Ja brałem, a co?
Printable View
Witamy pana Adama. Ja bym proponował to samo miejsce co w zeszłym roku. Ale decyzja należy do was. Ja się moge dostosować też do waszych propozycji.
Knajpa z zeszłego roku raczej odpada, ponieważ nie było miejsca na samochody...
gdyby właściciel nie zgodził się na wjazd na trawnik, to byśmy wzdłuż ulicy chyba stali;)
ostatnio tam byłem i kierownik zainwestował w miejsca "za barem" (tam gdzie siedzieliśmy). całkiem przyjemnie jest teraz.
pozdrawiam,
Adam
dzięki pepol. To zamówię :)
pozdrawiam,
Adam
Adam ja jestem za. Tylko trza ustalić jakiś kąkretny termin. A łowimy cosik w tym roku.
My adaś otwieramy z początkiem maja. myśle że się jakoś spikniemy.
Nikt się nie odzywa to ja coś napisze. Może machniemy jakiegoś majowego grilla na stawach. Co szlachta na to???????????......