-
Z tego co mi wiadomo, to jak cewki błyskają to mają przebicie - do wymiany. Podobnie jak z przewodami WN w innych autach. Chyba, że się mylę? Tylko, że u mnie po ciemku żadna nie błyska, na tylnej głowicy też (test el. wyk. MES, żeby nikt się nie przyczepił ;) ) A silnik pracuje jak zegarek :)
-
A nie da radę jakoś sprawdzić układu cewka+świeca? No nie wiem wykręcić świecę, wetknąć w cewkę i odpalić test przez FES? Z tymi rozbłyskami i żarzeniem to dość subiektywne może być, Stanlizak parę postów wstecz pisał że ma być widać lekką poświatę, u mnie 2. i 3. właśnie tak sobie "pełga" a 1. świeci dość konkretnie.
-
Ja raz sprawdzałem też tak: wykręciłem cewkę, świecę, cewkę do góry nogami, wsadzałem w nią świecę i dociskałem kombinerkami izolowanymi w rękawicach izolowanych + oczywiście MES. Rękawice i kombinerki muszą być KONKRETNE, przez nieuwagę raz mnie chwyciło i dziękuję za taką defibrylację ;) Możesz świecę docisnąć w cewkę i skleić taśmą bądź zacisnąć cewkę na świecy opaską zaciskową :)
-
Jak cewka ma przebicie to widać takie specyficzne pojedyńcze rozbłyski, ponadto taki rozbłysk emituje specyficzny dźwięk jakby trzask. Ponadto w momencie przebicia obroty zafalują. Kupiłem nowe cewki i co za obserwowałem to to że emitują lekką widoczną poświatę. Ktoś już tu napisał - jonizują powietrze - przez co jakby świecą w nocy. Więc nie do końca to świadczy o przebijającej cewce.
-
Zrobiłem dodatkowe badania :). Cewka nr 1 na 100% padła, podmieniałem na cewki z sąsiednich cylindrów i przekładałem ją na inne miejsca i po prostu gar nie chodzi i wali z wydechu benzyną. Akurat zdarzyło się, że moja "zapasowa" cewka też jest padnięta i stąd moje wcześniejsze kłopoty z ustaleniem co padło (zakładałem, że zapas jest sprawny i podmieniałem na niego).
Jeśli chodzi o samą diagnostykę to u mnie perfekcyjnie sprawdziło się odpinanie wtyczek na chodzącym silniku, plus zamiana cewek między cylindrami.