Stuki z przodu. Łącznik stabilizatora?

A może sprężyny są za sztywne, lub są jakieś luzy miedzy sprężyną a mocowaniem i w czasie pracy metal trze o metal? Lub..
Tu cytat ze strony autokult.pl
"Jedynym zauważalnym efektem pęknięcia sprężyny przedniej osi będzie stukanie podczas przyspieszania (rozciąganie sprężyny) lub hamowania (ściskanie), a także podczas szybkiego pokonywania zakrętów. Innym objawem będzie słyszalne strzelanie (brzdąkanie) w przednim zawieszeniu podczas skręcania. Natomiast pęknięta sprężyna tylna będzie dawała o sobie znać tylko podczas pracy zawieszenia (przyspieszanie, hamowanie, zakręty lub duże wyboje)."

Magil, końcówek nie ruszaliśmy ale wszystko jest mega sztywne , nawet diagnosta na stacji chciał usilnie wykryć co to może być i nie miał się do czego przyczepić.
Tak jak pisałem, stetoskopem nasłuchiwałem wszystkich elementów zawieszenia i najgłośniejsza jest sama sprężyna :(
Ale to przecież nówki sztuki, które siedzą w większości obniżonych tutaj Alf.
Grzeniu, sprężyny sprawdzałem zaraz po zakupie, później po zakupie wkładał je mechanik a ostatnio przy wymianie poduszek przeszły przez jeszcze jedne ręce ,gdyby były mocno pęknięte byłoby to widoczne. Musiałbym je na Polibudę zawieść aby mi je sprawdzili :confused:

Kupa kasy w błoto a psycha nadal klęka ...kup sobie chłopie nowszą Alfę ...

Cytat:

---

Napisał magil

PS. Ja walczę ze stukaniem w tylnym zawieszeniu w Astrze. Jest proste jak budowa cepa, podmieniłem już wszystko, a mimo to nadal stuka... głównie w momentach gdy auto się przechyla. Także temat rzeka ;)

---

A na koniec się okaże że to gaśnica we wnęce bagażnika się przewala ;)

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał endriu73

Magil, końcówek nie ruszaliśmy ale wszystko jest mega sztywne , nawet diagnosta na stacji chciał usilnie wykryć co to może być i nie miał się do czego przyczepić.
Tak jak pisałem, stetoskopem nasłuchiwałem wszystkich elementów zawieszenia i najgłośniejsza jest sama sprężyna :(
Ale to przecież nówki sztuki, które siedzą w większości obniżonych tutaj Alf.
Grzeniu, sprężyny sprawdzałem zaraz po zakupie, później po zakupie wkładał je mechanik a ostatnio przy wymianie poduszek przeszły przez jeszcze jedne ręce ,gdyby były mocno pęknięte byłoby to widoczne. Musiałbym je na Polibudę zawieść aby mi je sprawdzili :confused:

Kupa kasy w błoto a psycha nadal klęka ...kup sobie chłopie nowszą Alfę ...

---

Nie tak całkiem w błoto. Masz niesamowicie fajne przełożenie ruchów kierownicy na zachowanie auta. Zero luzu, bardzo przyjemnie się prowadzi. Przynajmniej kilka tygodni temu tak było ;) Zainspirowany odkładam do skarbonki na remont zawieszenia w mojej ;)



A może to łożysko amortyzatora hałasuje?

Cytat:

---

Napisał bobby

A na koniec się okaże że to gaśnica we wnęce bagażnika się przewala

---

Haha bez jaj. Wywaliłem wszystko z bagażnika, niestety. Może to klapa... sprawdzę.

A może to łożysko amortyzatora hałasuje?

No nie bardzo bo tam jest tylko sama guma a nie ma łożyska!!!

Cytat:

---

Napisał slawek986

A może to łożysko amortyzatora hałasuje?

No nie bardzo bo tam jest tylko sama guma a nie ma łożyska!!!

---

Czyli łożysko nie jest zespolone z poduszką? jest sama guma?

W 159 z przodu amortyzator się nie skręca, nie ma łożyska. Ale jak się guma wybije to stukać może. !!!

Mam do wymiany łącznik z przodu. Diagnosta powiedział, żeby wymienić komplet. Czy to konieczne albo wskazane. Jeśli tyły łącznik wymieniłem sobie sam to z przodem też sobie poradzę?

Cytat:

---

Napisał kobe83

Mam do wymiany łącznik z przodu. Diagnosta powiedział, żeby wymienić komplet. Czy to konieczne albo wskazane. Jeśli tyły łącznik wymieniłem sobie sam to z przodem też sobie poradzę?

---

Moim zdaniem jak wymieniać to parami :) Z wymianą spokojnie sobie poradzisz sam :)

Moim zdaniem łącznik można wymienić pojedynczo ja tak zrobiłem, 2 lat minęły, a drugi nadal się nie odzywa. Wymienisz sam bez problemu, ale bądź przygotowany na odcinanie bo śruby często stawiają opór.