Tak oddajemy. Pytaj się mechanikow
Printable View
Dla diesla 1500 - 2000 obr to normalny zakres pracy, mówię tutaj o wychodzeniu z około 800-900 obrotów, kiedy słychać, że auto szarpie, wtedy całość wstrząsów absorbuje dwumasa. Oczywiście nie mówie, że od razu się rozpadnie, po prostu zwiększasz wtedy jej zużycie. Dodatkowo uruchamianie i wyłączanie silnika bez wciśniętego sprzęgła też powoli wykańcza sprężyny w dwumasie.
Zgodnie ze specyfikacją dwumasy LUKa do F40 (FIAT 55214811 / LUK 415 0473 10) dane wyglądają tak:
Dokładne specyfikacje dostępne są na stronie www.schaeffler-aftermarket.com, po podaniu kodu części wyszuka wam odpowiedni model dwumasy.Kod:Maksymalny luz pochylenia : 2,9mm
Maksymalny kąt przyłożenia : 20 stopni
Liczba zębów (oznaczenie maks.kąta przyłożenia): 6
Panowie, wymieniłem kiedyś sprzęgło i mechanik dobrał LUKa, teraz chyba będę wymieniał koło i chciałbym zapytać czy dwumas Valeo podejdzie do sprzęgła LUK? Robię przy okazji skrzynie pewnie więc te 200-300 zł różnicy między jednym, a drugim może poprawić samopoczucie.
AR 159 1.8 8v
Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka
Często w LUKu jest Valeo. Sprawdź to wcześniej jak masz jak
Kompletny zestaw sprzegła od Valeo za niecale 1650 zl to mozliwe? Ponizej link do ogloszenia jakie znalazlem. Valeo bylo wkladane na pierwszy montaż wiec teoretycznie wszystko powinno być okej ale na niektorych aukcjach takie zestawy od Valeo kosztują nawet ponad 2000pln. Ten ponizej jest tani ale czy jest odpowiedni do 159.1.9.16v 2006r? Jesli nie to dlaczego?
https://allegro.pl/oferta/sprzeglo-k...ource=facebook
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
Ja od siebie mogę tylko powiedzieć, że kupowałem od tego sprzedawcy kompletne sprzęgło + koło dwumasowe do AR 147 1.9 JTD 115 KM i wszystko było OK. Więc jak dla mnie, sprzedawca OK :)
Nie mam zastrzezeń do samego sprzedawcy,bo rownież kupowalem u niego niedawno cześci do AR 166 i wszystko bylo w porzadku tylko zastanawia mnie"smieszna" cena za kompletny zestaw takiego sprzęgla i rozbieznosci cenowe.Niektorzy zakladaja od LUK,Sachs po nawet 2500-2800pln a widzę,ze Valeo jest duzo tańsze i w dodatku ono szlo wlasnie na pierwszy montaz. Sprzegło Valeo mam zalozone w 166 wiec wiem,ze to bardzo dobre zestawy ale do AR 159 myslalem,ze kosztują duzo wiecej a tu proszę mozna kupic za 1600-1700pln.
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
Pracując w serwisie innej marki i mając jakieś swoje osobiste opinie, osobiście nigdy bym nie założył VALEO. Ja dałem za komplet luk 2950 zł do F40, nigdzie chyba taniej nie mogłem znaleźć i złego zdania powiedzieć nie mogę. Nie twierdzę że jest złe ale patrząc na to co z czym mam doczynienia, uważam że lepiej dołożyć do LUKa.
To jak się odniesiesz do tego:
https://www.youtube.com/watch?v=fdNq1YR_x8c
Ja o tym problemie słyszałem już wcześniej
Moja dwumasa dobija do 270 tys. Wymieniłem tylko sprzęgło z wysprzeglikiem. Dwumasa jest ponoć jak nowa. Dodam, że moje m32 ma również prawie 270 tys i nie wiadomo mi o jakiś naprawach czy wymianach. Auto nam od 145 tys. Stare sprzęgło było wymieniane przy ok.250/260 tys.i było oryginalne
Witam. Koledzy na jaką kwotę trzeba się szykować za wymianę dwumasy(kpl) wraz ze sprzęgłem w AR 159 1,9 120KM? Oczywiście pytam o widełki poza ASO:) - chce wiedzieć co mnie czeka..
Dorzucę tutaj moją cegiełkę do tematu.
Auto po chipie 180/375. Zaczęło mi się ślizgać sprzęgło przy 220 kkm, więc wymieniłem prewencyjnie cały komplet z dwumasą i wysprzęglikiem, zestaw Valeo z alledrogo za około 2 kPLN. Stara dwumasa nie była jeszcze w złym stanie, więc ją sobie zostawiłem (dzięki Bogu). Po przejechaniu niecałych 8 kkm nowa dwumasa się poddała i zaczęła klekotać przy odpaleniu, gaszeniu i manewrach na wolnych obrotach.
Właściwie nie wiem teraz co robić, bo kupowanie kolejnej nowej mija się z celem.
Regenerować? Wkładać starą dwumasę? Jakieś pomysły macie?
:|
Reklamacja raczej odpada, bo po pierwsze montaż był nie w warsztacie, aczkolwiek przez mechaniora, a i auto zachipowane, więc to raczej nie przejdzie.
Ale jaja, okazało się, że silnik poluzował się na tylnych łapach silnika i dostawał tych charakterystycznych wibracji i terkotania przy gaszeniu i odpalaniu oraz czasami podczas jazdy.
Skoczyło się zatem na podokręcaniu śrub. Auto odżyło i jest błoga cisza. Ale fart.. :]