Mam 3 sztuki ET41. Dostałem jedną ET36.5. Mogę taką założyć bez problemu? O co choszi z tym ET?
Printable View
Mam 3 sztuki ET41. Dostałem jedną ET36.5. Mogę taką założyć bez problemu? O co choszi z tym ET?
Poczytaj wątek to się dowiesz. A w necie co to jest ET. Bez sensu teraz specjalnie dla Ciebie powtarzać to wszystko co już zostało napisane.
Chcesz jeździć kulawym autem? Musisz mieć jednakowe ET przynajmniej na jednej osi. A najlepiej na obydwu osiach. ET to odsadzenie felgi, im mniejsze ET - tym bardziej felga wystaje z nadkola, jeśli ET się zwiększa - felga jest bardziej schowana w nadkole.
Wystarczy w necie poszperac. Generalnie to wyczytalem ze jeżeli na jednej osi sa felgi o różym ET to zmienia sie płaszczyzna osi obrotu kół dla tej osi wzgledem osi drugiej. I generalnie wychodzi na to ze auto zachowuje sie jakby miało przesunięta podłużnice po dzwonie. U Ciebie to będzie 41-36.5= 4.5 mm. Czyli tak jakbys miał przekoszone auto o 4.5 mm. Nie wiem czy to zle czy dobrze, ale zaleca sie aby na jednej osi były 2 felgi o takim samym et.
Jeżeli bredze to niech mnie ktros poprawi
Przecież to jest oczywiste że na tej samej osi musisz mieć identyczne et, szerokość i identyczne opony.
Oczywiście jeśli obie mają te samą szerokość, a jest ta sama?
I że są tego samego wzoru, ale można i tak ;)