Co do rynku w NL..
Wybierajac giulie czy A5 ktora w podstawie kosztuje 41tys e albo bmw serii 4 ( od 37tys e )na alfe bym nawet nie spojrzal.
I tak samo zrobia inni ludzie niestety.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Printable View
Co do rynku w NL..
Wybierajac giulie czy A5 ktora w podstawie kosztuje 41tys e albo bmw serii 4 ( od 37tys e )na alfe bym nawet nie spojrzal.
I tak samo zrobia inni ludzie niestety.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Porownuje opieke serwisowa, podejscie do klienta i opinie o marce.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Sila audi ,czy bmw nie jest cena,a swietne kredytowanie lub leasing.
Audi moze dac auto na tzw wynajm,czyli okres 3 lat,przez ktory splacamy tylko okolo 50 % wartosci auta. Pozniej albo wykupujemy ,albo bierzemy drugie auto. Jest tez opcja leasingu konsumenckiego.
Alfa nie miala i zapewne nie bedzie miec takiej opcji.
Reasumujac,nawet jezeli zaplace drozej,z perspektywy kredytowej bardziej bedzie to sie oplacalo. Poza tym audi i bmw dbaja o stalych klientow,dajac profit z tytulu kolejnego auta i to nie maly. Przykladowo,gdybym nadal posiadal bmw i chcial je zmienic na kolejne bmw,dostal bym gruby pakiet wyposazeniowy,lub dogodniejsze warunki leasingowe.
I jeszcze cos: w audi i bmw,splacam leasing nawet w chwili podpisania umowy ,bez rejestracji auta.
Nigdzie indziej z tym sie nie spotkalem.
To jest wlasnie dla mnie premium i tu alfa powinna bardzo nadrabiac.
Akurat w NL chyba nie jest najgorzej pod tym względem? Poza tym, bez jaj, wiadomo, że to ważne elementy - ale jeździsz samochodem, a nie opieką serwisową czy podejściem do klienta. Podejście do klienta w PL jest tragiczne, ale ostatecznie mam z nimi do czynienia ze 2 razy w roku, przeboleję...
Serwis w NL jest gorszy niz w PL..
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Nie będzie się bardziej opłacało bo samochód cały czas jest droższy. Ten system pozwala Ci tylko jeździć samochodem na który tak naprawdę cię nie stać. Pozostaje Ci sprzedaż lub oddanie samochodu po 3 latach, w momencie kiedy jest to najmniej opłacalne i ma największą utratę wartości lub spłacenie całości kwoty, bardzo wysokiej kwoty.... W tym systemie najwięcej zyskuje producent samochodów bo prowokuje do częstej wymiany samochodu i gwarantuje sobie, że kolejny będzie tej samej marki.
Wygodne jest to tylko dla klientów nie liczących się z gotówką i zmieniających samochody co 3 -4 lata.
Podejrzewam,że Alfa też wprowadzi podobny system jeśli Giulia będzie tak droga. Nie będzie on pewnie tak korzystny jak w trójcy niemieckiej, ze względu na potencjalnie wyższą utratę wartości (chociaż na początku wcale tak być nie musi, jeśli samochód będzie udany) ale raczej będzie.
Chyba nawet już coś jest podobnego:
http://www.alfaromeo.pl/pl/zakup/FCA-Fleet-Services
Dokładnie tak. Ja za cenę mojej 159 mogłem kupić o wiele nowszego, lepiej wyposażonego i w lepszym stanie Citroena albo Forda. Wybrałem Alfę w sumie...bo tak a walczyła z BMW.
Myślę, że do Alfy przychodzą ludzie, którzy naprawdę chcą Alfę i tego nie zmienimy. Ludzi, którzy wybiorą Alfę mając do wyboru BMW, Audi czy nawet VW będzie naprawdę promil.
Dzisiaj widziałem, że ktoś się chwalił zakupem Golfa Variant R. Golf. Za. 190. Tysięcy. Złotych. I też kupują :D.