Napisał
MarcinGoluch
Panowie co jest z tym otwieraniem maski w Bellach?
Na allegro i w polskiej sieci znalazłem dwie kolejne. U mnie okazało się, że zamek był tak zasyfiony, że poprostu nie odbił. Po wyszczyszczeniu i nasmarowaniu działa jak nowy.
Jankes ja mam ogólnie problem po malowaniu bo nieco spartolił lakiernik robotę. Całe szczęście, że akryl jest łatwy do poprawki a ma zapas bazy.
Co się działo u Ciebie?
Adio czy mogłem Cię wczoraj widzieć około godz 15 jak wyjeżdżałeś z Gołaszyna centralnie na Dino?