dla odmiany coś dla beki :)
https://auto.dziennik.pl/aktualnosci...zno-wideo.html
Printable View
dla odmiany coś dla beki :)
https://auto.dziennik.pl/aktualnosci...zno-wideo.html
Wrzucają takie fejki, żeby podtrzymać przed wyborami sens swoich obietnic.
nawet w tych swoich fantazjach nie są oryginalni, bo turcy swojego elektryka tez pininfariną reklamują
https://elektrowoz.pl/auta/turecka-i...terii-524-kwh/
urodziwym bym go nie nazwal, ale przynajmniej zrobili :)
Jak możesz Tomtrz naśmiewać się ze swojego idola, polskiego patrona elektromobilności, miłościwe nam panującego mateuszka i owoców jego ciężkiej pracy.
"Trzeba wspierać, nie przeszkadzać" ;) :)
[MENTION=34779]'Tom[/MENTION]trz - uderzając w "projekt" Izera, uderzasz w promocję elektromobilności w Polsce - ładnie to tak? ;) :)
- - - Updated - - -
Dokładnie tak jest.
Nieustająco podtrzymują swoich wyborców w ciemnocie. To taki "Mushrooms Management" - 'Keep them in the Dark, give them a shit - they will grow." ;)
Teraz, piSSdzielscy wyborcy będą mieć nie tylko obietnicę elektryka, ale również wrażenie, że jeszcze będzie ładny ;) - jak można nie uwierzyć? ;) :)
Tomtrz - dobra, dobra. ;)
Zamiast torpedować elektromobilność w Polsce ;) - powiedz lepiej co sądzisz o stanowisku przedstawicieli Mazdy oraz Porsche przedstawionym w poniższym artykule i dlaczego jest 'bez sensu'. ;)
Interesuje mnie szczególnie to dlaczego stanowisko Mazdy jest złe. ;)
https://auto.dziennik.pl/aktualnosci...-bruksela.html
Dalej uciekasz od tematu? ;)
Ile będą kosztować e-paliwa?
A co to ma za znaczenie w sprawie całkowitego ZAKAZU samochodów spalinowych ?
Chciałeś ZABRONIC samochodów spalinowych - inni mówią Ci, że:
(1) nie ma takiej konieczności, bo jest alternatywa,
(2) mówią Ci o wpływie tej decyzji - który ciągle ignorujesz z powodów "religijnych"
Ważne, że jest alternatywa => nie ma żanych podstaw do zabraniania rejestracji spalinowców.
Właściwe pytanie to: ile będą kosztować e-paliwa w 2035r.
Ja nie mam pojęcia.
Ty wiesz? :)
Liczę na korzyści z ekonomii skali do tego czasu oraz rozwój (i potanienie) tej technoligii - na to samo na co liczysz Ty w przypadku elektyków - tylko tutaj możesz się przeliczyć - do 2035r. wcale nie ma, aż tak dużo czasu - szczególnie biorąc pod uwagę skalę wyzwań (wiele elementów).
W przypadku e-paliw - sytuacja wydaje się prostsza.
Nie obawiasz się, w przypadku elektryków, "niekorzyści skali"? :) Np. kłopotów z pojemnością przesyłowej sieci energetycznej albo zapotrzebowania na prąd przekraczającego możliwości podaży? :) Jak rozumiem, Ty już dzisiaj wiesz, że to nie będzie kłopot. ;)
Poza tym - jeszcze raz - jakie ma znaczenie CENA e-paliw w kontekście możliwości wyboru?
Ty może nie będziesz chciał płacić za (prawdopodobnie -ale nie wiadomo na 100% i nie wiadomo o ile) droższe paliwo - ale inni mogą chcieć.
I co wtedy? Mają nie móc, bo tak Ci się wydaje i masz taki kaprys? :) :) :)
p.s.
ciągle nie masz elektryka :) - jesteś jak drogowskaz, który nie podąża tam gdzie wskazuje :)
na serio chesz to nazywac alternatywą, jesli nie wiesz, ile to bedzie kosztować? W ten sposób nawet na nie wiem, olej słonecznikowy mozna tak nazwac, bo teoretycznie da sie na tym jezdzić.
