Ja chcę docelowo wszystko okleić ale najpierw okleję jeden element żeby zobaczyć jak to się formuje
Wyryte rantem felgi
Printable View
Ja chcę docelowo wszystko okleić ale najpierw okleję jeden element żeby zobaczyć jak to się formuje
Wyryte rantem felgi
Dokładnie... Poczekam jak to się będzie sprawować - to sobie może szarym trzepnę resztę aluminium ;]
Chwalcie się jak coś fotkami, bo jestem ciekaw efektu.
Załącznik 196868Załącznik 196869Załącznik 196870Załącznik 196871Załącznik 196872Załącznik 196873Załącznik 196874Załącznik 196875Załącznik 196876Załącznik 196877
carbon - etapy oklejania. Na to jeszcze poszedł lakier bezbarwny. Efekt na aucie pokaze jutro jak zrobie fote za dnia. Narazie zrobione tylko te trzy elementy. Jest to czasochlonne i pracochlonne. Kierownica, główny panel i listwy boczne zrobie w ciagu miesiaca.
Tutaj kolega raczej prawdziwym carbonem oprawial, ciekaw jestem efektu ile to czasu zajmuje i jakieś orientacyjne koszty.
Arkusze włókna węglowego są do kupienia za około 100/m2.
Mam taki u siebie od października i się zbieram by coś okleić.
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...016/04/187.jpg
to jest prawdziwy carbon, kupilem gotowy zestaw przez internet tj. carbon 1mx1,20m, do tego zywica epoksydowa i utwardzacz do tego 1kg. Łącznie chyba 170zl dałem, do tego papier ścierny, pedzelki, pojemniczki na mocz itp i wyjdzie 200zl. Taki kawalek tkaniny powienien spokojnie wystarczyc na wszystkie elementy wewnetrzne. Roboty z tym trochę jest i bardziej dla cierpliwych osob.
Zacząłem od szlifowania elementow aby pozbyc sie prążków, posluzyl mi do tego taki krązek mocowany do wiertarki stolowej zlozony z malych listkow papieru sciernegi, pozniej ręcznie papierem sciernym. Wiekszosc czasu to oczekiwanie az zaschnie zywica, bo w moim przypadku nalozylem 3 warstwy bezbarwnej, i do tego pierwsza warstwa barwionej. Licząc ze jedna warstwa schnie dobe, to razem z polozeniem klaru wyjdzie napewno tydzien. Teraz ograniczyl bym sie do 2 warstw bezbarwnej.
Robilem to w domowych warunkach bez wygrzewania w piecu. Jest to na tyle twarde, że nic z tym się nie powinno dziać. Ogolnie dużo z tym babraniny, bo tkanina rozpada się na strzępki, do tego wszystko poklejone w żywicy, ale satysfakcja gwarantowana. Wieczorem wrzuce foto jak to wyglada na aucie.