U mnie lusterka w porządku. Przy szybkiej jeździe ani drgną.
Printable View
U mnie lusterka w porządku. Przy szybkiej jeździe ani drgną.
Potwierdzam, też to mam. tj są na swoim miejscu i nie falują.
I coś w tym jest - pamiętam aferę z dwumasami w silnikach 2.0 TDI w VW - i powiązaną z tym akcję serwisową wymiany tychże .... akurat mojego roku produkcji to nie dotknęło.
Miejmy nadzieje że to coś ruszy i nasze problemy przynajmniej z tym elementem się skończą :)
---------- Post added at 19:19 ---------- Previous post was at 19:16 ----------
Prawda - to tylko pomogło by w polepszeniu jakości :)
Ja jeszcze przewrotnie dodam że miałem kiedys citroena (auto na F którego sie nie kupuje). Przez 180 tys przebiegu uległo awarii: silnik krokowy bosch, rozrusznik bosch zamki drzwi (wszystkie 4-ry) na których wybite było made in germany i francuska chłodnica. 6:1 na niekorzyść niemców. A odnośnie 2,0 TDI miałes farta że ta mina u Ciebie nie wybuchła
Widzisz a ja miałem Polo beznyna , Golfa Diesel , Tiguana Diesel, Scirocco benzyna DSG - Zero problemów oprócz niuansów w stylu coś mi trzeszczy w podłokietniku czy boczkach drzwi :) Miałem kiedyś tylko Renault Megane II (z tych na F) i było całkiem ok :) Nigdy nie miałem Japońskiego auta (nie licząc przygody z Corolla ostatniej generacji - ale trwała około miesiąca) :) A silnik krokowy ..... cóż we Fiacie Brava w rodzinie był wymieniany tak często że uznalismy to za element ekspoloatacyjny ( jak pamietam BOSCH) :)
Hmmm nie chcąc urazić właścicieli 159 - Bo to piękne stylowe auto, muszę napisać że mimo swoich Wad Julkę prowadzi się o wiele lepiej, dużo lepiej czuje się drogę - zawieszenie jest bardziej sprężyste i daję o wiele większe poczucie bezpieczeństwa i kontroli na drodze (159 na śliskiej nawierzchni udało mi się już kilka razy zmusić do użycia ESP w miejscach gdzie Julka zupełnie nie reagowała zachowując się neutralnie - i wcale to nie były jakieś ewolucje, raczej normalna jazda).
Precyzja układu kierowniczego też jest sporo lepsza w Julce przez świetnie zestopniowane wspomaganie (w zależności od trybu jazdy)
Generalnie 159 do tego z ciężkim silnikiem 2.0 JTDm prowadzi się .... inaczej :)
To jednak większe cięższe auto i niestety to się czuje .... do tego czuje się niestety już ząb czasu który nadgryzł atrakcyjność tej konstrukcji w porównaniu do nowej konstrukcji Giulietty. Skrzynia natomiast mi bardziej odpowiadała ... ale przy mojej głośnej skrzyni to każda by mi bardziej odpowiadała.
To różne auta i niestety postęp przez kilka lat między 159 a Julką jest znaczny i to się czuje :)
Osobiście gdybym miał kupić raz jeszcze AR .... to wybrałbym drugi raz Julkę :) No chyba że ktoś potrzebuję większy bagażnik (choć ten w SW wcale wielkością nie grzeszy a i krawędź załadunku jest wysoka)
Akurat ja mam okazję jeździć prawie nową 159 (2010 rok 16500 przebiegu) chyba z bogatym wyposażeniem .... wręcz kompletnym wraz ze skórą, xenonami, navigacją tempomatem itp .....
