Printable View
Opowiem ciekawostkę. Widziałem jak w jednej 159 przez taki luz jak powyżej odkręcała się piasta i stukało wtedy jeszcze głośniej. Poważnie. 2 razy się to wydarzyło.Cytat:
Napisał karol56
Sam jestem ciekaw co to stuka, ale stawiam dobre piwo, że to mechanizm różnicowy. Ale co dokładnie w mechanizmie to nie wiem. Może ktoś już z tym walczył i podpowie.
Ja wymieniłem sam mechanizm różnicowy w skrzyni na nowy i stuk pozostał. Później wymieniłem dłuższą półoś (luz na kielichu), wcześniej założyłem krótszą nową i stuk się znacząco zmniejszył. Na końcu wymieniłem górną poduszkę (tę od skrzyni pod akumulatorem) i stuku prawie nie ma. Piszę prawie, bo całkowicie nie zniknął. Dwie dolne poduszki wymienione miałem na samym początku i nie zmieniły nic.Cytat:
Napisał jahu
Stuk pojawia się tylko podczas odpuszczania pedału sprzęgła, rzadziej przy wciśnięciu - rozłączaniu skrzyni. Obecnie jest to minimalne więc na pewno da się z tym żyć.
Stuk sam w sobie nie przeszkadza. Bardziej przeszkadza duża bezwładność całego mechanizmu. Gdy podczas jazdy puści się gaz i ponownie naciśnie to czuć jaki tam jest duży luz (i teraz pytanie czy na mechanizmie różnicowym, półosiach, czy jeszcze gdzie indziej).
Może koło dwumasowe?
Nie. Chodzi o olbrzymi luz, który generuje cały mechanizm różnicowy i skrzynia. Czyli mamy wbity bieg. Jedno koło do góry i sprawdzamy jak duży luz ma koło (czyli jak dużo można przekręcić w przód i tył. Zwykle można o kilka stopni, a nie kilkadziesiąt. Z tego luzu potem bierze się to, że jadąc na biegu i nagle puszczając gaz i ponownie naciskając mamy olbrzymie szarpnięcie.Cytat:
Napisał magil
Kwestia właśnie jak duże to szarpnięcie. Mam takie raczej stukniecie przy dodaniu i puszczeniu gazu, w przyszłym tyg wymieniam koło dwumasowe, bo już daje oznaki zużycia.
Luzy na przegubach/mechanizmie różnicowym już sprawdzałem i nic nadzwyczajnego nie stwierdziłem, na szczęście.
Temu komu uda się rozwiązać tę zagadkę powinno się postawić pomnik. To jest chyba minimalny luz na wszystkim po kolei przez co zmiana jednej rzeczy nie przynosi dużego efektu.
widzę, że to stukanie nie tylko mnie denerwuje :D
Ja jakiś czas temu zmieniałem skrzynię, co prawda na uzywke, ale taka gdzie w innej 159 luz był minimalny. Luz pozostał taki jak wcześniej, dlatego sklanialbym się ku rozwiązaniu kolegi alfalorenzo, ku polosiom, kielichom, przegubom.
Mam dokładnie to samo. Miałem pękniętą poduchę od skrzyni. Wymieniłem poduszkę i wydawało mi się, że stukanie ustało, ale po jakimś czasie znów wróciło (albo po prostu inaczej puszczałem sprzegło, może taki efekt placebo, nie wiem) :D Chociaż teraz jak umiejętnie puszczam sprzęgło to nie stuka, przywykłem:) Podczas jazdy przy puszczaniu gazu i dodawaniu też czuć ten luz... tak jakby poduszki popadały i silnik latał. Jak miałem zdejmowaną skrzynie to sprawdzali poduszki i mówili, że są ok... chyba trzeba z tym życ:D Słyszałem o przypadkach wymiany półosi itd... poprawy brak... chyba TTTM. Trzeba się nauczyć dobrze sprzęgło puszczać i tyle:D