Ci Amerykanie to się kompletnie nie znają:
https://www.motortrend.com/cars/alfa...mparison-test/
Printable View
Ci Amerykanie to się kompletnie nie znają:
https://www.motortrend.com/cars/alfa...mparison-test/
Przecież wszyscy wiedzą, że amerykańskie samochody umieją tylko do przodu jechać :) Zresztą, to że Giulia najlepiej się prowadzi w swojej klasie to przyzna chyba każdy. Tylko wyniki sprzedaży pokazują, że najwidoczniej to za mało żeby przekonać nowych klientów.
Biorąc pod uwagę, że po minilifcie (moim zdaniem auto z tymi poprawkami, powinno wejść od razu do produkcji, wtedy nie bardzo byłoby się do czego doczepić) właściwie rzeczy, do których testujący mieli jakieś zastrzeżenia zostały wyeliminowane, to przewaga byłaby jeszcze większa.
No ale pokonanie BMW 3 w teście nie jest wystarczające dla większości tu się wypowiadających... Kiedy mówili, że Giulia pojawi się na rynku, nawet w najśmielszych oczekiwaniach nie liczyłem na to, że może w ogóle próbować nawiązać walkę z BMW.
Pokonanie w prowadzeniu BMW jak widać wielu kupujących nie obchodzi. Gdyby Giulia od startu wyglądała jak ten lift to nie odstawalaby tak od konkurencji tym co się liczy w włożeniu dupy dookoła komina. I może sprzedawała by się lepiej.
Moim zdaniem kłopot w sprzedaży nie jest powodem, że te samochody są złe. Moim zdaniem są bardzo ok. Tym bardziej szacun, że zostały stworzone od zera,to jest coś. Inaczej jest rozwijać obecny model, moc mieć jakąś bazę poprzedniego modelu. Kłopot główny moim zdaniem to postrzeganie marki, które ot tak się nie zmieni. Mnie osobiście kilku moich znajomych na info że kupiłem Alfę zapytało, Alfę dlaczego?
Na pytanie a czemu nie? No bo wiesz, Alfy przecież się psują...Po zobaczeniu samochodu jak wygląda jak jest wykonany, tym bardziej po przejażdżce, przyznają, że nie myśleli że to takie fajne auto. Trzeba nieco czasu żeby zmienić postrzeganie tego.
W wiekszosci testow to jednak BMW 3 wygrywa i jest najlepszym autem w klasie.A wierz mi ze czytalem 6testow i w kazdym BMW 3 jest przed alfa.Dokladnie sobie przeczytajcie
https://www.whatcar.com/news/new-vol...-giulia/n19622
Ale chyba taki debiut z nowym modelem można uznać za udany? BMW serii 3 to synonim sportowego auta segmentu D premium, a porównanie z nim nie wychodzi źle, nawet gdy wygra to nie jest to jakaś druzgocząca porażka, a testujący wytykaja przeważnie to co zostało poprawione w miniliftingu
Ten test to jakiś bełkot :). Jedyne, co jest "niby" dużo gorsze w Giulii to wnętrze. Reszta na poziomie BMW albo lepiej. Infotainment, o ironio, moim zdaniem wypada najlepiej - BWM nie ma Android Auto (żenada), a za Apple CarPlay trzeba płacić. Volvo się najgorzej obsługuje. W zakresie bezawaryjności (kolejna rzecz wytykania Alfie) - Giulia oceniona najwyżej. Wystarczy prześledzić cały test, a nie czytać podsumowanie i jak dla mnie wyniki wcale nie są takie oczywiste. Wpisanie w wynikach "superb infotainment" przy BMW bez wsparcia Android Auto to dla mnie jakaś kpina z czytelnika. Wady Alfy - emisja CO2 i widoczność na skrzyżowaniach xD. No super xD.
Jak rozumiem, każdy potencjalny klient zaczyna wybór samochodu od sprawdzenia emisji CO2... Ja wiem, że w innych krajach są od tego uzależnione podatki, ale bez przesady... Dla mnie wybór "wyższa emisja CO2 vs. brak Android Auto" jest oczywisty.
A spalanie deklarowane vs. rzeczywiste: Alfa 8,41 vs 9,48 (+13%), BMW 6,81 vs. 8,61 (+26%), Volvo 7,10 vs. 9,26 (+30%). Niemcy i Szwedzi troszkę bardziej oszukują :).
Też mnie to nie interesowało do póki nie zacząłem się ostatnio rozglądać za nowym autem. Od przyszłego roku będzie obowiązywać w UE kara 95euro za każdy gram CO2 powyżej normy, która ma wynosić 95gram. Giulia Veloce ma emisje na poziome 170 gram CO2 czyli jej cena może wzrosnąć nawet o 30K zł. Oczywiście cześć producentów kary rozłoży na klientów kupujących auta zarówno te spełniające normę jak i nie ale Ci co nie mają na co rozłożyć kar bo mają ubogą ofertę będą mieli problem.