- - - Updated - - -
ja nie wiem jaka bedzie kwota, ale to co moge powiedzieć na 100%, to ze jazda na e-paliwach bedzie kilka razy droższa (7-10x), niż elektrykiem.
- - - Updated - - -
rozwój technologii nie przeskoczy fizyki. E-paliwa są tylko nośnikiem energii. Najpierw trzeba przekonwertowac energie elektryczną na e-paliwo. A pozniej silnik musi przekonwertować e-paliwo na pracę mechaniczą. Sam silnik spalinowy generuje 60-70% straty. Rozumiesz?
do produkcji e-paliw potrzeba wiecej pradu, niz dla elektryków.
Poza tym jak pojemnosc sieci przesyłowej bedzie niewystarczająca, to się ja - uwaga uwaga - rozbuduje, tak jak się ją rozbudowuje od ponad 100 lat.
A i jeszcze dla obroncow rodzimych gospodarek - w ogole jedyny pomysł na e-paliwa jest taki, zeby je produkowac tam, gdzie jest łatwiejszy dostęp do energii odnawialnej, szczególnie PV , jakaś afryka, ameryka południowa, i pozniej dopiero to paliwo jako nosnik energii eksportować :) :) tak ze fajnie chcecie doprowadic do jeszcze gorszej sytuacji, niz dzis - teraz przynajmniej czesc przemyslu petrochemicznego jest u nas, a wy chcecie to wszystko zaorac :)
"wprowadzenie do aut systemu zabezpieczającego, który uniemożliwiłby uruchomienie silnika, gdyby był zasilany paliwami innymi niż neutralne pod względem emisji dwutlenku węgla."
Wiemy o czym będą tematy na forach od 2035 ;)
"Założenie zawsze było takie, że wyznaczcie nam cele emisji CO2, ale nie mówcie nam jaką technologią to osiągnąć."
Tak Miszczu. Dzięki za oświecenie. Co ja bym bez Ciebie zrobił. :)
Tak, tak - są straty i będzie drogo.
Już wiem.
Tylko wiesz co - jak powtórzysz to jeszcze 10 razy - to nie będziemy widzieli 10 razy lepiej/mocniej - wiesz o tym? ;) :)
Hehe - lubię tę perspektywę "małego Jasia" u Ciebie :) - dziecko chce/dziecko ma. :)
Pieniądze też biorą się z bankomatu - zgadza się? ;P
W Kalifornii jakoś się sama ta sieć nie rozbudowała - kilka lat temu groził im black-out - a nie mieli jeszcze tylu elektryków jak dziś. ;)
Więc infrastuktura nie zawsze nadąża - ale u Ciebie jak u socjalistycznych planistów gospodarczych: zaplanowane = wyprodukowane. ;)
Nie wiem do kogo kierujesz tę uwagę, bo trudno sie do tego odnieść - jeżeli do mnie - to daj znać. ;)
Wygląda na wyimaginowane i bohaterskie tworzenie wrogów i ich pokonywanie w dyskusji.
- - - Updated - - -
Tomtrz i jemu podobni mogą się domagać inwigilacji i karania modyfikujących system zabezpieczeń. ;)
Może nawet będą donosić.
Zakazy ("przemoc legislacyjna" :) ), dopłaty/dotacje, wysokie podatki, kary, donosy i kontrola, "silne państwo" to domena pewnej, określonej, zbankrutowanej w Polsce i innych krajach dokryny społeczno-ekenomicznej - której chyba niektórzy nie doświadczyli, a poznali jedynie z książek w na uczelniach "lansu i bounce'u" w naszym kraju.
Oni naprawdę wierzą, że "można to zrobić lepiej" i ustrzec się błędów ("bo to źli ludzie byli"). :)
A spełnia normy emisji?
- - - Updated - - -
Tak - jak wymiera pokolenie, które doświadczyło tego na własnej skórze, to rodzi się kolejne z tych, "co to by chcieli zrobić to lepiej". I zawsze wychodzi tak samo...