W tym porównaniu jak dla mnie 1:0 dla Julki
PS. Ale kierownica w 159 jest rewelacyjna - bardzo mi się podoba :)Jak będziesz się decydował na 159 to moim skromnym zdaniem kupno z mniejszym silnikiem niż 170 KM będzie męczącym doświadczeniam w tym samochodzie :)
---------- Post added at 14:13 ---------- Previous post was at 14:11 ----------
Tak masz rację - podejście do klienta przez ASO jest od samego początku bardzo w porządku .... sam jestem pod wrażeniem. Cóż jeśli Panowie nie mają rozwiązania lub zablokowane ręce - to ja to rozumiem, z pustego i salomon nie naleje. Ale specjaliści we Włoszech mogli by zagęścić ruchy w celu wyeliminowania problemu i zwiększenia kontroli jakości :)
Powinni ten post podwiesić w dziale "Porady przy zakupie" w pewnym rzucającym się w oczy temacie, gdzie wypowiada się szereg ekspertów, którzy Giuliettę widzieli na zdjęciach w internecie, ewentualnie podotykali kilku plastików w salonie :D.
tygrysio, mogę Cię tam zacytować? :D
Żeby nie było tak pięknie, kolega oddał do ASO 159 a dostał... Bravo :).
Chcesz by posiadacze 159 mnie zabili i porysowali mi auto przy każdej możliwej okazji ? :D
Tak sobie ostatnio policzyłem ile aut już w swoim życiu użytkowałem .... wyszło mi że 36 różnych aut (czy to służbowe czy prywatne moje, Żony, Rodziców itp) takie które można spokojnie powiedzieć użytkowałem i zrobiłem nimi pokaźną ilość kilometrów, nie uważam się za znawce - ale moim skromnym zdaniem po przejechaniu 159 około 1000 km Julka wyprzedza konstrukcję 159 i to dość znacznie ... ba nawet bym się pokusił o stwierdzenie że julka w środku jest staranniej wykończona .... Ale cichooo :)
Ujmę to tak - wiecie że narzekam na swoją Julkę w porównaniu do moich poprzednich aut ?:D
Otóż gdyby mi zaproponowano że ok "oddaj Pan te Julke weź Pan se tą 159 full wypas" to .... ja poczekam wolę swoją Julkę :) Ja wolę bo radość z jazdy i przyjemność prowadzenia na Plus dla Julki bez dwóch zdań ( i nie chodzi o moc) :)
Tylko niech naprawią tą skrzynie i te uszczelki :) resztę jakoś może przeżyje :)
No widzisz... A na forum są aktualni użytkownicy Corolli (:D), którzy chcą zostać Alfistami, kupując "ostatnią prawdziwą Alfę Romeo", czyli 159 :D.
Co nie zmiania faktu że osobiście za wzór kompaktu pod względem prowadzenia jak i wykonania uważam idealnie wyważone E87 (może tez już leciwe jak na dzisiejsze czasy ale dobrze zachowało się przez tyle lat i potrafi się bez wstydu równać z dzisiejszymi produkcjami konkurencji - choć prawda że deskę rozdzielczą trzeba wcześniej czy później zdemontować i podkleić filc tu i ówdzie jeśli ma się chorobę natręctw jak ja :)) :) Ale to tylko moja opinia wynikająca z mojego bagażu doświadczeń :)
Pamietam, jak dawno temu przegladalem to forum i w stosunku do 159 mówiono, ze to nie jest już prawdziwa Alfa. Teraz już jest - miano nieprawdziwej alfy spadło na Julke. Na szczęście idac tym tokiem myślenia jak wyjdzie jakiś nowy model to wtedy pewnie Julka będzie uważana za ostatnia prawdziwa alfe :-) Jest wiec światełko w tunelu :-)
Cóż, siostra ma E87 :). Bardzo fajnie zestrojone autko, ale jazda nim zimą to okrutna udręka... A jak u nas działają służby drogowe, wie każdy. W związku z czym przez prawie pół roku jest to samochód mało praktyczny :D. W kwestii estetyki się łaskawie nie wypowiadam :D. Chociaż jakiekolwiek porównania do A3 uważam za wybitnie niestosowne.
kgv166, myślę, że w tym, co piszesz jest jakieś 99% prawdy :D. Jeden procent zostawmy fanklubowi "75 była ostatnią prawdziwą Alfą Romeo" :D.