Otwarłem katalog z polskiej strony Alfy była podana emisja 176-177g co2. 176-95=81g nadwyżki, 81x95= 7695 Euro i 7695x4,3=33 088zł i 50gr dla przykładu BMW, o którym wyżej mowa ma koło 20g CO2 mniej czyli ok 8K zł mniej kary.
To teraz sprawdź dane z homologacji Veloce :)
Nie wiem ile ma w homologacji, jeśli co innego to nie moja wina, że producent podaje na swojej stronie nieprawdziwe dane... chociaż dla niektórych pewnie moja albo wina konkurencji ;)
Z ciekawości ile ma według homologacji ale homologacji z tego roku nie z poprzednich bo zmieniła się zasada pomiaru o ile pamiętam? :)
Moja ma 149 ale jest bez GPFa i spełniała tylko normę 6. Sądzisz, że te nowsze spełniające normę 6d mają więcej? :P
Tak bo zmieniły się zasady pomiaru emisji po aferach z zaniżaniem danych. Giulia MY18 miała jak piszesz 149g, a MY19 ponad 170g bo przed chwilą odrobiłem zadanie (po raz drugi) i poszukałem danych polecam również sprawdzić zanim komuś wypomnimy nieodrobienie zadania ;]
Nie napisalem ze giulia jest zlym autem.Jest autem dobrym,ale nie jest tuzem.Nie bede wysylal testow alfy z innymi markami,bo przegrywala nie tylko z BMW 3.Co do BMW,zeby nie bylo ze jestem jakims milosnikiem-tez sie popsulo w ostatnim czasie.Sami niewiedza w ktora strone isc ze sportowej marki robila sie mercedesem,a mercedes w pewnym momencie byl bardziej sportowy od BMW.Wszystko ma jakies wady.Nikt nie jest idealem.To tylko blacha.Mam nadzieje ze alfa tymi mniejszymi suvami w segmencie C i B podniesie sie ze sprzedaza i bedzie istniec bedac jakas tam alternatywa dla aut innych marek.Ja juz tez przestaje tu pisac,bo agresja rodzi agresje.Kazda marka ma zagorzalych fanow-ostatnio milosnicy francuzkich aut w pracy najezdzali BMW i Mercedesowi strasznie-ze przereklamowane faszystowskie gowna dla bambrow w bialych tenisowkach wzietych na kredyt itd Jeden jezdzi scenikiem,drugi C4.Po co to?
A ja wolę poczekać na nowe cenniki na 2020 zamiast wróżyć katastrofę. Na pewno ceny pójdą w górę z powodu emisji, bo taki silnik nigdy i u nikogo nie będzie miał 95 g, ale Ty już dzisiaj wiesz o ile, prawda? :P
Tak ogólnie ten limit dopuszczalny w wysokości 95 gramów to nic innego jak wyrok śmierci na silniki spalinowe. Ustalając taką wartość doskonale ktoś przecież zdaje sobie sprawę o jaką wartość realnie można coś poprawić, a jaką wartość doprowadzi do tego, że kary popłyną jak nie wiem co, doprowadzając albo do windowania cen, albo oferowania aut zeroemisyjnych. Czyli jak zwykle spowodują że zakupy aut spalinowych będą ekonomicznie nieuzasadnione, a później powiedzą jak to ludzie dzięki ogromnej świadomości i chęci bycia eko oraz olbrzymim dopłatom coraz chętniej wybierają auta elektryczne...
Za mariaż z teslą też przyszło FCA zapłacić ponoć kilka set milionów euro i na kogo to przerzucą? na prezesów i dyrektorów FCA czy na klientów? ;)
Ależ ja nie wróże katastrofy ja jedynie stwierdzam fakt, ze mnie też nie interesowało CO2, aż nie zacząłem wnikać w ceny aut i nie dowiedziałem się, że od nowego roku będą nowe cenniki. Ponadto czytaj ze zrozumieniem napisałem "cena może wzrosnąć" z naciskiem na znaczenie magicznego słowa "może" https://sjp.pwn.pl/sjp/moze;2484879.html :)
Polecam się przejechać nowym BMW 3 i wtedy pisać na temat obsługi- brak AA czy CP to przy tym pikuś- obsługa tego badziewia jakiś dramat - zegary nieczytelne do tego obsługa klimy panelem wielkości pudełka zapałek. Infotaiment tez już nie błyszczy przejrzystością. Mam takie wrażenie, że obecnie obsługa tego wszystkiego w markach premium z uwagi na "stabletowanie' wnętrza do poziomu absurdu jest bardzo mocno utrudniona w czasie jazdy jak nie niemożliwa. Jest to skrajnie niebezpiecznie- totalnie odwraca uwagę kierowcy.
