Jak podaje mu napiecie to cyka,znaczy ze dziala prawdopodobnie:D
Nie mialem czasu juz na sprawdzenie dwukomorowego ale moze jutro zobacze.
Printable View
Jak podaje mu napiecie to cyka,znaczy ze dziala prawdopodobnie:D
Nie mialem czasu juz na sprawdzenie dwukomorowego ale moze jutro zobacze.
- to masz uszkodzony zawór, można go jeszcze podregulować śrubą regulacyjną.Kod:Gdy wyjąłem go na wierzch i dmuchnałem w niego ustami to bez napiecia puszczał powietrze w jedną i drugą stronę.
- sprężyna w środku naciska cały czas na grzybek zaworu, a on iglicą zamyka dolot.(coś w rodzaju normalnie-zwarty)
- dopiero podanie U na cewke pokonuje opór sprężyny i iglica otwiera dolot, przejście.
- dlatego masz opary paliwa w baku.
Czy moze miec to wiekszy wpływ na wartość podciśnienia??
Wyjąłem go dzisiaj i sprawdziłem jeszcze raz. Minimalnie puszczał bez napięcia w obydwie strony po podkręceniu śrubki w srodku przestał puszczać i przy przyłożeniu napięcia otwiera się i puszcza.
Sprawdziłęm na włączonym zapłonie i po podpięciu robi tyk pyk czyli otwiera się i zamyka. Jutro sprawdzę czy nadal zbierają sie opary. Jezeli tak to bede musiał przeswietlic przewody
- ja ten zawór sprawdzałem poprzez włączenie testu a kolega dmuchał w tę rurkę aluminiową.
I raz powinno leciec a raz nie z cyklem co 1 s. (Chyba 1s)
0 258 006 190 wsadzona nowa
nie robilem resetu parametrow ale moze pod koniec tygodnia sie uda
Był błąd p0170 reg.lambda poza zakresem max.
Musze sprawdzic co pokazuje teraz ale nie ma wogole falowan.Przy okazji podpiecia pod kompa byl robiony reset silniczka
Jesli sie to utrzyma to koniec problemu
Rozebralem w dwoch 156 silniczki krokowe i wyczyscilem potencjometry, ktore najnormalniej w swiecie zuzywaja się. Blaszki, poruszajace się po weglu wycieraja go. Np u mnie mniej wiecej w miejscu gdzie powinienem miec wolne obroty usypane byly delikatne kupki wegla i prawdopodobnie to było powodem falowania. Po czyszczeniu plytki, dogialem delikatnie blaszki i w dwoch alfach falowanie zniklo- aż się dziwnie jezdzi. Wiem że to tylko ukrycie problemu i wymiana bedzie pewna, ale chociaż kierunek znam. Swoja droga, ponad 600 zl za silniczek, slimaka, tryby, blaszki i plytke z weglem to chore pieniadze.... (Pisze z telefonu, sorry za brak znakow PL)
muszę też swój rozebrać, może da się jakoś zregenerować potencjometr? nasmarowałeś go czymś po czyszczeniu?
No wlasnie niczym nie smarowalem, tylko czyszczenie. Pozniej reset i dziala. Choc u siebie regenerowalem jeszcze alternator, bez wymiany regulatora bo okazal się sprawny i ladowanie wrocilo po rozebraniu go i poprawieniu laczen przewodow miedzianych. Przeczyscilem też przewod plusowy od altka przez rozrusznik do klemy
już wczesniej pisałem o tym potencjometrze, ale jakos odzewu brak. Miałem taki przypadek w starej, bo starej Lancii Dedrze 1.6 PB, gdzie też falowała i własnie winny okazał sie potencjometr przepustnicy, który po latach i przebiegu jak go rozebrałem to miał wyterte sciezki na których to własnie falował. Jak sie później okazało to nie byłem sam, bo już ktos przedemną to zaobserwował. Mnie w tedy pomogła wymiana na nowszą używke, która była jak nowa po małym przebiegu (wypadek i koniec życia auta), wiec można powiedziec iż kupiłem używke, która działała jak nowa za dosłownie grosze bo miała isc na złom...:) Wczesniej sprawdzałem wszystkie nieszczelnosci i nic.