Ale jaka daje radość gdy że tak powiem "nauczysz się go" uwierz :)
Troszkę odstawała od starszych braci - w F20 będzie sporo lepiej ... choć oczywiście trzeba "lubić" design by BMW :)
Też uważam to za obrazę E87 :) Nie porównamy tego auta do Golfa... nawet pod płaszczem z Ingolstadt
Koniec OT bo nas moderator op....li :)
Podobno w lutym nowy facelift Giulietty - raczej kosmetyczny, czyli nowy grill + nowy znaczek, może też dadzą jakiś nowy Uconnect, bo w porównaniu z tym, co jest w USA, ten alfowski to jakaś kpina, ale cudów bym się nie spodziewał... Ważniejsza informacja jest taka, że nie będzie już wersji QV - która ma zostać tylko dla "kos" takich jak Giulia. Nowa wersja ma się nazywać niby Veloce, ale Veloce to już odpowiednik Distinctive na rynek UK, więc może będzie jakoś inaczej.
Tak więc, jeśli ktoś chce QV-kę, to szybko kupować to, co stoi u dilerów :). W UK podobno zamknęli już zamówienia na nowe i mają sprzedawać to, co stoi na placach.
Jeśli pozostawią silnik 1.75 a tylko zmienią nazwę to bardzo dobrze -nazwa QV nie pasowała do obecnej wersji - była za grzeczna i za słaba.
Być może chcą wprowadzić nową QV-kę z nowym silnikiem 2.0 z Giulii o wyższej mocy a ta obecna będzie się inaczej nazywać - miało by to sens.
W tym liftingu zmienią pewnie też zegary z komputerem pokładowym - dostosują się bardziej do wyglądu tych z Giulii, takie są moje domysły :). Z multimediami też coś muszą zrobić bo nawet w głupim Tipo hatchback testują nowy system o sporym ekranie także Alfa chyba nie zostanie z tyłu.
Żałuję, że alfa nie zdecydowała się wypuścić Giulietty w nadwoziu kombi. Ta ze zdjęcia wygląda świetnie.
Nie zdecydowała się bo było by to takie samo kombi jak peugeot 206 - czyli kompletna lipa jeśli chodzi o cechy użytkowe.
Większość tych aut taka właśnie jest, pseudo pakowne combi które nazwą i kształtem nadwozia mają przyciągać klientów.
Jeśli combi ma być prawdziwym autem nie może być a. ładne lub b. małe - jeśli ma być ładne musi być duże, żeby zgubić w bryle kształt klockowatego bagażnika który musi taki być, aby był funkcjonalny i pakowny.
Nie do końca... 307 SW wygląda nieźle, długość ma prawie identyczną jak Giulietta, a bagażnik jest BARDZO duży.
Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka
Kwestia gustu - dla mnie to taki sam klocek jak Ford Focus 1 czy 2 generacja. Prawdziwe kombi to auta typu Audi a6, Ford Mondeo, skoda Superb/Octavia - auta z realnym bagażnikiem a nie przyczepionym lekko powiększonym - nieustawnym kufrem.
Combi to bagażnik 550l + ustawny, to jest combi jak komuś potrzeba.
Trudno oczekiwać, żeby kombi wyglądało jak Maserati Gran Turismo... Zresztą, 159 SW też wygląda jak klocek, tyle że ładniejszy. A okupione jest to bagażniczkiem 445 litrów. 307 ma 520 litrów i naprawdę nie widzę potrzeby, żeby mieć większy, chyba że ktoś wozi ziemniaki na giełdę warzywną - ale wtedy lepiej kupić dostawczaka. Co do ustawności, to wiozłem już w tym pralki, telewizory kineskopowe 29 cali, plazmę 42 cale, materac 120 x 200 cm, jakieś mebelki itp.
Dla mnie kombi to auto które można zapakować graty na wakacje i do tego nie wyglądające topornie, a takich mało.
Te wszystkie kompakotowe combi to moim zdaniem ćwierć lub pół środki - dlatego moim zdaniem dobrze, że julka w takim nadwoziu nie wyszła- bo albo straciła by na urodzie sporo, albo na walorach użytkowych.
Mnie osobiście combi nie przekonuje - dlatego brak w ofercie juki w combi mi nie przeszkadza.