Dlatego w szkole jest taki przedmiot jak historia. Niestety, jak się zaczyna grzebanie przy programie szkolnym, usuwanie "niewygodnych" faktów itd. to potem są kolejne rewolucje.
no to tym gorzej dla ciebie, skoro wiesz, ze bedzie bardzo drogo, to tez rozumiesz, ze jak nie bedzie masowego uzytku, to nie bedzie sensu utrzymywania infrastruktury do tankowania. Nie bedzie tez sensu za wiele inwestowac w ta branze. nie bedzie wolumenu, beda rosły koszty. Wszystko to wiesz, a nadal uwazasz, ze e-paliwa zbawią spalinową motoryzację? :D
Blackout w californi wynikał z wielu roznych czynników, a nie z powodu samochodów elektrycznych. Ludzie bardzo mocno tez przeceniaja wpływ elektryków na sieć energetyczną. Ładowarka, z której ogromna większość ludzi będzie korzystać na co dzień, to max 11kw. Tyle, co płyta indukcyjna i suszarka razem. A będzie się ładować w środku nocy, gdzie zużycie spada. Oczywiscie zużycie prądu wzrośnie bardzo, ale to nie znaczy, tak samo wzrośnie maksymalny pobór mocy.
I w tym oto środku nocy ta energia będzie pochodzić ze źródeł odnawialnych. Panele odpadają, bo ciemno, wiatru nie, ma wiatraki stoją. Zostaje ci pedałowanie na rowerze, żeby było eko - też nie będzie, bo będziesz wydzielał więcej CO2 pod obciążeniem. I tylko mi nie pisz o magazynach energii, bo to droga donikąd przy obecnej technologii.
Taaak, już widzę tą rozbudowę sieci i ludzi którzy chcą mieć pod samym oknem linie WN, taki piękny dźwięk wydają ;)
Skoro tak piszesz odnośnie ceny za e-paliwa w 2035, to rozumiem, że już znasz cenę na 1kW prądu. Podziel się, wszyscy chcą wiedzieć.
Normalnie jak mam zły humor to sobie czytam Twoje wpisy. Z połowy można by niezłe memy zrobić.
Mamy na świecie takie magazyny energii odnawialnej (wszystko powstało z energii słońca) - nazywają się złoża węgla , ropy i gazu. Wszystko jest już. Naprawdę nie wiem po co koło na nowo wymyślać.
A e-paliwa jak najbardziej takim kolejnym magazynem mogą byc dla ekowyznawców, zresztą służącym nie tylko do napędu pojazdów a do produkcji w inny sposob fe-"ropo"pochodnych produktów. Z prądu ich nie wyprodukujemy.
to czekaj, w nocy wiatr nie wieje niby? :D
PV w naszej strefie klimatycznej nigdy nie bedzie miało potencjału na duzy udział w produkcji prądu. Domowe instalacje rzadko kiedy maja moce wystarczajace, zeby naładować elektryka i zapewnic prad dla domu w srodku dnia. One nie są od tego, tylko od zmniejszenia sumarycznego zużycia prądu.
poza tym tak, siec da się modernizować, tak jak sie ja modernizuje od dawna:
https://biznes.interia.pl/gospodarka...ii,nId,6556552
Nigdzie nie napisałem, ze znam cenę prądu z 2035. Znam za to relacje cen e-paliw do cen pradu, bo jedno wprosta wynika z drugiego.
A mnie zastanawia jak szybko znajdą metodę na obejście "zabezpieczeń" i przywrócenie możliwości jazdy na klasycznym paliwie :)
Była beka z Izery to teraz może coś bardziej przyziemnego, czyli jakość wykonania Tesli :)
Na znanej już grupie na FB, pojawił się post dotyczący wybitnej jakości wykonania Tesli z grudnia 2022 roku. Co zaserwowali Amerykanie?
- odpadające osłony słupków B,
- wypadające zaślepki w zderzakach (pogubione),
- maska pasowana centymetrem krawieckim,
- odchodzące boczki drzwi,
- odstające plastiki we wnętrzu,
- pękająca skóra na fotelach.
Pewnie myślicie, że to wady najtańszego modelu 3? Otóż nie, to najdroższy model, czyli S Plaid za 700k PLN :)
Żeby było ciekawiej... nikt nie jest tym zdziwiony i uznają to za normę Tesli...
Swoją drogą szukając jednego z postów natrafiłem na post Tomtrza z kwietnia 2016 roku:
Mija właśnie 7 lat od tego posta, a Ty nadal bez elektryka?
Przez te 7 lat infrastruktura i serwisy nadal się nie rozwinęły do poziomu przy jakim byś nabył EV, czy o co chodzi? :) Nad czym się tu jeszcze zastanawiać?
