Nie no mówił o za i przeciw usuwaniu klap.
Ja nie widzę powodu żeby w silniku diesla mieć klapy wirowe, skoro nic one nie robią.
Printable View
Nie no mówił o za i przeciw usuwaniu klap.
Ja nie widzę powodu żeby w silniku diesla mieć klapy wirowe, skoro nic one nie robią.
Robią, jeśli EGR jest sprawny i niezaślepiony.
Teoretycznie zapewniają lepsze mieszanie się spalin z powietrzem oraz zawirowanie powietrza w cylindrze. W praktyce 1.9 JTDm 140 KM nie miał seryjnie klap i jeździł. A w naszych 159 każdy kto wyrzucił klapy odczuwa tylko same zalety takiego zabiegu.
Nie miał klap i spełniał Euro 3. Ekologia.
Dobra decyzja, a jak zobaczysz co jest w środku kolektora możesz być w lekkim szoku. Doczyszczenie kolektora zajęło mi ponad 2h ;) Jedyny minus dosyć sporo roboty w 2.4 z podmiana kolektora.
Cześć. Podłączyłbym się do tego tematu :)
U mnie też występuje problem z brakiem mocy w dolnym zakresie obrotów. konkretnie chodzi mi o powolną reakcję na buta np. na 2 biegu jadąc 5 km/h...zanim zacznie przyspieszać przechodzi powolutku z zakresu 1200 rpm do 2000 rpm, co zajmuje ok 1 sek. Jest to mega irytujące, dysponując przecież mocną 2.4 JTDm...zbieram się ze świateł jak siostra zakonna w skodzie felicia...:/ !
Chcę powoli zacząć czyścić co się da, żeby to wyeliminować a ewentualnie później zacząć kupować nowe części.
Niedawno kupiłem wymarzoną AR 159 i teraz chcę ją doprowadzić do ładu, bo poprzednik chyba jednak do tego nie dążył...
Jest też problem z cyklicznie pojawiającymi się drganiami pedału gazu, szczególnie podczas spokojnej jednostajnej jazdy na ok. 2 do 3 k rpm...
z tego co wyczytałem to powinienem wyczyścić przepływkę, czujnik doładowania, kolektor dolotowy...
DPF i EGR wywalone i zaślepione
Klapy wirowe chyba jeszcze są...ale nie wiem w jakim stanie.
Planuję też zadziałać z FESem i mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie :)
Liczę, że coś doradzicie, oprócz oczywiście tego co pisaliście do luczeja bo to udało mi się przyswoić.
Będę pisał co się udało zrobić.
PS. Obecnie jest jeszcze problem z bakiem i przewodami paliwowymi (były jakieś wycieki). Odebrałem od mechanika ale nadal cieknie paliwo i to nawet bardziej bo kolega próbował tam coś regenerować ale nie zadziałało :/ Możliwe, że z tego powodu jest ten problem z drganiem pedału gazu ??
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.
Zdecydowanie czyszczenie kolektora dolotowego i porządek z klapami to powinien być priorytet. Pomijam fakt, że gaz w podłogę od 1200 rpm to zabójstwo dla dwumasy ;)