Co dziś zrobiłem dla swojej Belli ?

Przykręcona na dwa wkręty urwana klamka od schowka (wygląda jak nówka, wkręty ukryte) + naprawiona osłona przeciwsłoneczna (urwał się plastik).

W środe wymienione dwa amorki i łożysko lewe tył.

Dziś wymieniłem spaloną żarówkę i dałem jeść - do pełna, pod kurek :D

Sami łaskawcy :)

Wczoraj umyłem autko na myjni bezdotykowej, co by w niedzielę lśnił :)
Dzisiaj kupiłem nowe amortyzatory :)
Jak tylko dotrą wymienię :)

W weekend dużo zrobione :): olej, termostat, klocki i tarcze tył, łącznik stabilizatora x 2, tuleja wahacza x 2, a na koniec zbieżność ;)

Nowe łączniki stabilizatora tył
nowe gumy stabilizatora tył
nowa rolka napinacza mikro
nowy olej Elf Excellium 5w40 + filtr mann w 7003,

Z Tyłem pół dnia roboty ale jestem niesamowicie dumny z tego, jazda jakby tył nie istniał kompletnie 0 odgłosów, jeszcze tylko te piszczenie gumy na górnym przednim wahaczu x2. Ale luzów nie ma, nic innego autu nie dolega, chyba nie ma sensu marnować ponad 500zł bo coś sobie piszczy :) Chyba że kiedyś pomęczę sie z samymi tulejami :) poki co nie ma potrzeby, dla mnie jest ok :)

--
łączniki JGR z allegro, gumy tedgum 19mm, rolka polska, dexwal - dokładnie dex 428 o ile dobrze pamiętam, to w ramach informacji jeżeli ktoś by miał jakies pytania :)

Zmostkowane przewody od potencjometru pedału gazu - baj, baj marchewo :D

Dodatkowo Alfa została wypucowana, i nawoskowana naczerniającym Sonax'em. Dla mnie efekt mega - lakier jak nowy :D

Wymieniłem filtr powietrza na wkładkę K&N (E-2991). Auto zaczęło "oddychać" (słychać zasysanie powietrza). Poza tym wymieniłem żarówki podświetlenia drzwi na ledowe. Świecą dużo intensywniej i co najważniejsze białym światłem.

Takie oto felgi sobie sprawiłem. Zdjęcie zrobione przy okazji sprawdzania ciśnienia :)

http://iv.pl/images/01327822706689743854.jpg

Dzisiaj moja wróciła z przeszczepu serca. Wreszcie :)