... ale to nie twój problem przecież - więc co się tak martwisz?
Kiedy stwierdziłem, żę 'e-paliwa" zbawią spalinową motoryzację?? :) :) Masz zwidy/halucynację? :) :)
Wystarczy, że nie będziesz bezrefleksyjnie zakazywał samochodów spalinowych - o resztę się nie martw.
p.s.
ciągle nie masz elektryka - jesteś jak drogowskaz, który nie idzie tam gdzie wskazuje - jak w kościele katolickim ;)
Czekaj, czekaj - wiesz co to wieczorna flauta? W Polsce po godzinie 18tej zwykle wiatr przestaje wiać. Wie to każdy żeglarz. Słońce zbyt nisko, nie nagrzewa ziemi, nie ma ruchu mas powietrza.
To mówisz - w nocy naładujemy?
Co do modernizacji sieci średniego napięcia - przestań pisać te bzdety. Sprawdź ilość odmów warunków przyłączeniowych na PV właśnie ze względu na stan sieci i brak możliwości modernizacji. Piszę to już z setny raz.
No fajnie. To wprowadzają jakiś nakaz kupowania tesli, o którymś nie wiem? :D
no tak, jak koncza sie argumenty, to wraca temat, ze ja nie moge sie odzywac o elektrykach, bo nie mam elektryka, ale wy mozecie krytykowac elektryka, nie majac elektryka :D Bo ja musze kupić! Niewazne, ze zaden mi sie nie podoba, i nikogo tez nie zmuszam do kupowania elektryka :D
- - - Updated - - -
no to sobie sprawdz jak nie wieje :D
https://app.electricitymaps.com/zone/PL
https://energia.rp.pl/oze/art3772896...rodukcji-pradu
w jakich godzinach te rekody padają?
ale po co patrzec na dane. Lepiej zapytać żeglarza! :D
A napisałem coś o jakimś nakazie?
Czy tak z przyzwyczajenia coś sobie dopowiadasz? :D
Ale czytasz ze zrozumieniem, czy po raz kolejny Twoje wewnętrzne ja coś Ci dopowiedziało i teraz próbujesz to wkleić w moją wypowiedź? :)
Wskaż proszę, w którym miejscu cokolwiek napisałem, że nie możesz się odzywać nt. elektryków, albo przyznaj się, że znowu sobie dopowiadasz :)
Jestem po prostu ciekaw co Tobą kieruje, skoro w momencie pisania tego posta w 2016 roku, Tesla model 3 z zewnątrz wyglądał wg Ciebie ok, a we wnętrzu super (tak pisałeś), a dziś gdy jak twierdziłeś wcześniej, infrastruktura jest już wystarczająca, to nagle żaden Ci się nie podoba mimo sporego wyboru na rynku.
I mimo tylu zalet, w tym ekonomicznych w stosunku do ICE, Ty nadal męczysz się tym drogim w eksploatacji ICE...
Zastanawia mnie jakie jeszcze kryteria musi spełnić samochód EV albo infrastruktura, żebyś stwierdził, że to ten moment?
No to jesli nie ma nakazu, to komplenie nie rozumiem co do tematu wnosi jakos wykonania tesli. Sa rozne samochody, roznie wykonane, ICE, EV, PHEV i co tam jeszcze wymysla. No i co? Nie podoba sie jakosc wyknania tesli, nie kupuj tesli. Nie podoba ci sie dacia, nie kupuj dacii. Ja ci moge zrecenzowac skandaliczna jakosć plastikow w bmw x5 za pol miliona. I kogo to obchodzi, poza ludzmi, ktorzy sa zainteresowani bmw x5?
Ty sobie dopowiedziałeś chyba, ze w jakis sposob mam ci sie spowiadac, czemu dany samochod nie podoba :D Nie wiem, tez juz nie raz nawet konkretnie odpowiedzialem na to pytanie, i nawet tobie pewnie tez :D Tak ze to jest takie klepanie dla klepania, bo nie rozumiem co maja moje preferencje do tego, czy elektryki sa przyszłoscią, czy nią nie są. Ja wolę fakty zamiast opinii. No ale mozna przeciez sobie klepac, i odwracac uwagę od braku realnych argumentów :D
Wnosi tyle, co post o Izerze :)
Ni mniej, ni więcej.
