Również polecam Negotti, 15 tys km i zbieraja super. Jedyna wada to że wyc. kierowcy nie zbiera cała szerokoscią - gòrą.Cytat:
Napisał Tomekkk
Printable View
Również polecam Negotti, 15 tys km i zbieraja super. Jedyna wada to że wyc. kierowcy nie zbiera cała szerokoscią - gòrą.Cytat:
Napisał Tomekkk
I jak po kilku latach te championy?Cytat:
Napisał Marcin_M
dobra jak jeździłem do podstawówki kierowca autobusu miał proporczyk championów :edziahaha: i jakoś zamarzyły mi się championy. Ot takie wspomnienie młodości. To chyba kupie sobie taką młodość.
Ja zakupiłem Valeo First. Założę i sprawdzę co i jak .
Napisane na Commodore C64..;)
Ja zmieniam wycieraczki każdej jesieni, wiec nie wiem jak sie zachowują po kilku latach :)Cytat:
Napisał Mihuhu
Przez rok są dobre.
Valeo first u mnie w aucie sie nie sprawdziły, skaczą pierdzą nie zbierają. zamówiłem teraz kamoka zobaczymy jak z nimi.
Moje Bosch AT póki co zbierają bardzo dobrze, sporo ich w ostatnim czasie używałem, bo jazda albo cały czas w deszczu, albo w "brudnej" pogodzie. Ale... czasem zdarza się im pierdnąć jak startują. Prócz tego praktycznie ich nie słychać. Jest OK, zobaczymy jak długo :) Negotti u mnie do samego końca zbierały świetnie, ale niemiłosiernie trzeszczały prawie od początku (wywaliłem je po roku).
Ja jestem po pierwszym dniu z Valeo First..Fakt nie lubię uniwersalnych, chodzi mi o te przejściówki. ..Do teraz miałem też Valeo od 3 lat tylko z orginalnymi mocowania mi pod 159 i naprawdę były fajne, nie skrzypialy, ale zostawały smugi ale nie aż takie mocne. .Używam niewidzialnej wycieraczki i stosuje wosk na szybę i jest w miarę ok:) a first przy dzisiejszej pogodzie deszczowa mocno ogarnialy wszystko ładnie , cicho nawet przy większej prędkości. .Czas pokaże przetestuje będę wiedział czy są warte uwagi:)chociaż ta cena z przesyłka za 47zl komplet;)w narauto dzisiaj patrzyłem przy okazji wymiany tarcz i klocków i u nich Valeo koszt 56zl za jedna:)
Napisane na Commodore C64..;)
Witam ponownie
Panowie i koledzy oraz Panie
Zauważyłem że przyczyną głośnej pracy wycieraczek (nawet tule co założonych !!!) jest po prostu wizyta w myjni bezdotykowej. Po wymyciu samochodu wycieraczki tak głośno pracują jakby guma stwardniała i miała już kilka lat!!!! Na myjni w której myją ręcznie i z użyciem gąbki takich problemów nie mam.
Tak samo dzieje się z używaniem płynu do szyb. Używałem sonaxa w lecie i w zimie i nie było problemów. Zakupiłem na próbę Motula zimowego i od pierwszego użycia tego płynu ten sam efekt twardej pracy wycieraczek. Przetestowałem to z ciekawości na trzech rodzajach wycieraczek: Bosch, Champion i oryginały z ASO a także na tych które wymieniłem bo były zużyte i efekt jest taki sam na każdych!!!!
Szyba oczyszczona bo na niej też pozostają chemikalia z myjni bezdotykowej.
Jako że co rok zmieniam wycieraczki to teraz wiem co się dzieje że tak ciężko i twardo pracują.
Może i nie odkryłem Ameryki ale tak u mnie jest.
Może i u Was podobnie???
Heyka !
Chodzi coprawda o 147 ale moze mi pomozecie. Czy tylna wycieraczka bosch z361 to tylko guma? Pytam bo kupilem na allegro za 20zl cale nowe ramie +stelaz wycieraczki bo mi pekl. Ten nowy stelaz jest jednak kiepskiej jakosci i sie wykrzywil i wycieraczka tylna nie zbiera wogole na koncach. Chce wiec kupic wycieraczke tylna ale razem ze stelazem a nie sama gume.
Ja myje auto ręcznie, zazwyczaj sam, i tak nowe bosche po miesiącu skakały