Co dziś zrobiłem dla swojej Belli ?

Tez muszę kupić na zimę gumowe dywaniki.

Wysyłane z mojego Live With Walkman za pomocą Tapatalk 2

Niestety moja żona wydachowała swoją 147, po 2 tygodniach szczęśliwego użytkowania... :( Na pocieszenie mogę napisać, że Bella ocaliła Jej życie bo wyszła z wypadku praktycznie bez szwanku czego nie można powiedzieć o Belli (zakończyła swój żywot na poboczu) :...(
Nie zdążyliśmy się nawet na forum przywitać a już trzeba się żegnać....

uuu smutne, ale wiadomo że szczęście od bozi że żona cała, samochód zawsze można kupić lub naprawić (choć wiadomo, też szkoda).

Współczuje straty Alfy( wiem jak to jest) :( No i szczęście, że żonie nic się nie stało. A moja Bella dostała dzisiaj nowy przegub i wszystkie osłony.

Kurcze,w przyszłym roku chcę żonie kupić 147,a tu taki przykry temat,współczuję ,ale dobrze ,że żona wyszła cała .Alfę kupisz inną,powodzenia.

Upchane zimowe laczki 17 calowe - ledwo ledwo na duze brembo ;)

Stalówki zimowe wpadły na auto ... teraz wygląda zwyczajowo :(

to były dwa dość pracowite dni pod znakiem AR ;) odebrałem zimóweczki (lądują na ori aluskach), porządne czyszczenie karoserii, na lakier wosk Poorboy's a w środku kompleksowe czyszczenie skórki AutoGlym'em... a na deser nowa obudowa scyzoryka (z aukcji forumowiczapaczek.gsm) a zamiast breloczka włoski akcent na kluczach ;)

Załącznik 112914

Alfa dostala nowy wahacz dolny lewy(vema) nowe lozysko tylne prawe (skf) wlany swiezy olej valvoline 10w40 I filtr manna, do tego zostala postawiona na zimoweczki 16 telefony;) zalana pod korek plynem do spryskow I pod korek w baku;) a najbardxiej mnie cieszy to ze oprocz zbierznosci I kol wszystko zrobilem wlasnorecznie;)

Wysłane z mojego GT-N5110 przy użyciu Tapatalka

Dzisiaj dokończyłem sprzątanie wnętrza( robiłem na raty bo wiadomo dzień już krótki a do pracy trzeba chodzić). Teraz czekam na poprawe pogody żebv umyc autko z zewnątrz a prognozy nie są najlepsze:(