a ja właśnie bardzo chciałem czarną 156 w czerwonej skórze... no cóż nie udało się, ale i tak jest fajnie :)
Printable View
Oczywiście ludzie na oczach klapki mają, jak jeżdżą alfą plują i nienawidzą wszystkie inne auta.
Tak udowadniam światu, że jeżdżę najlepszą i najwspanialszą 13-letnią alfą na świecie i niech każdy wie jaki jestem zajebysty - żenujące Panie Jarosławie to jest w ten sposób myślenie.
Rozumiem, że miałeś kiedyś Omegę stąd tak przejąłeś się moją krytyką, bardzo Cię przepraszam, bo ja niestety nie miałem, może na szczęście.
Miał sąsiad i oprócz rdzy to ja nie widziałem tam nic - ciekawego i to jest dla mnie żenujące, stawać w obronie zwykłego rdzewiaka i krytykować człowieka o którym nie wie się zupełnie nic.
To może Ci wyjaśnię: nie jest jakimś fanem marki, alfą jeżdżę sporadycznie, kupiłem ją całkiem niedawno jako auto zastępcze, ponieważ jest tanią i fajną alternatywą. Na co dzień jeżdżę Mondeo MK3, które nie zachwyca, ale jest tanie w eksploatacji i polskie drogi mu nie straszne.
Tyle w temacie. Dla spokoju ducha nie podejmuję dalszej dyskusji.
Pozdrawiam.
Wydaje mi się, że można by było utworzyć dział kłótnie a tam np.: alfa obsysa passatowi, diesel jest najlepszy, Deutschland, Deutschland über alles,
über alles in der Welt, itd. Każdy kto by miał gorszy dzień i potrzebowałby się wyładować mógłby tam uderzyć. Akceptowałoby się regulamin w którym byłoby napisane że nie można obrażać się na innych i takie tam :D Nieźle wymyśliłem, co? :P
natury nie oszukasz - nawet drzewa brzydzą się golfem:
http://www.funiaste.net/obrazki/1142...1/20243018.jpg
(źródło: funiaste.net - opis tez troche skopiowany :D)
Włączyłem dziś www.alfaholicy.org i poszedłem do kuchni kanapki robic. Ciągle słyszałem jakiś szum ale myślałem, że to wentylator na CPU bo czasem tak ma. Nagle odwracam się, patrzę a przedpokój cały w pianie. Do kolan mi już sięgała. Szybko do łazienki pobiegłem, że może płyn do kąpieli się wylał, ale po omacku butelkę znalazłem i patrzę, że zakręcona na szczeście. Wtedy szybko pobiegłem do pokoju..ale nie dobiegłem. Wróciłem się do kuchni, niestety za późno, kiełbasa cała w pianie. Wracam do pokoju ratowac komputer przed zwarciem. Patrzę i oczom nie wierzę....z monitora wali piana i to dośc intensywnie bo to w końcu 19''. Skąd ta piana myślę sobie. Patrzę o to z naszego forum gdzie siedzi banda pianobijców i nasuwa pianę w tym wątku. A jak zobaczyłem, że Nazar odmienia " ja rozumie" to sam zacząłem toczyc pianę z ust i tym sposobem sięgnęła mi powyżej cycków. Na szczeście przyszły dziewczyny w obcisłych koszulkach a niektóre nawet zdjęły je, atmosfera się rozluźniła i tak bawimy się w tej pianie do tej pory. I mamy do was prośbę, bijcie intensywniej tę pianę bo biusty są już na wierzchu i niektóre panienki się zaczynają krępowac. W kącie jest pianka sztywniejsza i tam mamy barek i powtykane w pianę parasoli hawajskie.
Życzymy wam obfitej w pianę nocy.
h0se166 dobrze prawi dać mu wódki :D Na polskich wertepach pada każde nowoczesne zawieszenie(czytaj wielwahaczowe) przykład Vectra C, w tylnym zawieszeniu często geometria się rozjeżdża i ząbkuje opony, Passat B5(Audi A4 B5) zawieszenie przednie to istna kopalnia luzów i kosmiczne koszty naprawy na oryginałach, tutaj zawieszenie 156 robione na oryginałach wychodzi znacznie taniej. Jedyne zawieszenia, które wytrzymują wieloletni trud jazdy po polskich "drogach" to zawieszenie stosowane min w Golfach mk3(przód kolumna McPersona na jednym wahaczu, tył belka skrętna)
Pociąg TGV też jest podobno fajny ale w garażu bym go chyba nie chciał. Nie ma w mojej okolicy dróg dla niego :/