Woda na dywaniku pasażera :(

Hej,
w innym temacie ktoś napisał, że jeśli podszybie jest oczyszczone i nie leje się przez drzwi to na 100% winne są zatkane przewody klimatyzacji. Podobno w 147 i 156 to standard. Gdzie ich mam szukać?

Dziś pogoda mocno niepewna u mnie, więc na jutro wszystko przekładam...

- - - Updated - - -

Widzę, że brak odzewu:unsure:
No ale...już wiem kiedy leje się woda :) Popadało u mnie fest przed chwilą, zerknąłem pod wykładzinę i sucho. Pomyślałem, że pojeżdżę trochę po kałużach:P...no i po przejażdżce woda jest. Ciemno było, ale przypuszczam, że na dole tego progu przecieka, bo tu gdzie kable idą i są zatrzaski na osłonę progu było sucho. Pytanie teraz co robić dalej? Przyjrzałem się, to tam wszystko zaspawane jest i chyba dwie okrągłe zaślepki tylko są... Szlauchem wtedy lałem w nadkole i od spodu i woda się nie dostała, widocznie pod jakimś innym kątem spod kół woda się dostaje gdzieś w szczeliny... Bez kanału się chyba nie obejdzie:unsure:

Panowie, PILNE ! ! !

W końcu zajechałem do mechanika z tym. Suszyłem wcześniej wykładzinę, gorąco na dworze...u mechanika odchylam wykładzinę i znów mokro. A więc to klima jest winna:victory:! Kazał mi przyjechać jeszcze raz jak się dowiem gdzie Alfijjja ma odpływ klimy, to mi to ogarnie, bo nie mógł tego znaleźć. Wyciągnął boczek panelu wewnątrz auta, szukał od spodu, pod maską, koło filtra kabinowego...nawet meszek skrzyni zdjął :) Podobno się przepycha drutem tę rurkę, tak? W ogóle auto postało dłużej na betonie i ani kropli wody nie było.
Ale jak mówię, dziur w aucie brak (uff) i mur beton trzeba udrożnić odpływ. Pomóżcie gdzie tego szukać !
:beer::beer:

Witam,jeśli można to podłącze się pod temat ponieważ mam ten sam problem z wodą pod dywanikiem kierowcy.Ja u siebie znalazłem tak mi się wydaje przyczynę,polewając wodą szybę po stronie kierowcy,szczególnie koło słupka,po podniesieniu dywanika woda zaczęła się sączyć koło progu,załączam zdjęcie aby to pokazać Załącznik 96639 Moje pytanie dotyczy teraz czy do wyciągnięcia jest szyba i ponownego wklejenia?czy może zatkane są jakieś odpływy i gdzie ich szukać?Z góry dziękuję za każdą radę i pomoc.Pozdrawiam

Witam,
ja mam troszkę inny problem, mianowicie raz na jakiś czas w czasie deszczu moknie mi podsufitka w okolicach lampki wewnętrznej, dokładniej po jej prawej stronie, kiedy rusze samochodem woda leje się z tamtąd jak z kranu,
co może być powodem moknięcia w tym miejscu??
dodam że jest to przy jednym na dziesięć deszczy czyli bardzo nieregularnie :(

Koledzy, ja również się dołączę.
Zauważyłem ostatnio na dywaniku pasażera zielony płyn. Na pewno nie cieknie to z zewnątrz bo jak było chłodno i były porządne ulewy to było sucho.
Dzisiaj zrobiłem kilkadziesiąt km z klimą (ok. 22-23 stopni na zewnątrz) i ta ciecz się pojawiła. Drugi raz to zauważyłem. Poprzednim razem też po jeździe z klimą to zauważyłem. Co ciekawe to ani trochę nie schło. Przez parę ciepłych dni nie wyschło. mam jeszcze gumowe dywaniki po zimie więc dobrze na nich widać jaki ten płyn jest.
Wątpię żeby to było z zewnątrz bo cały dzień ani kropli deszczu nie było i jest ewidentnie jasno zielony. Ani chłodniczy ani od spryskiwaczy to to nie jest bo obydwa mam niebieskie. Na pewno to ma coś wspólnego z klimą. Czyżby czynnik ciekł? Spotkał się ktoś z czymś podobnym?

U mnie również pojawiła się woda na dywaniku, ale przyczyną są odpływy szyberdachu. Próbowałem żmijką i kompresorem, ale bez skutku. Gdy wlewam wodę do kanalików, praktycznie nie ubywa i nigdzie nie kapie. Podobno kanaliki idą w progi, ale gdzie dalej? Jak się z tym uporać, bo niestety ciągle deszcze? ;/

byłem u znajomego mechanika. Po oględzinach tej cieczy stwierdził ze to pewnie cieknie z nagrzewnicy. Możliwe że cieknie nagrzewnica jak sie chłodzi o nie grzeje? No i patrząc na miejsce skąd to cieknie. druga sprawa, ciężko w 156 przed FL wyciągnąć nagrzewnice?

Swoje wrażenia opiszę ;)

Nic mi się nie lało do środa jednak po ostatnich nawałnicach słyszałem, że w podszybiu przelewa się woda. Dziś rozebrałem wszystko. Wody nie było ale widać było dokąd sięgał jej poziom - sporo. Rynienka nad wiatrakiem pełna błota. Środkowy przelew zamulony "kotkami" z drzew. Prawy przelew zabity na amen. Gdzieś po środku podszybia dwie spore garście blota w którym rosły jakieś roślinki, wiatrak pozapychany liśćmi i "noskami".
Teraz... wszystko wokół dokładnie oczyszczone, zero syfu, komora z watrakiem się świeci, w ogóle och i ach. Newralgiczne miejsca narażone na korozję spryskane bitexem. Uszczelki plastików podszybia podklejone silikonem a same podszybia przeleciałem czernidłem bo wyblakły. Wszelkie uszczelki ułożone na nowo i zgodnie z fabryką (wcześniej były na przysłowiowy odpierdol).

Pozdrawiam i polecam tam zajrzeć w wolnej chwili :)

Jak sie zdejmie lub odchyli nadkole, to powinien byc taki duzy owalny korek od strony słupka. Jest on też widoczny od wewnątrz. Przypuszczam ze on Ci odpadł i lezy gdzieś w progu, albo za nadkolem jesli nie wypadł całkiem. To dlatego woda sie dostaje tylko podczs jazdy po kałużach. Jak sie leje konewką albo węzem to sie tego nie wychwyci. Mialem ten sam problem;)

Witam.
U mnie w Alfie też jest mokra podłoga od strony pasażera.Zlokalizowałem przeciek.Woda przecieka z podszybia przez wlot nagrzewnicy.Założyłem taką prowizoryczną osłonę ale piszesz że masz osłonkę.Czy możesz dać mi namiar gdzie mógłbym takową kupić?Yanosh Tychy