Ooo... teraz sobie dodałeś o spowiedzi... niezły fikołek :)
Nie, żadnej spowiedzi, zadałem Ci proste pytania, ale Ty jak zwykle próbujesz odwracać kota ogonem, mimo, że słowem nie wspomniałem o tym, czy tego elektryka powinieneś mieć, żeby się o nim wypowiadać, czy to przyszłość czy nie etc. etc.
Ty tymczasem robisz jakieś fikołki i próbujesz z prostych pytań robić akademicką dyskusję nt przyszłości, mimo iż nie o to było pytanie :)
Nie no serio, albo coś tu nie działa z czytaniem ze zrozumieniem, albo rzeczywiście nie potrafisz odpowiedzieć na proste pytanie, bez odwrócenia czegoś albo dodania od siebie.
A wracając do tematu elektryka dla Ciebie, to po prostu mnie ciekawi Twoje podejście do tematu, bo raz piszesz, że Tesla wygląda ok, wewnątrz super, a teraz, że żaden Ci się nie podoba. Raz piszesz, że infrastruktura jest niewystarczająca (nie, nie piszę o tym poście sprzed 7 lat), a chwilę później, że jednak da się przy obecnej infrastrukturze bez problemu podróżować.
no oczywiscie, ze nie rozumiem podstawowych zagadnien.
Bo to przeciez jest tak jak z piramidami. Technika budowy elektrowni i sieci energetycznych zaginęła, jak antycznych czasach, i juz nigdy nie bedziemy ich mogli zbudować drugi raz :D :D budowane były przez lata te elektrownie, wiatraki, rozbudowywano siec, i nagle koniec. Juz sie nic nie da.
- - - Updated - - -
nie wiem, moze za małymi literami napisałem, ze wrzuciłem to dla beki? I nikomu nie kazalem sie z tego spowiadać??
eee, a przypadkiem juz kilka razy nie odpowiadalem na to pytanie? Ile razy mam odpowiadac jeszcze na to samo pytanie, ktore przy okazji niczemu nie służy, oprocz odwrocenia uwagi?
hmm, nie wiem, jakos kompletnie nie wydaje mi sie dziwna sytuacja, ze juz nie chce auta, ktore mi sie w miarę podobałl 7 lat temu. Ja nie wiem, to po co ludzie zmieniaja samochody na nowe? Przeciez stary im sie kiedys podobał. No serio?
gdzie napisałem ,ze da sie w polsce podrozowac bez problemu po Polsce przy obecnej infrastrukturze? Tak raczej tez kilka razy pisałem, ze w Polsce z infrastrukturą jest nadal słabo. Mam poszukac jednoznacznych cytatów?
Ty - dziecko linków - jednak jesteś nieuleczalny. Podajesz rekordy nie rozumiejąc, że to są zjawiska incydentalne, potwierdzające dodatkowo niestabilność tego źródła energii.
Zdecydowanie lepiej zapytać żeglarza, bo uczył się meteorologii z książek, a nie z tiktoka.
Co do optymizmu odnośnie modernizacji sieci elektro - Twoje wpisy zaczynają przypominać optymizm PRLu. Wtedy miało być: dla każdego Polaka pół świniaka. A jak komu mało to jeszcze dostanie po ryju.
A czy ja twierdziłem gdziekolwiek, że wrzuciłeś to w innym celu?
W równie podobnym celu wrzuciłem wstawkę o Tesli, więc nie bardzo wiem do czego zmierzasz...
Odwrócenia uwagi od czego? :) Nie wiem czy zauważyłeś, ale to luźny temat...
I skąd mam wiedzieć, czy kilka razy na to pytanie odpowiadałeś? Serio myślisz, że śledzę każdy Twój post? Nie no, przeceniasz się :)
Zapytam po raz któryś - czytasz ze zrozumieniem? Po co mi cytaty, skoro owszem pisałeś o tym, że infrastruktura w PL jest słaba. A to nie Ty przypadkiem pisałeś, że przecież jeżdżąc po Polsce trasa 500km to jedno ładowanie, 20-30 minut, a trasa 1000km to 3 ładowania po 20-30 minut, a i nic nie trzeba planować, tylko jak brakuje prądu to zjeżdżasz na pierwszą lepszą stację ładowania i dalej do przodu?