Cóż, Giuliettą spokojnie się da zapakować na wakacje z jednym dzieckiem i spacerówką (więc dwójka bez wózka raczej też bez problemu), a w kompaktowym topornym kombi byliśmy w trójkę dorosłych na kilka dni w Budapeszcie i jeszcze wieźliśmy rzeczy znajomych z drugiego samochodu :).
Ty nie widzisz... Dla mnie kombi, do którego nie można wrzucić roweru na stojąco po zdjęciu przedniego koła, jest absurdalnym pomysłem. 159 SW jest ładne, ale w ogóle nie jest kombi... Dla porównania - pojemność bagażnika 159 SW - 445 l, Mondeo - 537 l (307 SW - samochód segment niżej i 24 cm krótszy - 504 l). Do tego wielkość otworu załadunkowego w 159... To ładny samochód o sportowym charakterze, ale w życiu bym nie kupił, gdybym szukał dużego, praktycznego bagażnika.
O palecie silnikowej w 159 nie wspominam, żeby się nie zrobiło niemiło :D.
Wersja przedliftingowa? Tak, uważam je nadal za jedno z najładniej narysowanych kombi.
Bardzo dobrze? Moim zdaniem bardzo źle. Marketingowy strzał w stopę.
6.0 do setki to słabo? Mówimy o QV a nie o GTA.
To jest totalny brak konsekwencji. W pierwszym lifcie dodali znaczek QV między zegarami, a teraz będą go usuwać?
No chyba że rzeczywiście chcą wsadzić nowy, mocniejszy silnik do julki. W co wątpie. Skończy się no nowym scudetto, znaczku i wersjach tapicerek.
307 miał lepsza paletę?
dla Ciebie "ładnie narysowanse", dla mnie jedno z brzydszych.... wielkie nieproporcjonalne z bryłą okna, tylne światła linia bez pomysłu, ni przypiął ni wypiął...jedynie przednie światła coś tam zapowiadadały... ale cała bryła cienizna...
Ale szkoda na temat wygląu dalej się przkomarzać, TY masz Tobie się podoba....
307 był prawie 2 razy tańszy i Peżo to nie jest marka jakaś wybitnie sportowa, poza tym TU5JP4 które ja akurat mam, nie ma wybitnie sportowych osiągów (a w połączeniu z automatem, który mam, to już w ogóle tragedia), a dźwięk powyżej 4 tys. obrotów to TRAGEDIA, chociażby w porównaniu ze 147 TS, ale sam silnik jest w zasadzie bezobsługowy - lejesz paliwo, zmieniasz olej (bez dolewek między wymianami) i tyle. Ekspolatacja JTS - wiadomo, TBi - bywało różnie, a sam silnik do Alfy nie przystaje. Paletę diesli pomijam, bo mnie nie interesuje, ale HDi zbierają zdaje się dobre oceny. 159 miało 5-cylindrowe 2.4 (fajny silnik), ale cena zakupu nowego zwalała z nóg.
Wskaż mi ze 3 ładniejsze kombi z lat 2000 - 2005. Od razu napiszę - 156 SW nie jest dla mnie ładniejsze :).
Co daje GENIALNĄ widoczność - a w takiej Giulietcie, Volvo V40 albo Maździe 3 ledwo co widać...
Jeśli dla Ciebie 156 SW nie jest klockiem... Zrób sobie ćwiczenie, wyobraź sobie, że na tym samochodzie jest logo np. Seata... Już widzisz klocek? :)
Brak przestrzeni w środku + skandaliczną jakość wykonania 156 (uprzedzając wszelkie tyrady - miałem 147, wiem, jak to wygląda) pomijam.
Mnie te okna nie przeszkadzają, wręcz przeciwnie, jak bym chciał jeździć czołgiem, to bym sobie kupił BMW serii 1... Rodzinne kombi powinno być przestronne, jasne, przyjemne i to Peżo z panoramicznym dachem i dużymi przeszklonymi powierzchniami oferuje. Jak się kupi pierwszy samochód z panoramicznym dachem to się później ciężko wsiada do takiego bez.
Ale w sumie to nie jest temat o porównywaniu kombi, więc z mojej strony EOT i może jednak moderator wyczyści temat - jak chcesz jeszcze popolemizować, to proponuję PW :).
