Zabrać w sensie odkupić, ale chciałbym najpierw pozbyć się toyoty z garażu, żeby nie zawracać sobie głowy niepotrzebnymi rzeczami :P
Printable View
Spoko .Zatem lisica będzie robić jak najmniej cięć. Myslałem że jakiś czas polatam z klatką i pustym wnetrzem lecz po pierwsze. Musze ją przeciąć żeby wyjąć deske. Po drugie ,pałąk jest tak wspawany że w jednym miejscu podbija poszycie dachu więc do malowania musi być usunięty a po trzecie jak pomysle że w zrobionym aucie mam wszystko zabezpieczać przed iskrami przy cięciu to wyjście jest tylko jedno.
Z czystej ciekawości:
Był by ktoś zainteresowany Alfettą sedan, 1.6 z roku 1976 ( pierwsza seria ). Auto sprawne, poobijane, w zasadzie typowy projekt do zrobienia ewentualnie na części, rejestracja tylko na żółte ze względu na brak dokumentów? Cena 6 tyś zł, auto w PL.
Foty?
Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
Wyślij mi maila w prywatnej wiadomości, to podeślę i opiszę całą sytuację.
To nie jest ta co była niedawno na sprzedaż na FB w pakiecie (bądź osobno) z Giulią 105? Taka bordowa? Bo z tego co pamiętam to też była pierwsza seria i poobijana i bez papierów, więc nie tak częsta kombinacja na naszym rynku :)
Ja mogę Giulię 105 :).
Tak to ta. Właściciel chce sprzedać tylko oba auta razem. Alfetta jest całkiem sensowna, Giulia do kompletnej odbudowy lub na cześci, bo nawet nie jest kompletna. Mam wizję na tą Giulię, więc jak by ktoś miał na Alfettę, to możemy się dogadać.
Poszukuję:
- Sprzęgło jedno (wklęsły docisk) lub dwutarczowe, ew samo koło zamachowe z jednotarczówki, jeśli jest w dobrym stanie, bez mikropęknięć.
- dzwignię od wałka wybieraka skrzyni biegów wersja z wielowypustem
pzdr