hmm podejrzewam że może w dziale bazar (sprzedam auto) , ale na 100% nie jestem pewien :):)
Printable View
hmm podejrzewam że może w dziale bazar (sprzedam auto) , ale na 100% nie jestem pewien :):)
heheheheh no tak :)
Auto forumowe to mam na myśli takie co ma historię forumową, jest znane. A nie że tylko wystawione przez kogoś kto się zarejestrował. No niestety 166 to nie golf że są lawiny ogłoszeń. Nie śpieszysz się to poczekaj. Co jakiś czas się pojawiają ciekawe oferty. "Szybko to pies ślepych narobił" :)
Witam.Popieram kolegów z forum zakup auta w naszym pięknym kraju z ogłoszenia(stan igła)to jak wygrać 6 w totolotka.Niestety wiem to po swoim przykładzie,sporo już kasy dołożyłem,jeszcze trochę mi zostało do zrobienia ale już mniej kosztowne.Za to mogę powiedzieć że komfort jazdy Ar 166 po autostradzie z prędkością 160km to czysta przyjemność,cisza,pewne prowadzenie,dobre przyspieszenie jak na diesla,duża elastyczność robi swoje(miałem wcześniej Avensisa D4D 110KM ale to nie to co AR przy podobnym zużycia paliwa.Następna też będzie AR ale chyba kupię ją w Niemczech.Wszystkie auta kupowałem tam i nigdy nie było z nimi większych kłopotów.Moją AR kupiłem w Olkuszu ale od osoby prywatnej porażka.
Też powiedziałem, że następnym autem będzie AR, ale po przejrzeniu kilku sztuk i w większym przedziale cenowym nie było nic godnego uwagi, paździerze.. Przesiadłem się na Mercedesa E-Klase 2.9 TD z prawdopodobnie ori przebiegiem ~280kkm (farba MB na silniku etc). Ale do Alfy chciałbym wrócić, może kiedyś na wymarzone po lifcie 166 TI 3.2 ;)
Naprawdę jak nieraz myślę co kupię po 166 to nic mi nie przychodzi do głowy, wysoko postawiła
poprzeczkę. Wiadomo, że każde kolejne auto będę do niej porównywał.
Kiedyś chciałbym jeszcze 159 1750 tbi ti bardzo mi się podoba to auto.
Z tym silnikiem pewnie ładnie się zbiera ale komfort już nie ten będzie.
Pożyjemy, zobaczymy :) może 166 po lifcie ?:) też jestem zdania, że jak
zadbana sztuka ma być to najlepiej z forum z jakąś historią ale i tak trzeba ją dobrze
sprawdzić aby być przygotowanym na ewentualną naprawę czegoś na dzień dobry.
Swoją sprowadziłem z Włoch i po prawie 2 latach użytkowania muszę przyznać, że trafiłem.
Nie zrobiła mi żadnej niemiłej niespodzianki i pomimo opinii o alfach jestem z niej bardzo zadowolony.
Żonka ma 147 jeździ już nią rok i też auto lata codziennie i naprawdę nie wiem skąd są te opinie o Alfach.
Krotko : Lancia Thesis :) szkoda ze nie robia z kierownica z prawej bo juz bym kupil sobie:( Z tym ze jeszcze trudniej o zadbany egz niz alfa 166.
Moja babcia ma u mnie dożywocie. Duża fura, wygodna, znam, ją na wylot, wiem co ją boli, na co uważać. Ma mega prezencje jak na swój wiek (kiedys wpadnie jakas ladna 17 , bo 166 na ladnej feldze kosi wszystko w promieniu 50 km), jest ekonomiczna, idealna w trase. W fure wsadziłem sporo serca ( kasy też) , ale dzięki temu traktuje to auto jak jakąś żywą istote i żal sprzedać za te kilka k.
Ja mam koledzy podobnie zawsze w moich rękach samochód był góra kilka miesięcy i sprzedwałem była laguna I Laguna II Mondo mk2,mk3 i powiem że z poprzednich to najlepiej mi jeszcze podchodziła laguna I no ale teraz po 166 to naprawdę nie wiem na co zmienie bo nie ma na co ;) jedyne co mi przychodzi do głowy to lancia thesis i chyba czas zacząć poszukiwania jej i może 166 będe sprzedawał
Panowie podpowiedzcie jako użytkownicy 166 z doświadczeniem: http://allegro.pl/alfa-romeo-166-3-0...133193250.html .
Co tu może być z tylnim zawieszeniem ?
Zastanawiam sie czy jej nie wziąć do odratowania - blacharskie sprawy mi nie straszne, tym bardziej że części nawet w kolorze sporo na Allegro.
wahacz tylni dolny, drążek tez pewnie poszedl. trzeba by bylo dokladnie zobaczyc. Na pierwszy rzut oka widac ze kolo nie jest pochylone gora do srodka, tylko nie ma zbierznosci wiec moze sam drążek poszedl.