Poczytaj sobie testy porównujące QV-kę z jakimkolwiek Hothatch-em - w każdym dostaje baty. I to nie dlatego, że jest gorszym samochodem, po prostu ten wóz jest zbyt kompromisowy, zbyt cichy i komfortowy a do tego w dzisiejszych czasach za słaby by konkurować z coraz liczniejszą konkurencją "torowych" wyjadaczy.
A wystarczyło by nie dawać tej przydomka "QV" i sytuacja by całkowicie się odwróciła - byłby to jeden z najlepszych wozów w klasie "cywilnych" kompaktów, zresztą z takim założeniem był projektowany a nie do jazdy po torze.
Każdy czekałby na prawdziwą torową Alfę, godną następczynią GTA.
Wszystko zależy jak długo chcą jeszcze tłuc Giuliettę - jeśli rok to pewnie dadzą sobie spokój, jeśli dłużej a wiele na to wskazuje, to dlaczego mieli by tego nie zrobić? Nowy silnik mają, aż się prosi żeby go wykorzystać w czymś o niższej masie niż Gulia. :)
Jak Cię proszę... Powiedz, że pisałeś to pod wpływem:)
Przecież to jest auto o tak zaburzonych proporcjach i nadmuchane, że nawet Astra H przy nim wygląda, jak dystyngowana dama przy dziuni na botoksie i to z nadwagą i okularami +20 dioptri...
Jak już porównujemy Giuliettę to do zwykłego 307. Tutaj owszem praktycznością Pug bije ją na łeb, na szyję. Ale jeżdżę czasem Julką 170 i poza kilkoma szczegółami w wykonaniu i materiałach do tego użytych nie mam zastrzeżeń. O prowadzeniu nie wspomnę, bo w 307 HDI to miałem wrażenie, że jeżdzę prawdziwym "Pugiem", tak to uciekało w zakrętach. Skok zawieszenia, jak w Żuku, a kilka hamowań ze 120-130 w 4 osoby powodowały u mnie uczucie mdłości przez dyskomfort i strachu przez brak skuteczności...
Zresztą ilu potencjalnych kupców nowego 308 brało pod uwagę Giuliettę? Podejrzewam, że kilka procent i to tylko teoretycznie.
Jeżdżę trochę po EU i widzę, jak dużo jest Julek na tamtych drogach. Kilku znajomych kupiło ją w prostej lini po 147. Każdy wypowiada się się pozytywnie. Przeskok między tymi dwoma autami jest ogromny. Zobacz sobie na ich ceny na rynku wtórnym. Zarówno Giulietta, jak i zadbane 159 stoją bardzo wysoko. Utrata wartości nie jest taka, jak było przy 156/147. Testy TUV i Dekry potwierdzają poprawę w jakości i dużo mniejszą awaryjność.
Tylko niestety jeśli FL będzie tylko zmianą kosmetyczną, to nie zrobi furory w liczbie sprzedanych aut.
Ten samochód jest idealnie zaprojektowany pod kątem wymiary/pojemność wnętrza. I proporcje ma OK, ja nie widzę w nich nic niewłaściwego. Co tam jest niby zaburzone?
307 nie prowadzi się w ogóle sportowo, zakręty pokonuję ze 20 km/h wolniej niż w Alfie, ale za to do cruisingu (a dodatkowo jest w automacie), ten samochód nadaje się idealnie, nie tłucze się po dziurach i nierównościach, jest wygodnie i przyjemnie. Za to nie wiem, o co chodzi z hamowaniem, nie zauważam żadnych problemów.
Ja brałem 308 podczas wyboru samochodu teraz, ale ze względu na tablet w środku odpadło bardzo szybko. Skoro kupiłem drugą Julkę, to wychodzi na to, że uważam ją za najlepszy kompakt na rynku :). Bo tak jest, fajne też jest V40, ale trochę za małe, bardzo fajnie jeździ BMW, ale estetycznie odpada.
Cała dyskusja, która się tu wywiązała, zaczęła się od tego, że robienie nadwozia kombi w segmencie kompakt jest bez sensu. Ja uważam, że nie, na co podałem przykład 307 SW.