego :)
Mamma Mia :O Co to sie wyprawia ..
To tak jakby zabić Papieża .....
VW gdzie jesteś gdy ciebie potrzeba! Kup tą nieszczęsną alfę zanim ci pajace z Marchione na czele zniszczą całe 100 letnie dziedzictwo (najpierw spieniężą)
Szczerze mówiąc to i ja zmieniam zdanie, w takim przypadku chyba na prawdę lepiej będzie jeśli AR przejdzie pod skrzydła VAG'a.
Nie porównujcie Lamborghini do Alfy Romeo.
Lamborghini powodzi się w rękach VW dobrze, to fakt, ale zauważcie, ze Ferrari trzyma się również bardzo dobrze pod (nie do końca 100-u%) władzą Fiata.
To inna klasa aut, Ferrari i Lamborghini zawsze będą markami ekstrawaganckimi i niszowymi, Alfa to co innego i nie wiadomo co by z nią było w rekach VW...
Na pewno nie gorzej niż u Fiata który chce w pewnym sensie zniszczyć pamięć o jednej z najbardziej rozpoznawalnych i utytułowanych w sportach motorowych marek.