A takie halogeny są homologwane same w sobie, tylko że nie do świateł dziennych :D Ale razić nie rażą, a świecą :)
Printable View
A takie halogeny są homologwane same w sobie, tylko że nie do świateł dziennych :D Ale razić nie rażą, a świecą :)
Ale okazuje się że w polskich realiach szybciej się do tego doczepią niż do przyklejonych ledów :) ponieważ przepis mówi wyraźnie że przeciwmgłowe mogą się świecić tylko gdy warunki pogodowe tego wymagają. Tak więc co i jakby się tam nie świeciło to pozamiatane. Choć sumarycznie rzecz biorąc jest to najrozsądniejsze rozwiązanie nie psujące wyglądu auta i w sumie nikomu poza policją nie przeszkadzające.
Panowie, cały czas obracamy się wokół niespełnienia warunków tego jednego przepisu, który od kilku lat nie obowiązuje w przypadku nowo produkowanych samochodów, tyle, że prawo w tym zakresie się nie zmieniło, zmieniło się tylko te dotyczące obowiązku homologacyjnego producenta - ergo, taki samochód, pomimo, że spełnia w 100% warunki homologacyjne, nie spełnia przepisów ;)
Ale nie zapominaj że jest przepis mówiący jasno że montowanie oświetlenia lub jakiekolwiek przerabianie istniejącego powoduję utratę istniejącej homologacji. Dlatego między innymi przyciemnianie szyb i hid jest nielegalny. A nowe auta wcale nie stoją w sprzeczności z przepisami. Każdy pojazd przed opuszczeniem fabryki zostaje homologowany. Więc jeżeli nowe auto będzie miało zamalowaną przednią szybę i dostanie na to homologacje to takim możesz jeździć i nic Ci nie zrobią. Ale absolutnie nie będzie to oznaczać że wolno Ci w obecnym tą szybę zamalować.
Ale wiele innych marek też ma montowane w ten sposób światła dzienne. Skoda, bmw, mitsubishi ;)
Tak, jest montowane. Ale fabrycznie. A jak sam coś założysz bez homologacji to już samowolka niedozwolona przez producenta czyli nie homologowana.
a jak moga to sprawdzic czy sam zalozylem bo ktos pisal, ze znaki homologacji juz nie sa nabijane.A co np. w autach z doswietlaniem zakretow??Tam halogeny zalaczaja sie na kazdym rondzie,zakrecie,krzyzowce i moga??Powiem sczerze, ze dziwia mnie te przepisy.Sam nie mam zamiaru nic kombinowac ale jak czytam to tamto sramto to naprawde zastanawiam sie czy tak za wszystko zawsze lapia.Fakt mnie kiedys zatrzymali za halogeny bo wjechalem do miasta i zapomnialem wylaczyc, a na trasie byly warunki tragiczne.Jakos sie wytlumaczylem, a pozatym jak za mna zawrocili i zobaczylem za soba dyskoteke to juz zgasilem bo wiedzialem o co chodzi wiec jak poszli do przodu to troche zdziwko zlapali ale zaczelo sie szukanie czyli trojkat,i gasnica.Dobrze, ze mi nie kazali do lapy gasnicy dawac bo nie mialem homologacji
Marek, ja próbuję wskazać absurdy prawne - a, Ty ich bronisz :) Taka sama lampka ledowa, posiadająca oznaczenie RL, która nie ma nic wspólnego z jakąkolwiek homologacją, po prostu mała "chińska" rączka zrobiła matrycę, dzięki której takie oznaczenie ma, jest, z punktu widzenia użytkownika legalna i żaden "policjant" nie będzie miał prawa się do niej przyczepić, a dokładnie taka sama lampka, bez tych oznaczeń jest nielegalna - rozumiesz, co chcę powiedzieć?
No jest tak ze jeden bedzie jezdził 5 lat i nikt mu sie nie przyczepi do halogenów jako dzienne drugiemu co tydzien będą mandat wlepiac bo prawo tak nakazuje a nie inaczej... Ja dalej czekam na złoty "legalny" sposób na światła dzienne do naszych 159tek :)
Rozumiem gwidonio. To jest absurd. Jednak nie przeszkadza to w utrudnieniu wypłat odszkodowania lub głupiego dopier...nia policji. A o to się właśnie rozchodzi.