No tak, mam sie wstydzic tego, ze wole opierac swoja wiedzę w oparciu o wiarygodne dane, zamiast plotek i mądrości ludowych? :D :D no nie ośmieszajmy się. Prąd wiatraki generują całą dobrę, raz mniej, raz więcej. Jednego dnia więcej, innego mniej. W jednym regionie więcej, w innym mniej. Od tego jest jeszcze międzynarodowy rynek, gdzie mozna sprzedawac nadwyzki w danej chwili ,i uzupelniac niedobory.
Ba, w ogole kto powiedzial, ze to musza tylko wiatraki i solary. Sa jeszcze inne bezemisyjne zrodla, jak atom.
I doskonale rozumiem, ze moze dzis sa problemy. Ale to nie znaczy, ze sie nie da. Przeciez kiedys się dało. To znaczy, ze sobie wybraliscie takie rzady, jakie wybraliscie.
no to chyba ich nie za bardzo zrozumiałeś, albo te wiatraki tych książek nie przeczytały, skoro dzisiaj w nocy generowały w Polsce średnio prawie 3,5GW mocy, co stanowiło około 20% zapotrzebowania. Następnego misia tadzia tutaj mamy widzę, którego alternatywna nauka nijak pokrywa sie z oczywistymi obserwacjami :D :D :D
jescze raz:
https://app.electricitymaps.com/zone/PL
Moc linków, a i strona brzmi wiarygodnie. Wiedza Naukowa, już chyba lepiej być nie może i proszę :
https://wiedza-naukowa.eu/yeti-istnieje/ linki są fajne.
Powiem Ci [MENTION=53152]Tomtrz[/MENTION], że gdyby dawali jakiś tytuł, czy tam odznakę za wymijanie od odpowiedzi, zmienianie tematu na inny, unikanie odniesienia się od niewygodnych pytań, faktów, to spokojnie byś zdobył tytuł level master.
Wczoraj miałem przyjemność podróżować na trasie Lublin-Warszawa łącznie 186km. Fordem Mach- E gt, jako pasażer. Kolega przyjechał po mnie, bateria tyle co przyjechał spod domu, jakieś 5-8 km. Korzystając z osiągów auta, ale tak do 150-160 km/h, kilka przyspieszeń, robią wrażenie, ale coś mi mówił, że jakoś może użyć tego trybu tylko kilka razy, które trwają ileś sekund, później musi odczekać co najmniej 15 sekund, nieważne. Przyspiesza nieźle, może nie zrobiło to na mnie jakiegoś piorunującego wrażenia, przez moje Q, ale jest ok. Dziwiło mnie jedynie to, że przyspiesza tak naprawdę dobrze do ok 135 km/h, później ewidentnie już jakoś słabiej i to bardzo odczuwalnie, Q ciągnie dalej bez żadnego problemu, ale nie o tym chciałem.
Po dynamicznej jeździe (zaczynaliśmy zasieg pokazywał 360 km), wg WLTP 490 km, przejechaliśmy dokładnie 186 km i zostało 40 km zasięgu. Czad, wchodzę w to po same bile
Najsmutniejsze wcale nie jest to, ze wy tak uwazacie. Ignoranci zawsze byli, są, i bedą. Najsmutniejsze jest to, ze wy sie publicznie do tego przyznajecie, i kompletnie tego nie wstydzicie, jeszcze robicie z tego cnotę.
https://twitter.com/krzysztofbosak/s...50130965323776
https://en.wikipedia.org/wiki/Alternative_facts
Mistrzu, ty uważasz, że jak w Polsce brakuje prądu, to z wiatraków w Hiszpanii można go sobie od tak "teleportować" do Polski? Sądzisz że jak brakuje energii ze słońca, czy wiatru to można włączyć elektrownię atomową, czy węglową? Tak na pstryk jak zapalasz światło w pokoju?
Śledząc ten wątek od dłuższego czasu mam świadomość że jesteś ignorantem i wyznawcą fizyki alternatywnej, ale przeginasz z patrzeniem na świat przez różowe okulary.