Panowie, dajcie spokój. Każdy z nas chciałby, żeby ceny wzrosły jak najmniej, niemniej jednak tak czy siak kasa musi się zgadzać i czy kasa będzie wydana na kary, czy na kasę dla Tesli to tak czy inaczej te wydatki będzie trzeba zbilansować
Dokładnie tak i jak by tego nie rozwiązali obciążony zostanie klient końcowy i pisałem to w aspekcie ogólnie emisji co2, a nie tylko samej Alfy bo ja się o tym dowiedziałem pytając o rabaty na nowego hothatcha gdzie przy takim aucie to by była ostatnia rzecz na jaką bym zwrócił uwagę o ile w ogóle bym zwrócił. Się okazało, ze rabaty to już były, a od nowego roku będzie podwyżka.
Już właśnie kiedyś o tym pisałem, nie wiem o co chodzi. Z jednej strony mówi się o coraz większych standardach bezpieczeństwa, zakazuje się korzystania z telefonów, przecież obecnie dotykowych bo jest to niebezpieczne podczas jazdy, po czym do obsługi wszystkiego pakuje się właściwie tablety...
- - - Updated - - -
Ależ oczywiście, że tak. Jednak moim zdaniem bardziej to uderzy w producentów z większą emisją oraz tych którzy mają w ofercie mniej modeli, na które można rozbić emisję
I dokładnie to napisałem w swoim pierwszym poście odnośnie CO2
"Oczywiście cześć producentów kary rozłoży na klientów kupujących auta zarówno te spełniające normę jak i nie ale Ci co nie mają na co rozłożyć kar bo mają ubogą ofertę będą mieli problem."
Wystarczy zawsze z uwagą i spokojem doczytać post do końca, a nie odbierać wszystko jako bezpodstawna krytyka Alfy :)
2 tygodnie do świat dla mnie za mało czasu aby obskoczyć salony 3-4 marek porównać bezpośrednio auta, wybrać konfiguracje, a później wynegocjować u dealerów najlepsza opcję. Na hura to mogłem kupić swoją pierwsza Alfe za 10K zł, a nie auto za 140K zł ;)
Cholera powiem Wam, że widziałem że kiedyś to nastąpi, ale nie wiedziałem że tak szybko, a wszystko na to wskazuje że to już tuż, tuż.
Jak jeszcze bodajże 3 lata temu na konferencji jakiś koleś z VW angielskim z akcentem szczerbatego Szkota miał prezentację, że elektryki są już bliżej niż myślimy i pokazywał że to już ten moment, to każdy myślał, eee tam to kiedyś ale jeszcze nie wiadomo kiedy. Dla uzmysłowienia pokazał zdjęcie jednej z ulic Nowego Jorku w odstępie kilku lat z początku XX wieku, na pierwszym było kilka samochodów wśród większości zaprzęgów konnych, na drugim było może ze dwa koniki wśród ogromnej większości aut. Może być podobnie, kilka zakazów, nowe normy i proszę, za 5 lat motoryzacja może wyglądać naprawdę inaczej
Tak samo jak jak policzyłem ile może zdrożeje Giulia policzyłem ile mniej zdrożeje BMW. Jak bym tego nie obliczył Ty i tak odwrócisz kota ogonem bo jak nie odrobione zadanie to niepoliczone wszystkie marki. Jak nie to to pewnie kurs euro byłby zły. Po prostu za bardzo persolanie odbierasz wszelakie posty o swojej ulubionej marce :)
I jak to powiedział Jay Leno, z autami dla entuzjastów stanie się to samo co z końmi. Przestały być wołami roboczymi, a zaczęły być hobby do jeżdżenia dla przyjemności z motoryzacją bedzie podobnie. Elektryki wyprą tradycyjne autaa z codziennego uzytku ale jako entuzjasta nadal będziesz mógł kupić stosowne auto. Tym bardziej, ze emisja jest liczona średnia. Im więcej elektryków sprzedasz tym większa emisje będą mogły mieć topowe modele dla entuzjastów.
Widzisz wszystko odbierasz persolanie i tylko niepotrzebnie się unosisz. Skąd wiesz, że wszyscy wiedzą? Ponadto znów odsyłam do znaczenia słowa "może", Wyżej link do słownika, jak bym wiedział ile nie użył bym "może" :)
Trudno prostować jeśli się nie doczyta dokładnie wypowiedzi. Obliczyłem najgorszy możliwy wariant zarówno dla Alfy jak i dla BMW ale tylko obliczeń Alfy się czepiłeś przypadek? Nie sądzę :)
Ale żeby poprawić niektórym humor dodam, ze np. takie Magane RS ma podobną emisje do Veloce wiec może przy najgorszym scenariuszu zdrożeć o podobną kwotę co przy niższej cenie zakupu może dać sporo większy procentowy wzrost
widziałem dziś najnowszą trójkę w takiej chyba topowej wersji, w kolorze lemans blue... pół godziny później widziałem białą Giulie Quadrifoglio na grafitowej feldze. Nie wiem jak w kwestii mechaniki, gdyż nie jechałem ani jednym ani drugim modelem, ale pod względem stylistyki nadwozia, to trójka może lizać d.pe Giuli.
Kwestia gustu.Mi akurat odwrotnie.Natomiast Quadrifoglio mozna porownac tylko do M3 ktora wyjdzie za 3mc.Obecnie niema topowej wersji w G20.