Printable View
Tak dla porównania wartosci kaloryczne gazu i benzyny
Gaz 22MgJ na 1litr
Benzyna 46MgJ na 1 litr
wniosek silniczek co tu duzo gadac meczy sie holernie - połowa mocy dostartczonego paliwa a chcemy by pomykał jak na benzynce- niby oszczednosc ale trzeba zrobic ok 40000km aby sie zwróciła instalacja i to co one zepsuje np, tłumiki, uszczelki ,gniazda zaworów, uszcelnieniaitd- otym mało sie mówi
no to ja z" forchendu" zonka ma nexie 96 r gtx od 3 lat rok temu kapitalka silnik skrzynia , tłumiki. gaz od 5 lat z LUXEMBURGA- ful wypas aaaaaa i miesiąc temu uszczelka pod głowicą nie przekonasz mnie a Alfe mam juz 4 na gazie i widze co jest po kazdej diagnostyce silnika ale i tak bede jeżdził na gazie --bo taniej
Pozdrawiam
[ Dodano: 2006-06-03, 14:40 ]
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1199793
a to o czym mowa
zgadzam sie z tobą jest jednak drobna różnica do istiejacego silnika my dokładamy gaz-a konsdtruktor nie myslał o tym przy projektowaniu tego silnika dopiero nowsze generacje sa jakby z natury przystosowane- i mam racje na 100% - zapytaj w jakimkolwiek autoryzowanym serwise jakiejkolwiek marki
a sprzet wojskowy zawsze jako pierwszy testuje wynalazki- a dopiero potem sa one dla ludu
a i tak ty i ja bedziemy dalej jezdzić na gazie - NIE?
pozdrawiam
RAFAL A skad ty wzioles takie wartosci kaloryczne ktorys z nich jest napewno bledny roznica powinna wynosic ok 20 PROCENT a u ciebie jest ponad 100/ cyt..Tak dla porównania wartosci kaloryczne gazu i benzyny
Gaz 22MgJ na 1litr
Benzyna 46MgJ na 1 litr / :mrgreen:
Moja 147-ka od 4 lat jezdzi na lpg i zrobila na nim 100 tys.km,zadnych problemow,a to z tego wzgledu ze instalacja jest bd. jakosci(sekwencja)korek do tankowania obok wlewu paliwa, uwazam ze nie ma tu zadnej profanacji.Niszczy silnik?mysle ze wielkie korporacje paliwowe przykladaly reke do takich twierdzen. :P
wartosci wziąłem z pdrecznika - paliwa i ich własności , oraz z szkolenia paliwowego .
147 jest przystosowana do lpg- jej silnik jest nowszej generacji!
silnik daewoo nexi nie jest przystosowany i dlatego pojawiaja sie takie usterki
a w mojej alfie z silnikiem tez na pewno nie założe gazu- i zgadzam sie ze alfa powinna byc ORYGINALNA (zycie zmusza do oszczednosco)
Pozdrawiam
[ Dodano: 2006-06-04, 09:48 ]
z silnikiem ferrari
prawda ze paliwo jest gówniane,
ile kilosów przejachałes osobiscie na gazie i jakimi autkami -
dopiero po kazdych 100 tyś km zobaczysz róznice
w firmie mamy 2 lanosy 1 na gazie 2 nie i jak myslisz który mniej sie psuje - własnie ten bez gazu
w sumie jak porównasz w ten sposób to dopiero widzisz wpływ gazu na silniczek.
P.S. zapytaj Forda dlaczego nie zaleca montażu gazu do swoich sam.
nio to gratuluje trafiłes na rodzynka- ale liczy sie ogólna ocena
skoro silniki od 100 lat chodza na benzynie to znaczy, ze byly przystosowane wlasnie do tego zrodla energii i w tym kierunku technika byla udoskonalona.
kazde auto jest inne, tak samo kierowcy. niektore moga lepiej znosic gaz, inne gorzej. ale niech nikt nie mowi, ze gaz = benzyna. rownie dobrze mozna by mowic ze rzepak z instalacja to to samo co ON.
o instalacji pisali tutaj: http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=742343
kierowcy jezdzacy na rzepaku tez mowia, ze jest ok, a ze jak cos sie zamula to wleja ON i jest dobrze - tak mawia moj kumpel ktory ma beczke. kazdy sadzi, ze paliwo jakiego uzywa jest najlepsze. sa tacy ktorzy twierdza ze nie ma roznicy miedzy dizlem a benzyna, a nawet , ze nowe dizle bija benzyne.
a uszkodzenia wydechu to normalna, gazowa ustarka gdzies czytalem dlaczego wydechy szybciej rdziewieja, ale juz nei pamietam. o uszczelkach tez tam byla mowa. i mysle, ze w kazdym profesjonalnym zakladzie gazowym nam powiedza ktore podzespoly trzymaja krocej jak jezdzi sie na gazie.
Cos mi tu nie pasuje... Jesli przyjac, ze dla przykladowego silnika Nexii gazior dziala na silnik destrukcyjnie(z autopsji, jw.), to wydaje sie, ze jazda na gazie spowoduje obligatoryjnie zniszczenie silnika w kazdym przypadku. Skoro jednak sa egzemplarze, ktore jezdza na lpg bezproblemowo to odnosze wrazenie, ze nie w rodzaju paliwa tkwi tutaj problem. Jest jeszcze sporo czynnikow zwiazanych posrednio z lpg, jak np. dobor instalki do silnika, sposob eksploatacji auta, itp. Nie ma co ukrywac, ze jazda na gazie wymaga od wlasciciela wiekszej kultury technicznej i dbalosci o auto. Z drugiej strony celem zakladania lpg jest przede wszystkim oszczednosc, ktora niektorzy rozumieja zbyt doslownie i pozniej sa rozne akcje w stylu strzalow w dolot, wypalonych gniazd zaworow, itpCytat:
silnik daewoo nexi nie jest przystosowany i dlatego pojawiaja sie takie usterki
Ja bym troche umownie oddzielil dwie sprawy: awaryjnosc auta i trwalosc silnika. Oczywiste jest, ze samochod na lpg moze byc bardziej awaryjny, podobnie jak mniej awaryjny bedzie stary dwusow, bez zaworow, walkow, wtryskow itp. Po protu kazdy kolejny element, na dodatek nie montowany przez fabryke potencjalnie zwieksza mozliwosc wystapienia awarii, co nie znaczy, ze faktycznie tak musi sie stac.Cytat:
W Nexii o której pisałem po takim przebiegu nie pojawiły się żadne usterki.
Ford ma w silnikach w silnikach ZETEC wyjatkowo delikatne glowice, w ktorych zly dobor instalacji dosc szybko msci sie siadajacymi gniazdami, czy prowadnicami zaworow, wiec chyba nie ma sensu mieszac go do tego watku. Poza tym opinie ASO nie wydaja sie tutaj najbardziej miarodajneCytat:
P.S. zapytaj Forda dlaczego nie zaleca montażu gazu do swoich sam.
PS. Zeby nie bylo watpliwosci... generalnie jestem raczej zwolennikiem gazu, jednoczesnie z wlasnego wyboru odlaczylem instalacje lpg w mojej 75 :mrgreen: