Panowie, po 1.5 roku rozglądania się za GTV lub Spiderem z Busso 3.0/3.2 w końcu mogę się przywitać jako i właściciel. Wczoraj kupiłem Spidera 3.0 12V i w końcu mam auto z czerwonymi skórami (w Giulii nei mogłem zamówić do Misano nad czym do dziś bardzo ubolewam). Ma pakiet Zendera łącznie z całymi zderzakami (nie dokładka - przedni mi tak średnio się podoba, może kiedyś wrzucę jednak ori a tylko z dolną dokładką?), wnętrzem i dokładką pod dach (jej też nie wiem czy się nie pozbędę). Ogólnie auto jak na swój wiek i to co spotyka się najczęściej raczej w ciut lepszym stanie - widać że garażowane i miało okres gdzie było mocno dopieszczane, choć ostatnio może ciut gorzej z tym - mimo że wiele rzeczy zrobionych niedawno (np zaciski hamulcowe, remont felg, tarcze, klocki, nowa chłodnica), auto było raz już malowane (po całości 200-300um), jednak 22 lata zrobiły swoje i tak na zewnątrz prawie każdy element czy ma obicie czy rysę czy wgniotkę, albo po prostu wypiaskowało od kół. Trzeba podłogę odgruzować (ma mikro spoty powierzchniowe, tak ładnej i tak nie widziałem jeszcze z tych oferowanych, co i tak niewiele zmienia)/zakonserwować, wahacze tył nie były ruszane jeszcze i też się tym w pierwszej kolejności muszę zająć. Boczny element dachu na zagięciu ma małą dziurkę już niestety, trzeba też jakoś ogarnąć przez zimę. Fotele wiadomo do odrestaurowania. Kontrolka poduszki zaświeciła, wiem że ponoć standard z wiązką pod fotelem. Mam czym się zajmować na najbliższe lata.
Załącznik 280325Załącznik 280326
Przed zakupem oprócz wizyty na SKP, sprawdziliśmy u kolegi [MENTION=3978]tomi[/MENTION] (jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc i brudzenie sobie rąk), kompresję (12.5-13 pomierzyliśmy więc chyba OK), do tego test reakcyjny na CO2 który może nie wyszedł mega idealnie, ale po ok 5 minutach kolor płynu był taki jakby pomiędzy niebieskim a zielonym. Na pewno podjadę jeszcze za jakiś czas do swojego mechanika na miejscu i sprawdzimy jeszcze raz (przy okazji regulacji zaworów) i będziemy decydowali czy zrzucać głowice czy obserwować.
Auto przejechało wczoraj ze Szczytna do Bielska-Białej samo i bez probelmu, chyba w całym zakupie tego się najbardzie bałem...
Na początek na trasę do baku wlałem STP do czyszczenia wtrysków, w domu już na nowy bak zalałem Archoil AR6900P-Max a do oleju dolałem 200ml AR9100 - ciut podniesie TBN obecnego oleju i doda swoje dodatki borowe które chyba tylko moga silnikowi dobrze robić.
Świece i kable zapłonowe były wymieniane rok temu, silnik pracuje przyzwoicie, ale wydaje mi się że mógłby trochę równiej - narazie pojeżdżę na dodatkach czyszczących, potem najwyżej wtryski może pójdą na stół do profesjonalnego czyszczenia/sprawdzenia? No chyba że to UPG?