Najsmutniejsze, to jest to, że ktoś się brandzluje niczym mesjasz elektryfikacją samochodów już ponad 7 lat, zachwalając w niej każdy aspekt, jednocześnie mówiąc jakie to spalinowe są do bani i trują, wyśmiewając się jawnie z ludzi, którzy nimi jeżdżą, ale pomimo tego wszystkiego samemu wciąż jeżdżąc spalinowym.
I, tak wiem, że wyjedziesz zaraz z tekstem, że nikomu nie każesz, nikogo nie zmuszasz, ale tak czy inaczej, dla mnie i chyba nie tylko dla mnie wygląda to komicznie, jakby jakiś koleś od iluś lat mówił, że jedzenie mięsa jest złe, że przyszłość tylko dla wegan, że waganizm jest najlepszy, a wszyscy którzy jedzą mięso są w błędzie i nie wiedzą co czynią, po czym kończy swój wykład i nawracanie, wyjmuje kanapnik, wyjmuje soczystego hamburgera i zaczyna go wpierdzielać. Zapytany, jak to? To czemu sam jesz mięso, skoro jest takie złe, a sałata jest taka dobra?
A czy ja wam każę nie jeść mięsa?? I tak od siedmiu lat :)
I czego tu nie rozumieć...
https://businessinsider.com.pl/gospo...stycji/wkkydsk
Zaś wykręcanie rekordów zwykle spowodowane jest zjawiskami występującymi w danym momencie na większości kontynentu, zatem każdy kraj ma wtedy nadprodukcję.
Pokaż mi te magazyny energii, które przechowają nadprodukcję prądu?
Kilka dni temu napisałem, że ropa w czasie pandemii miała przez chwilę cenę ujemną. Zużywaliśmy jej mniej, nikt nie kupował. Co się stało z nadprodukcją? Nic konkretnego. Poplywała sobie dłużej w tankowcach. Bo można ją było przechować w ten sposób.
Tak na marginesie: mój drobny sukces oportunisty - wczoraj otrzymałem warunki zabudowy na farmę PV. Kolejny etap - warunki przyłączeniowe. Poźyjemy - zobaczymy.
To nawet nie jest ignorancja. Kazdy przecież sie urodził głupim. To jest jakies uczulenie na informacje.
jeszcze raz, dałem wam na tacy swietne zrodlo informacji
https://app.electricitymaps.com/zone/PL
w tej wlasnie chwili, importujemy troche pradu ze Szwecji (taki kraj po drugiej stronie bałtyku), a troche eksportujemy na Słowacje
wczoraj o 20.00 7,5% naszego zapotrzebowania mielismy z niemiec. Teleportowało się?
Kto mówi o "włączaniu" innych elektrowni na żądanie? Kto w ogóle mówi o korzystaniu wyłącznie z wiatraków?
???? chłopie, Europa leży w trzech roznych strefach klimatycznych, nie wspominajac nawet o pogodzie. Jakie niby zjawiska wystepuja jednoczesnie na całym obszardzie kontynentu? Bo chyba chodzi ci raczej o fronty, ktore sie przez ten kontynent przemieszczają, czyt nie działaja tak samo wszędzie w tym samym czasie.
A kto mowi, ze koniecznie trzeba przechowac całą nadprodukcję? Bo wiesz, taka jest fajna wlasciwosc energii odnawialnej, z reszta nawet nazwa mowi sama za siebie. Jak wylejesz ropę z tego tankowca, to ona juz nie wroci (przynajmniej przez kilkaset milionów lat). A jak nie wykorzystasz potencjału wiatraków dzis, to jutro tez bedzie wiało, i pojutrze, i tak dalej.
I tu wracamy do punktu wyjścia ( jak to zwykle z Tobą) - uważasz, że do sieci można wrzucić dowolną ilość prądu? No to poczytaj sobie w tej kwestii ustawę ( sam poszukaj, lubisz grzebać w necie ) oraz orzecznictwo sądów: ostatnio dopisano do tejże ustawy punkt, z którego wynika, iż gestor sieci nie może badać wpływu nowej instalacji PV na sieć istniejącą ( i odmówić warunków przyłączeniowych ) tylko w przypadku, gdy instalacja posiada magazyn energii umożliwiający oddanie nadprodukcji w innym czasie, niż czas, w którym wszystkie PV produkują. Jak sądzisz, czemu to dopisano? Czemu w tej sprawie ludzie ciągają się po sądach?