Pomalowałem zaciski na jedyny słuszny kolor ;)
Załącznik 95559
Printable View
Pomalowałem zaciski na jedyny słuszny kolor ;)
Załącznik 95559
nawoskowana:D
wymieniłem tarcze , klocki , i pomalowane zaciski przy okazji na srebro :)
Całą niedzielę spędziłem w garażu na wymianie przednich tarcz, klocków i sprężyn (-45 mm z poprzedniej Alfy). Było trochę kłopotów - stare śruby zamiast się odkręcać to się urywały ale mimo wszystkich przeszkód Bella o północy samodzielnie wyjechała z garażu ;)
Właśnie jestem po operacji zmiany żarówki światła mijania w lewym reflektorze. Bardzo ważnym słowem w tym zdaniu jest "operacja", bo zwykłą "wymianą żarówki" tego nazwać nie można. Cóż za kretyńskie rozwiązanie... Z tego miejsca pragnę również podziękować osobie, która podrzuciła kiedyś pomysł zrobienia fotki temu zaczepowi. Dzięki temu wymiana okazała się w ogóle możliwa;)
Konkludując - da się to zrobić w 3, albo 4 minuty, jak się wie jak to zrobić i ma się aparat pod ręką;)
ustawiłem prawą lampkę żeby nie świeciła po drzewach ;)
Wymieniony olej i filtry.
NIC:mad: Bo jestem w trasie za granicą,ale jak wrócę na weekend to się nią odpowiednio zajmę.
Wymieniłem tarcze i kolcki z tyłu. Nie wiedziałem, że trzeba wkręcać i wciskać tłoczek. Nie przeczytałem manuala. Przybiłem zacisk śrubokrętami do pnaiaka i uznałem, że jest zapieczony bo mój ściągacz, który miał za zadanie wcisnąć tłoczek odbił tylko się na nim ...
Prawie ocipiałem z nerwów. Ale się udało :D Oczywiście po przeczytaniu porady i puknięciu się w głowe..