Jestem pod wrażeniem, 160km Kraków Krosno, czyli ok 80km autostrada reszta drogi zwykłe i bardzo zwykłe a kompter na to 5,4l/100km. Po autostradzie tempomat 130km/h.
Printable View
Jestem pod wrażeniem, 160km Kraków Krosno, czyli ok 80km autostrada reszta drogi zwykłe i bardzo zwykłe a kompter na to 5,4l/100km. Po autostradzie tempomat 130km/h.
ja w sobotę w nocy byłem po większym - z Łodzi do Katowic - 1 w nocy - żywego ducha - tempomat na 70km/h i V bieg (VI podnosi spalanie przy tej prędkości !) i temperatura 2-4st
i co ? parafrazując Clarksona - z Warszawy do Moskwy on one Tank :)
chwilowe spalanie nie mogło za cholerę przekroczyć magicznych 2.8 ciągle tylko 2,5-2,7 (oczywiście z górki 2 a pod górkę hmm do 7 ;)
średnie mim mocno spadło z miastowego - ale akurat nie restartowałem tripa bo A to od stacji a B nie kasuje
w każdym razie komp przy 350 przejechanych i 500 prognozowanych zaczał robić nagle 1100 prognozowane
zasadniczo przy płaskiej trasie i bez zatrzymywania to chyba z 2k km by się dało ukulać
tylko ech panie - co to za jazda - 70kmh na podłokietniku - zasnąć idzie
oczywiście w prognozy nie wierzę - choć właśnie wyszło że 6 to na autostradę powyżej 80-100kmh jest - inaczej nie warto używać - ani z tego przyspieszyć ani nic :P
o i już się wyprostowało - tyle co 2 dni do roboty fte&fefte i już 1k nie zrobi hehe
Koledzy, w aucie tylko ja i jazda na luzie, tj. przepisowo +/-, a autostradką tempomat 110km/h. Hamulca prawie nie używałem.
Jak pisałem wcześniej, mój "rekord" to 6,6 litra podczas jazdy 80 km/h, z wyłączoną klimatyzacją, nawigacją, radiem itp. (za to na światłach, bo już ciemno było :) ). Byłem ciekawy, jak nisko można zejść. Moim zdaniem cokolwiek poniżej tej wartości jest mocno podejrzane.
Spokojnie można zejść niżej niż 7 litrów ale nie przy 130 km/h na autostradzie. Mój rekord jak do tej pory to 5,9 na trasie z Krakowa do Nowego Sącza, tempo jazdy maksymalnie płynne i spokojne, z uwagi na śpiącą w samochodzie malutką pasażerkę ;) Ale jadąc samemu nigdy takiej wartości nie osiągnąłem, za bardzo kusi...
1. Prędkość na a4 Kraków Tarnów nie była 130 lecz 110km/h, może ciut mniej, dalej 60-90km/h po miasteczkach i wsiach
2. Tempomat na a4 i unikanie hamulca, jazda spoko
3. Paliwo Orlen 98, duża stacja
Moim zdaniem tempomat tu zrobił dobrą robotę, niestety na zwykłej drodze praktycznie nie do użycia.