Wymieniłem wszystkie cewki na nowe BOSHowskie + fajki i kable zapłonowe NGK :)
Printable View
Wymieniłem wszystkie cewki na nowe BOSHowskie + fajki i kable zapłonowe NGK :)
Nabiłem, odgrzybiłem klime, założyłem nowy filtr.
Wymieniłem olej z filtrem i uszczelką przy misce.
Wymieniłem wycieraczki przednie.
Nie działała mi klima, myślałem, że spierdzielił czynnik a tymczasem ułamał się kabelek od sprężarki.. a czynnik mam na full. Od 2 lat nie dobijałem i się trzyma :)
Najlepsze jest to, że na dłuższą metę drogie kosmetyki detailingowe wychodzą taniej od tych z marketu czy stacji paliw ze względu na po pierwsze: dużą wydajność, a po drugie wysoką trwałość na samochodzie. Ja ostatnio nabyłem robiący szał na wszystkich forach quick detailer od Sonaxa. Alfa zabezpieczona black hole, na który poszedł natty's blue. Po przetarciu detailerem na mikrofibrze efekt jeszcze się podbija, a najlepsze: samochód przetarty na szybko detailerem w poniedziałek, wczoraj z pracy wracałem w gęstym deszczu. Jak podjechałem na parkich pod marketem, deszcz już nie padał, a na samochodzie nie było ani żadnej jednej kropelki, ani żadnego śladu po kroplach, błyszczy się jak po umyciu.
ja w sobote właśnie umyję na 2 wiadra dura 901 i po wysuszeniu położę Sonaxa BSD ,zobaczymy jak podbije kropelkowanie
To znaczy położysz na normalną kombinację BH+wosk, czy na goły umyty lakier? Kropelkowanie imo genialne, ostatnio ptasie ******* mi się skropelkowało podczas lekkiej mżawki i spłynęło bez śladu zamiast zostawić białą plamę jak zwykle.
Jakis tydzień temu nawoskowałem samochód woskiem Meguiars mirror glaze i wczoraj spotkał ja pierwszy deszcz. Poprostu byłem w szoku, żadnego brudu czy plam po wodzie, samochód jak świezo umyty dlatego tez polecam produkty bardziej renomowanych producentów:) Pozatym wczoraj dokończyłem mycie i konserwacje skórek( tez meguiars) i dopiero po całej operacji zobaczyłem jak były brudne, teraz fotele jak nowe:)
Dzisiaj wymieniłem przednie tarcze i klocki hamulcowe.
Zamówione nowe halogeniki :)